Witam! Mój problem polega na tym iż zalałem punciaczka za 70 zł (ok.12,5l) Przejechałem na tym 62 km i w baku pustki dodając jeszcze że przed tankowaniem w baku były jakieś resztki. Strasznie ciężko też pali. Pomocy panowie

heh, no to musisz mięć na prawdę ciężka noge

jak sonda? czujnik temp?

Mierzyłeś ciśnienie cylindrów? Takie spalanie miałem, gdy mi silnik umierał.

Przy tym silniku wygląda to na mega ciężki but (przepał możliwy do osiągnięcia dla tego silnika) albo padniętą lambdę.

Przepraszam panowie że tak późno pisze ale byłem na wakacjach i nie miałem za bardzo jak. A więc do rzeczy nic nie sprawdzałem. bunczu
jakie ciśnienie musi być prawidłowo?? To się sprawdza na wszystkich 4 cylindrach??

Na odkręconych świecach wsadzasz miernik ciśnienia, przekręcasz zapłon i czekasz, aż się skala zapełni. Robi się to dla każdego cylindra na zimnym silniku. Z tego co pamiętam to katalogowe miało chyba 14.5 bar/cylinder, czyli mniej więcej po 12 i jest ok, im wyżej tym lepiej bo masz większy stopień sprężania.

A wiesz coś może o tej lambdzie?? W którym miejscu ona się znajduję?? Jak sprawdzić czy jest sprawna??

Edit: Znalazłem i odłączyłem tę lambde, zagrzałem silnik i marchewy nie widać, nie kopci.

Edit2: Lambda padnięta na 100%. czerwony przewód 15v (ale to wyjaśnie za chwilkę) a na pozostałych dwóch 1.30-1.52V a 15V na czerwonym dlatego że najprawdopodobniej jest padnięty regulator napięcia. Po zmierzeniu ładowania na wolnych obrotach bez obciążenia multimetr wskazywał 14,8-15,1V , a pod pełnym obciążeniem czyli standardowe wyposażenie auta + 2000 watt mocy w bagażniku ładowanie wacha się od 13,5 do 15,1. I chciałem też uwzględnić to że na wolnych obrotach bez obciążenia pulsuje mi wszystko co się świeci, pod full obciążeniem pulsowanie ustaje. Pomocyyyy

[ Dodano: 07 Wrz 2012 15:11 ]

Odświeżam.

Wymień lambdę jak wiesz, że jest padnięta, tak samo regulator napięcia a potem mierz dalej, bo teraz nie ma co gdybać.

Tak z ciekawości - możecie opisać jak powinienem poprawnie zmierzyć sondę miernikiem?

Dziękuję.

Czytałem o tym i wygląda to w ten sposób, mase możesz złapać z aku a możesz złapać z kostki od sondy, na czerwonym kabelku powinno być standardowe napięcie jak z aku, na dwóch pozostałych jeśli sonda jest sprawna powinno napięcie wahać się między 0,2 a 0,5 V niesprawna jest już wtedy kiedy napięcie waha się między 0,7 a 1 V w moim przypadku na obu przewodach napięcie wahało się między 1.5 a 1.55 V.

Tutaj masz linka, autor bardzo szeroko temat opisal, jest co czytac - http://www.autotechnikaekspert.republik ... .htm#Sonda