Również uważam,że każdy powinien opisać jak rozwiązany został problem. Jest rozpoczęty temat, nie ma jego zakończenia.

ja mam jeszcze małe pytanko, czy można np przejechać z 10km bez korka w zbiorniczku żeby doprze odpowietrzyć układ

nie słyszałem o takim sposobie odpowietrzania przecież płyn będzie Ci tryskał podczas jazdy

no właśnie nie byłbym taki pewny, (chłodnika razem ze zbiorniczkiem) bo szyjka długa i wąska, przejechać się tak delikatnie i płynnie żeby nie szarpać za bardzo albo zrobić nakrętkę i zrobić dziurę z 4mm
podczas jazdy mamy obroty w granicy 2500-3000rmp to myślę że ładnie by się odpowietrzył
mówcie jaką macie opinie na te temat

Ja odpowietrzałem tak:
- zalałem płynem pod sam korek
- odpowietrzyłem na odpowietrzniku od nagrzewnicy
- Ja mam gaz ale widzę ze Ty nie masz, poluzowałem wężyk idący do reduktora i czekałem aż zacznie się przelewać wężem i parownikiem no i skręciłem
- uzupełniłem znów pod korek
- poluzowałem wężyk od przepustnicy i poczekałem aż zacznie lecieć z przepustnicy i wężyka ( bo to w sumie najwyższy punkt w samochodzie).no i skręciłem
- potem nadmiar płynu spuściłem przez odpowietrznik na chłodnicy
i to wszystko, układ ładnie mi się odpowietrzył, parownik się szybko dogrzewa. Sposobów na odpowietrzanie jest sporo, na forum jest też kilka sposobów opisanych. Na pewno którymś z tych sposobów dasz radę odpowietrzyć dobrze układ.

nionio944912, chyba troche za bardzo kombinujesz. Odpowietrzaj na postoju dopóki wszystkie węże będą gorące, chlodnica równomiernie zagrzana, aż się załączy parę razy wentylator. Węże z nagrzewnicy wchodzący i wychodzący również powinny być gorące. Wtedy dolewasz do max, zakręcasz korek i możesz jeżdzić, kontrolując przez parę dni poziom płynu.

nionio944912, chyba troche za bardzo kombinujesz. Odpowietrzaj na postoju dopóki wszystkie węże będą gorące, chlodnica równomiernie zagrzana, aż się załączy parę razy wentylator. Węże z nagrzewnicy wchodzący i wychodzący również powinny być gorące. Wtedy dolewasz do max, zakręcasz korek i możesz jeżdzić, kontrolując przez parę dni poziom płynu.

sposobów na odpowietrzanie jest dużo na forum trzeba sobie umieć jakoś radzić )

właśnie mi się wydaje że płyn nie dostaje się to przepustnicy, coś pokombinuje bo silnik nagrzewa się do optymalnej temperatury (90*C) i zawiesza się na 5 minut ale później podnosi się o 2-3 mm ponad połowę skali i tu mam problem, kiedyś nie miałem takich problemów (termostat ma rok)

No koledzy ja mam taki sam problem jak kolega parownik od gazu jest lodowaty i zamarza strasznie ubywa płyny nie zaglądałem przez jakiś miesiąc aż tu nagle silnik traci na mocy puchnie zaglądam pod maska a tam szron jak w zamrażarce z PRL-u o dziwo po miesiącu wlazło 3 litry płynu (jeżdżę na LPG wchodzi więcej ) no do odpowietrzyłem zalałem i zauważyłem że strasznie cieknie z chłodnicy z narożnika pod zbiornikiem teraz do 10ego będę napełniał regularnie bo jeździć muszę a kasy narazie na chłodnice nie ma ale zauważyłem ze to nie pomogło parownik nadal lodowaty nieszczelny zajeżdża gazem w kabinie, jak odpowietrza się sam parownik ??

witam,ja mam nastepujący problem ;/ nie raz gdy długo pojezdze to mi sie przelewa z korka wlewu płyn,tak jakby mui sie cofał i załącza mi sie wentylator;/ ,ostatnio przejechalem 20km i stanąłem na parkingu sklepu,wrócilem a pod autem mokra plama i nie wiem o co tu chodzi ;/ macie jakies propozycje ?

