Londyn 2012
Kurcze, po dzisiejszym poranku stwierdzam, że jesteśmy ciency jak pupa węża

Starty polaków czasem są aż żenujące
Wkurzam się nie przeciętnie jak oglądam porażki naszych.
Na duchu podnoszą tylko pojedyncze przebłyski czy w siatkówkę, czy w "lotkę"