Cześć!
Byłem ostatnio na zbieżności i niestety wyszło, że kąt pochylenia prawego koła nie mieści się w normie. Mechanik powiedział, że w Punto nie jest to regulowane i tu chyba miał rację. Ale nie potrafił powiedzieć dlaczego coś takiego się stało i jak to naprawić. Auto jest bezwypadkowe, raczej też nigdy nie zaliczyło jakiegoś krawężnika, może parę razy w swojej 9-letniej historii wpadło w jakąś większą dziurę. Czym może być spowodowane takie nachylenie i jak to naprawić? Dopiero kupiłem nowe zimówki i nie chciałbym żeby mi się nierówno ścierały.

Mowa o przednim czy tylnym?
Jak pochylone? Górna część jest pochylona na zewnątrz czy wewnątrz?

Koło przednie prawe, góra pochylona wewnątrz. Z tego co pamiętam (wydruku nawet mi nie dali) to było -1*45'.

Pewnie chodzi o 3 i 4 pozycję

http://imageshack.us/photo/my-images/690/p1010161b.jpg/

Ja też mam po za normą ale ważne że zbieżność jest ok

Ja widziałem te wartości tylko na kompie w warsztacie. Jedna to na pewno była zbieżność, a druga to właśnie ten kąt. Mechanik mówił że będą mi się od tego szybciej ścierały opony po zewnętrznej stronie.

Jak masz górę koła pochyloną do wewnątrz to bardziej będzie ścierała się wewnętrzna część opony. Przyczyn może być wiele ale na oko przy takich małych wartościach tego nie sprawdzisz. Trzeba by odkręcić mcpersona od zwrotnicy i wszystko pomierzyć.

amor pewnie krzywy można popuścić śruby amor zwrotnica i wykorzystać do tego luz jaki tam jest na srubach to moze do 1* zejdzie bo jest jakieś 0,1-0,2mm luzu na srubie.

-1*45' olałbym sprawe

Jakbym miał się tym zajmować to już na poważnie. Dojść do części która powoduje przekrzywienie koła i wymienić. Może pobawię się z tym na wiosnę. Jakie są właściwie normy pochylenia kół dla Kropa? Facet na zbieżności mówił że pochylenie przekracza normę o 1*, ale wątpię coś w jego poziom wiedzy

W instrukcji jest. W każdym razie hgt/sporting z tyłu ma -1*25'

[ Dodano: 19 Lis 2011 20:33 ]

Sorka w książce sam naprawiam

Przód: -0*30' +/- 30' Czyli max to -1*

Tył:
Wersja normalna: -0*45' +/- 30'
Sporting/HGT: -1*25' +/- 30'

[ Dodano: 19 Lis 2011 20:40 ]

Myślę, ze jak popuścisz sruby amora do zwrotnicy i skręcisz w ten sposób:



To bedzie ok

Oczywiście luz nie jest tak duży jak namalowałem ale jest

Jak to zrobić... trzeba popuścić śruby tak, żeby się to ruszało, wbić klin pomiędzy to mocowanie a blachę co jest za amorem i skręcić, resztę załatwiają prawa fizyki

[ Dodano: 19 Lis 2011 20:44 ]

Można jeszcze przednie mocowanie wahacza odkręcic od "sanek" i walnąć młotkiem w wahacz tak, aby się bardziej "schował" i skręcić Tam na śrubie też trochę luzu jest

[ Dodano: 19 Lis 2011 20:46 ]

myślę, że jakby wykorzystać wszystkie możliwe minimalne luzy na śrubach, to można zrobić 0*

[ Dodano: 19 Lis 2011 20:47 ]

Ale ja bym olał sprawę

Autor postu otrzymał pochwałę

też mam tak pochylone prawe koło a do tego cofnięte do tyłu o 1* więc w najlepszym wypadku wymiana wahacza a w najgorszym sanek..

pewnie auto bylo walone muj jest po dwoch stluczkach i jest kolo pochylone. jest to zwiazane z kielichem amortyzatora jest krzywe i dlatego jest pochylone a luz na srubach nic tu nie da.

moje też było bite 2 razy i to z tej samej strony