Witam wszystkich.
Mam problem ze swoim kropkiem. Po odpaleniu go na benzynie dziala ladnie i rowno (tak samo na gazie) ale gdy sie nagrzeje zaczyna strasznie falowac na benzynie, a na gazie dalej dziala miodzio. W dodatku od niedawna zaczelo smierdziec benzyna jak sie otworzy okno od kierowcy podczas jazdy. Dodatkowo samochod na benzynie jezdzi dziwnie.... po wcisnieciu gazu potrafi po 2-3 sekundach nagle dostac kopa... szczegolnie jak wskakuje na wyzsze obroty... tzn przy niskich obrotach nie dziala jakby w 100%. Jak na postoju wcisnie sie pedal zeby miec np 2.5 tys obrotow to tez zaczyna je gubic i zaczyna wahac obroty miedzy 2 a 2.8 obr.
W samochodzie sa w sumie nowe kable ngk i swieczki.. wymieniony filtr powietrza.. tak wiec uklad zaplonowo iskrowy odpada (szczegolnie ze na gazie dziala idealnie). Przepustnica byla myta. Sonda byla wymieniona jakies pol roku temu....
Punto tez duzo za duzo moim zdaniem pali.. bo okolo 13 litrow benzyny i 15 litrow lpg w miescie.
Czy ktos ma jakies pomysly co do falowania i spalania?
Dodatkowo w kropce jest gaz brc just junior.

[ Dodano: 28 Kwi 2012 15:20 ]

Zapomnialem dodac ze podczas jazdy na benzynie oprocz w/w problemow jest jeszcze jeden. Przy bardzo delikatnym wcisnieciu pedalu gazu podczas jazdy samochodem szarpie. Po mocniejszym nacisnieciu dopiero zaczyna plynnie jechac z tym ze jak pisalem.. czasem mocno przyspiesza a czasem slabo.
Dodatkowo napewno nie lapie nigdzie lewego powietrza.
Rzeczy ktore z deczka podejrzewam to moze zawor egr (czytalem gdzie o tym na innym watku.. ale nie bylo napisane czy zaslepienie cokolwiek daje i jak to zrobic) i filtr weglowy... bo nawet nie wiem gdzie on jest.
Silnik to jak u gory napisane 1.6 mpi 8v 88km.
Pozdrawiam

Takie usterki daje sonda lamba, żle podaje dane i idą złe dawki paliwa.

dokladnie podpisuje sie pod kolegą wyzej. spalanie zdecydowanie za duze. w pierwszej kolejnosci sonda.

Generalnie kupilem sonde jakies pol roku temu..kupilem 4 przewodowa uniwersalna bosha(pewnie moj blad ze nie ngk) byl lekki problem z podlaczeniem jej bo w moim punto byly inne kolorki (fioletowy zolty i 2 brazowe o ile pamietam) ale z pomoca 2 gazownikow podlaczylismy ja dobrze. Problemem wtedy okazalo sie ze sonda pokazuje caly czas 2.6 zamiast skakac z 0.1-1 (1 voltowa), Okazalo sie ze stara sonda mase miala na obudowie (3 kabelki wchodzily w sonde i 1 obok na obudowe) gdzie w nowej wszystkie 4 wchodzily do sondy, tak wiec mase z sondy i podlaczylem bezposrednio do budy. No i w moim mniemaniu sondka dziala .. tzn jak podlacze miernik to widac ze skacze jej napiecie czyli pracuje. Faktem jest ze na jalowym stoi caly czas na ubogo ( 0.01-0.03) ale jak sie tylko doda gazu to wskakuje na 0.8 i spada.
Na komputerku od gazu widac tez ze diody caly czas mrugaja czyli sonda pracuje teorytycznie dobrze.
Czy ktos wie jak dokladnie ma sonmda pracowac? bo moze ona dziala ale nie tak jak trzeba?
I czy ktos wie w takim razie jaka sonde dobrac?? na allegro szukalem to nie widzialem zadnej sondy z masa na obudowie i z kolorami takimi jak mam w punto(choc kolorki nie maja chyba znaczenia.. byle dobrze podlaczyc).
I takie pytanko na koniec... czy ktos sie orientuje ile ten konkretny silniczek 1.6 8v 90 winnien palic?

[ Dodano: 03 Maj 2012 13:36 ]

I przy okazji ktos z forum ma moze sprzet zeby podpiac sie do mojego punta z okolic olsztyna? Bo na allegro widzialem interfejs i przejsciowke ale to koszt kolo 100zl na co narazie mnie za bardzo nie stac

[ Dodano: 05 Maj 2012 10:59 ]

Problemem byl (chyba) przerwany wezyk podcisnienia z kolektora ssacego do regulatora cisnienia na listwie wtryskowej. Bynajmniej po jego wymienieniu i zaslepieniu egr-a benzynka trzyma obroty.