Witam. Punto dostało strzała w tył i przód ( nie moja wina) Ubezpieczyciel wycenił mojego kropka ( 2000r., 1.2 8v, sx) na 6100zł i z tym sie moge zgodzić ale do wypłaty proponuje 4700zł a wrak 1400zł. Wraka nikt nie chciał kupić więc go zezłomowałem. I teraz pytanie czy wie ktoś jak napisać odwołanie od wyceny wraku aby choć troche jeszcze ''dorzucili'' do kwoty 4700? Będę wdzięczny za info. Pozdrawiam.

A wyszukiwarke internetowa zapytales o pomoc? Wujek google podpowiada https://www.google.pl/webhp?rlz=1C1SKPC ... 80&bih=709, pierwszy od gory link to juz masz gotowiec http://ubezpieczenia.wieszjak.pl/odszko ... PISMA.html

To się pośpieszyłeś. Powiedz, na jakiej podstawie chcesz powtórnie wycenić wrak, którego nie ma? Jeśli piszesz odwołanie, to znaczy, że trzeba powtórnie przeprowadzić wycenę. Teraz jest po ptokach.

Z zasady wiekszosc ubezpieczycieli zaniza wyceny, bo wiedza, ze wiekszosc ludzi bierze i nie dyskutuje. Nikt nie lubi chodzic po sadach, pisac odwolan, pism, reklamacji itp. Bierze mniej, ale ma spokoj. Odwolanie powoduje, ze cena najczesciej sie zwieksza, a grozby sadowe + dobra "podkladka" powoduja lepsze efekty. Powinno sie zawsze pisac odwolanie, nic do stracenia nie masz, nie brac pierwszej propozycji wyceny. Podobnie jak ubezpieczenie, najpierw daja wysokie propozycje, a jak sie powie, ze konkurencja daje mniej, od razu maja z czego "zjechac". Ubezpieczyciele maja zapas ceny, aby moc w gore i w dol robic "poprawki".

mario1978, nie chcę odwoływać się od ogólnej wyceny auta tylko od wyceny wraku ale dzięki za linki może coś z nich się przyda
oko21, nie chce powtórnie wyceniać wraka, bo i po co przecież rzeczoznawca natrzepał chyba ze 100zdjęć więc maja czarno na białym (a raczej na kolorowym), że ten wrak nie jest tyle warty bo jedyne co w nim jest całe to drzwi i kilka plastików wewnątrz. Chce tylko napisać odwołanie, żeby oprócz tych 4700zł pokryli cześć różnicy za którą niby miałem sprzedać wrak.