Witam
Mam fiata punto II, 60KM, 3drzwi, rocznik 2000

Porównałem z innym fiatem punto II z tego samego rocznika napięcia na akumulatorze i mam je znacznie niższe. Problem jest w tym, że jakieś 2 miesiące temu wymieniłem akumulator na nowy Boscha i nie chciałbym, żeby mi zaraz padł. Chciałbym zapytać czy poniższe napięcia są poprawne, w normie, poniżej normy - doświadczonych użytkowników-elektryków. Jeśli nie, to gdzie szukać przyczyny takich napięć i co mogę zrobić na własną rękę? Problem jest na pewno z alternatorem, czy mogą być inne przyczyny?


Obrazek w większym rozmiarze

Tabela ma następującą postać - każde następne światło (szyba) jest DODAWANE - czyli pali się ich coraz więcej. Poza stopem i wstecznym na włączonym silniku - najpierw stop, potem wsteczny, a na końcu obydwa

Na włączonym silniku to napięcie też spadało - im dłużej silnik włączony tym niższe napięcie. Nie wiem także czy jest to poprawne zachowanie

Jeśli mam też podać jakieś prądy, to proszę o radę. Jeśli temat już był, to proszę o linka, niestety ja się nie doszukałem, a ten podklejony to chyba nie traktuje dokładnie o tym, tamten akumulator bardzo szybko padał, tutaj chcę uniknąć rozładowywania

Z góry dziękuję,
Pozdrawiam

przeczysc glowny kabel masowy idący z karoseri do silnika albo dołóż nową lub dodatkową plecionke ,plecionka kosztuje pare groszy

Zmierz sobie multimetrem napięcie ładowania:
- przełącznik trybu wyboru pomiaru w mierniku przestawiamy w pozycję 20V DC. Wyłącz zapłon, na kilka sekund włącz światła auta. Przyłóż końcówki przewodów pomiarowych do biegunów akumulatora – wynik na poziomie 12,6V świadczy o tym, że bateria jest w pełni naładowana, 12,3V to wartość dla baterii w połowie rozładowanej. Uruchom silnik, a następnie ponownie zmierz napięcie na zaciskach akumulatora. Powinno ono wynosić między 13,6V a 14,4V. Zarówno wartość wyższa, jak i niższa świadczy o niesprawności układu. Warto też zmierzyć napięcie bezpośrednio na zaciskach alternatora – powinno być możliwie zbliżone do wartości uzyskanych na biegunach akumulatora.

BogdanK, wyżej są dokładnie napięcia o których napisałeś:
na wyłączonym silniku = 12.56 V
na włączonym = 14.27 V

nie zrobiłem tylko manewru ze światłami

gdzie znajduje się alternator (bądź jego zaciski) ?

fullxda, który to kabel ? i jak ewentualnie dołożyć do niego plecionkę ? czy może chodzi o zamianę ? z czego w ogóle go wyczyścić - z jakiejś śniedzi?

napięcia masz idealne ,alternator obraca pasek klinowy w 1.2 moze byc na dole lub u góry w 16 v byl na gorze ale w 1,2 60 km jest chyba na dole ,popatrz na allegro jak wyglada alternator i poszukaj w swoim i od niego powinien isc gruby miedziany przewód do karoserii odkręć i przeczysć miejsca styków papierem ściernym lub zmień ten kabel na nowy bo moze być ułamany;ale widzę że napięcia masz dobre ;możesz tylko profilaktycznie przeczyścić styki papierem zawsze to o,1-0,2 ,volta napięcia ładowania więcej ;możesz też klemy i bieguny akmulatora wyczyścić szczotką drucianą ale akmulator masz nowy więc bieguny czyste i nasmaruj wazeliną techniczną nie bedą sie utleniały

dzięki Ci za odpowiedź. popatrzę za tym alternatorem. przed odpięciem tego kabla mam coś odłączyć? nie wiem, może się coś stać jak odepnę ten alternator a potem normalnie go podepnę?


skąd w takim razie spore różnice w napięciach między moim samochodem a innym? może być różnica między fiatem punto ii 16V a moim 8V ?

wazeliną techniczną posmarować klemy, czy bieguny akumulatora? czy oba?

Wystarczy lekko przesmarować bieguny akumulatora.

czy napięcie ładowania nie powinno być większe od napięcia na włączonym silniku ? tak mi powiedział jeden znajomy, który interesuje się fiatami. napiszcie proszę jak to naprawdę jest. martwią mnie te napięcia, bo nie chciałbym aby akumulator skończył swą żywotność

[quote="marcinkk"]BogdanK, wyżej są dokładnie napięcia o których napisałeś:
na wyłączonym silniku = 12.56 V
na włączonym = 14.27 V

Naciągnij pasek alternatora. Wyniki wskazują, że ze wzrostem obciążenia " łapie poślizgi" .

Jak masz 12.44v na akumulatorze to rozładowany. Prawidłowe napięcie 12.6-13v w zależności od temperatury. Naładuj !

dzięki za opinię

akumulator jest nowy, ładowanie nic nie da - chcę wyeliminować problem wyładowywania się akumulatora

a jeszcze pytanie - skąd rozbieżności w tym co piszecie? jeden z Was pisze, że napięcia są idealne, drugi, że akumulator jest rozładowany...

ewidentnie masz rozładowany akumulator. Wnioskuje to z tabelki - obciążenie ok 9A a spadek napięcia 12.17v. Naładowany sprawny akumulator około rozmiaru 50Ah-60Ah miałby tutaj ok 12.5-12.6v. Jeśli nie wierzysz mi to sprawdź gęstość elektrolitu, czy jest około 1.27 1.28, na pewno nie jest. Na codzień obsługuje akumulatory rozruchowe w wózkach w. i innych większych środkach transportu. więc mam jakieś doświadczenie z tym.

Akumulator przed 1 użyciem należy naładować, w sklepach stoją stare akumulatory, które po 1-2 latach stania są rozłądowane i dużo osób się dziwi skąd jest problem z akumulatorem. Jak Ci się rozładowuja akumulator to 1 sprawa sprawdzenie prądu upływu - 0-10-20mA jest ok. Napięcie ładowania przy włączonych światłach masz prawidłowe. 13.6-13.8v to minimum żeby akumulator się doładował. A ty na swiatłach masz 14.18

a jaki bosch ?

[ Dodano: 03 Lip 2012 21:35 ]

Jeśli akumulator się rozładowuje przez prąd upływu, można zamontować hebelek