Koledzy, nurtuje mnie jedna rzecz, mianowicie - można sprawić, aby czas oczekiwania na "załadowanie" się dawki benzyny do listwy był krótszy? W MPI nieraz są to 3-4 sekundy od przekręcenia kluczyka - dość irytująca sprawa.
Może założenie zaworu zwrotnego na wężu zasilającym benzyny rozwiąże to? Pozdrawiam.

Hmm, dziwna sprawa. Układ paliwowy nie ma wiele większej pojemności (jeśli chodzi o przewody itd) niż w SPI, pompa daje dużo wyższe ciśnienie i tak długo to trwa?
Sprawdzałeś to może w innych egzemplarzach? Bo może zwyczajnie pompa pada?

No sęk w tym, że TTTM, teraz mam wkład Wertteile - porządny, poprzednio był jakiś chinol i działał identycznie. Pali na dotyk, ale to jest irytujące - czekać jak na diesela w -40.

Hmm, ale jak nie poczekasz, tylko od razu przekręcisz kluczyk na rozruch to co, dłużej odpala?

A różnie. Generalnie czekam do końca, wtedy w 99% odpali, czasem nawet na ciepłym załapał mi od razu bez czekania, ale to losowo. Do tego dochodzą resztki niespalonego gazu w dolocie, więc nie ma co kombinować zanim nie napompuje.

Po poczekaniu np. 1s i kręceniu analogicznie dłużej rozrusznikiem załapie, ale czasowo wychodzi na to samo

IHMO coś jednak jest nie tak, ja w 99% wypadków nie pamiętam o czekaniu, tylko odpalam od razu

Tak, tylko masz SPI - tu pompowanie to może max. pół sekundy - tak samo jest w 1.1 60 Pugo - palisz od razu, jeden wtrysk, pompa 1bar.

JA rozumiem, że pompka musi się "namachać", żeby wcisnąć 3bary w przewód długości auta, ale własnie się zastanawiam, jakby tam dać ten zaworek.

[ Dodano: 11 Wrz 2012 09:53 ]

Tylko czy to coś da tzn, czy po zgaszeniu auta zawartość zasilającego nie spłynie powrotnym, albo nie zleci przez wtryski do cylindrów zalewając mi silnik.

[ Dodano: 11 Wrz 2012 09:54 ]

Jeszcze obstawiam zgnity filtr paliwa, przy remoncie podwozia nie powiedziałbym, żeby był świeżynką

Chciałbym się dowiedzieć, czy któryś z posiadaczy 73 też tyle czeka na napompowanie.

Też mam ten sam silniczek co Ty, i u mnie też jest to samo.
Od przekręcenia kluczyka do zgaśnięcia marchewy i ustania pracy pompki mija około 4 sekund.
Nigdy szczególnie mi to nie przeszkadzało i nie zwracałem na to zbytnio uwagi

ja podobnie jak kolega wyżej nie przywiązuje do tego większej wagi..
a też teraz mam 1.2 MPI