Koło:



Pół dnia odkręcania, przechodzę dalej i chcę ściągnąć pierścień zabezpieczający i... tu się okazuję, że pierścień jest cały i nie ma przecięcia. Jakieś pomysły? Z kołem od traktora lepiej szło. A tutaj niestety brak pomysłu.

http://www.youtube.com/watch?v=poJFqfhQib0 i zdjęte.

Poddałem się dzisiaj. Jutro kolejna walka. Jakieś pomysły?

Łomy, sporo łomów i podkładać co kawałek.

Opona się nie poddaje, łyżka włożona do tego rura 2 metry i nie idzie.

Na twoim miejscu bym oddal na wulkanizacje a nie mordować się z tym

Znajoma wulkanizacja ma urlop to przyszłego tygodnia. Reszta zakładów się nie podejmuje rolnych kół. A mi to potrzebne na wczoraj bo przyczepa zajęta

ale jak to cały? na pewno może pordzewiało miejsce przecięcia i tak się wydaje. Inaczej opony nie zrzucisz. weź młot 5kg i walnij parę razy w pierścień może coś puści
bo od traktora ma mniejszy rant na feldze a tu widać że ewidentnie powinien być pierścień.
A w ogóle od czego to koło? bo chyba nie zapasówka od kropka

Od przyczepy pewnie Też mnie dziwi brak przecięcia na obręczy

[ Dodano: 03 Lip 2012 08:55 ]

SONAR, jest przecięcie na godzinie 9, wypatrzyłem

tak troszkę odbiegnę od tematu, też muszę ściągnąć oponki w swoim kropie bo felgi będę malował, ale pytanie czy nie uszkodzę sobie opony jak będę ściągał ją łyżkami domowymi sposobami ?bo póki co nie stać mnie na wymianę opon w razie "W":(

Malowałem dwa komplety felg bez zdejmowania opon.

U znajomych na wulkanizacji jak wymienialem oponki i pytalem o malowanie to koles mi wprost powiedzial, zdejmujesz oponke z felga i malujesz, oklejasz jedynie opone by jej nie uswinic i to tyle. No oczywiscie wentylek tez zaklejasz ( o ile malujesz sprayem, a nie farba ) Jak chcesz zdejmowac opony to podjedz na wulkanizacje szkoda niszczyc opone

Przecież farba z opony, jeśli wejdzie Ci 1-2mm po zamaskowaniu i tak odlatuje... a na maszynie Ci porysują, jak mnie

no wszystko ładnie i pięknie też malowałem 15 " do partnera w pracy i obkleiłem sobie ładnie wszystko (efekt na zdjęciu niżej) ale Problem w kropku polega na tym że ja mam zardzewiały wewnętrzny rant i muszę też od środka felgę dokładnie wyczyścić i pomalować:) tak mi na wulkanizacji powiedzieli(podobno rdza jest powodem tego że mi powietrze z lewego koła uchodzi i co 2 dni muszę dopompować )

BEZEDURA Spuścić powietrza, posmarować rant smarem, napompować, wyczyścić i nic nie musisz zdejmować ani malować tam

Sonar, młotek 5 KG i walisz w oponę przy rancie felgi aż odejdzie odejdzie od pierścienia, zwalasz pierścień i wyciągasz oponę.

nie da się bo:

sprawdzałem już tak na początku nie pomogło to pojechałem do "córki wulkanizatora" ściągneliśmy gumę i wygląda na to że jak kiedyś kupowałem opony i felgi (felgi używane) to było założone na rudą . Poczyścił mi to i powiedział że jak będzie dalej schodzić powietrze to trzeba felgę pomalować i dokładnie wyczyścić:)

Zanurz całe koło pod wodę, to zobaczysz, gdzie ucieka Ja stawiam na czoło opony, nie przy rancie. Może jakiś niewykryty gwóźdź.

Sprawdzałem i jak jest mniejsze ciśnienie czyli około 2barów tak jak powinno być to ucieka mi między felgą a oponą:)przy większym ciśnieniu czyli około 2.5bara jest dobrze i nie widać żeby gdziekolwiek bąbelek:) gwoździa mam na prawej oponie z tyłu ale tam powietrze mi się trzyma póki co

Jezdzisz z gwozdziem w oponie?

Ten typ felgi ma pierścień...

no wiem co to jest pierścień ale z tego co się orientuję żeby go zdjąć musi być przecięty, a Sonar napisał że go nie ma i w tym cały problem

To podziękujemy panu. Jak się dowiesz czegoś na ten temat to zapraszam do dalszej dyskusji...

Ten typ felgi jaki pokazał na zdjęciu Sonar posiada pierścień. By zdjąć oponę z felgi trzeba ten pierścień ściągnąć. Inaczej opona nie zejdzie z felgi.

Koło zrobione. I tak bez maszyny się nie obeszło, czas pracy tam gdzie znajomy ma punkt z wulkanizacją opon rolniczych załamał ręce. Czas pracy wyszedł ok 4 godziny. Pierścień dało się zdjąć ale za pomocą maszyny. Po jego zdjęciu tylko na śmietnik się nadawał i nie miał przecięcia. Idąc dalej całe koło pasuje do ciężarówek marki STAR. Jeśli chodzi o montaż pierścieni znaleźliśmy oryginalne od stara i pasowały tylko, że były to 2 sztuki pierścieni. Najpierw duży wchodzi na oponę a drugi między pierścień i felgę. Nie polecam ściągać takiego pierścienia domowym sposobem, krzywda murowane w nieumiejętnym ściąganiu.