Zamarza bo masz układ zapowietrzony i przez to też śmierdzi CI gazem. Spóbuj odpowietrzyć tak jak ja u siebie odpowietrzam I pilnuj poziomu płynu i będzie dobrze

[ Dodano: 28 Maj 2012 13:02 ]



Poziom płynu na rozgrzanym silniku wzrasta, także może masz za dużo płynu w układzie i przez to CI się przelawa ? Poziom na zimnym silniku powinien być między minimum a maksimum.

i dlatego mi skacze tak do góry i włącza sie wentylator ?;>

U mnie wygląda to tak ze ubytek po przejechaniu 50 km to 1 litr masakra nieźle ucieka przez chwile jak zaparkuje i zgasza\e dosłownie siurkiem leci no cóż będzie nowa chłodnica ale mam pytanie ponieważ na allegro jest duża rozbierzność cenowa od 70-200 zł proszę o link która polecacie i dlaczego to ja osobiście myśląc o swojej kieszenie jestem za tą za 70 zł ale czy wytrzyma choć 2 sezony ?

mi ucieka [rzez korek wleu,czy ten korek ma zasysac powietrze ale go nie wypuszczac ? czy powinien byc szczelny ?? ;>

powinien zasysać bezproblemowo powietrze a wypuszczać jeżeli wytworzy się jakieś średnie ciśnienie ale nie pamiętam wartości

Ja kupiłem najtańszą jaka tylko była u mnie w sklepie w którym zawsze się zaopatruję kosztowała niecałe 90 zł (tyle samo co na allegro po doliczeniu kosztów przesyłki ) zrobiłem około 20 tyś km na tej chłodnicy i nic się nie dzieje, jest szczelna i jest ok także ja bym brał tą tańszą oczywiście:)

[ Dodano: 28 Maj 2012 22:52 ]


u mnie tylko zasysa powietrze, jak próbowałem ustami dmuchać to nie przepuszczało w drugą stronę ale pewnie jest tak jak nionio944912, piszę że przy jakimś tam cisnieniu może też puszczać w drugą stronę.

no tez mówię najtańsza ale sprawdzę u mnie w sklepie jeszcze sprawdzę za ile przywiezie zawsze łatwiej ze zwrotem jak coś nie tak

dokładnie

jakiś czas temu pytałem to 140 zł z dwuletnią gwarancją a te na allegro mają rejkojmie chyba miesiąc jak dobrze pamiętam zobaczymy poszukamy aby lekko dla kieszeni bo ciężki miesiąc przegląd OC chłodnica i linka hamulcowa pękła szczęka się zblokowała to i wszystko było do wymiany ufff portfel na diecie

ja w sumie o gwarancję nie pytałem ale rok czasu już wytrzymała i ok 20 tyś km
no ja też mam teraz w czerwcu OC 700 zł no i dodatkowo ślub biorę a w aucie planowałem sobie wymianę sprzęgła... będzie musiało poczekać

ja sprzęgło wymieniałem w grudniu lepiej daj dobremu fachowcowi zrobić
ja wymieniłem u tańszego a i tak wyszło mnie drożej niż na miejscu to wołał 350 zł za robotę ja znalazłem takiego co za 150zł zrobił ale źle na tym wyszyłem pierwsze co linki od biegów się wychaczyły czy poskręcały finał taki że w poznaniu w szczycie skończyły się biegi koszt 100zł i nieźle zagotowane sprzęgło bo z 4 biegu ruszałem żeby zjechać z miasta a później się okazało że uszczelniacz do wymiany bo olej ze skrzyni cieknie nie wcisnęło półosi do skrzyni i teraz znowu robota jakieś 150 ZL wiec lepiej idź tam,gdzie dają paragon lub fakturę bo po moim doświadczeniu wiem ze chytry dwa razy płaci

jeśli chodzi o sprzęgło to spokojnie dam sobie radę bez pomocy mechanika, kanał mam,narzędzia też, poza tym 2 razy wymieniałem sprzęgło i raz koło dwumasowe w mojej byłej bravie JTD a tam sprzęgło było wymienić nie lada wyzwaniem;) trochę się trzeba było narobić ale dało radę i nic się nie działo z tym w razie czego ojciec mechanikiem jest z zawodu to pomoże może jak znajdzie jakąś wolną chwilę