Witam.
Mam taką dziwną zagadkę że podczas wciskania sprzęgła słychać takie jakby chrobotanie z miejsca gdzie znajduje się tarcza sprzęgła...
Na pedale czuć jakby takie przeskakiwanie sprzęgła....
Co to może być???
Czy łożysko oporowe pracuje jak pedał sprzęgła jest wciśnięty do podłogi czy jak jest na tak zwanym luzie czyli w pozycji swobodnej????

Dodam że sprzęgło było wymieniana jakieś 1000km temu

zmieniałeś samo sprzęgło czy razem z dociskiem i łożyskiem, bo w docisku mogły się wyrobić te sprężynujące elementy na których opiera się łożysko i chrobocze, a może to wina samego łożyska? bez zrzucenia skrzyni nie dowiesz się pewnie

wymieniłem komplet tylko na sprzęgło firmy HART czyli raczej słabe...
To autko żony która raczej robi bardzo małe dystanse...
Jak myślisz ile może pojeździć sprzęgło z takimi chrobotaniami itp??
Bo tak to sprzęgło pracuje perfekt...

Łożysko oporowe pracuje jak pedał jest wciśnięty, z kolei jak nie jest wcisnięte również sie kręci, bo widełki delikatnie dociskają łozysko do docisku.