Czesć

Puntem jeżdżę już drugi rok, i przez cały ten czas nie odmawiał mi współpracy (może czasami przy ekstremalnie niskich temperaturach mógł nie odpalać całkiem sam).
Ostatnio nie mogłem jeździć za często, i samochód stał przez tydzień. Dzisiaj wchodzę, próbuję odpalić i.. no własnie. Przy pierwszej próbie w ogóle nie podświetliła się deska rozdzielcza, a przy próbie uruchomienia rozrusznik zakręcił wolno może dwa razy. Myślę sobie, że to może akumulator jest słaby i przez tydzień czasu się po prostu zastał i rozładował, zdarza się. Jednak podczas drugiej próby, jak przekręciłem kluczyk, deska na chwilę się podświetliła (oprócz stanu paliwa i temperatury, które zostały..ciemne. Poziom paliwa też "skakał", wraz z gaśnięciem i zapalaniem się deski), po czym znowu zgasła, ale nie do końca, bo świeciły się tylko kontrolki od poduszki powietrznej (czerwona i żółta). Podczas kolejnych prób było podobnie, tzn. cała deska migała przez chwilę, po czym się wyłączała oprócz dwóch wymienionych wyżej kontrolek. Jutro spróbuję odpalić samochód na kable, bo skoro nie rozrusznik się nie kręci jak powinien to na pewno brakuje mu prądu, ale zachowanie deski jest..niepokojące. Czy ktoś z Was spotkał się kiedykolwiek z czymś podobnym? szukałem na forum, ale nie mogłem znaleźć niczego, co odpowiadałoby temu przypadkowi. Jutro zaraportuję, jak auto się zachowuje podłączone kablami do innego pojazdu.

Wygląda to na rozładowany akumulator.

w punciakach lubią szaleć kontrolki jak jest słaby akumulator. Odpal na kable i się przejedź albo naładuj akumulator i wtedy zobaczysz

cześć

melduję, że jak dostał dużą dawkę prądu, to...deska świeciła się normalnie, ale i tak nie chciał odpalić. kręcił tylko raz, po czym padał znowu. po podjęciu kilku prób, odpaliłem go na pych. odpalił, ale bez wspomagania kierownicy. dałem mu popracować jakieś 15 minut, żeby się podładował i rozgrzał, zaparkowałem w dogodnym miejscu, w dogodnej pozycji do ewentualnego kolejnego pchania (życie na dużym osiedlu w wielkim mieście..) i zgasiłem silnik. Już nie odpalił wnioskuję, że to rozrusznik, prawda? jest jakaś tańsza metoda naprawy tego problemu, niż wymiana całego rozrusznika, który jest dość drogi?

auta nie odpala się na pych, chyba że chcesz mieć kata do wymiany, przestawiony rozrząd lub zerwany pasek rozrządu, jesteś pewien że aku jest sprawny ? można próbować regenerować a najlepiej kupić używkę od GP, ostatniej zimy moda na forum była na te rozruszniki
topic33760.html