Panowie, dramat. Nie wiem co się z tym autem dzieje. Sprawdziłem dziś spalanie: 50km miasto + 50 km trasa, później tankowanie i wyszło, że spaliłem 15 litrów benzyny. Praktycznie 2x więcej niż powinien i nie wiem czemu.

Ostatnio wymieniałem:

-filtr powietrza
-filtr paliwa
-filtr oleju
-kable WN
-świece

Czy ma ktoś jakiś pomysł? Dodatkowo bardzo śmierdzi benzyną, tak jakby albo jej nie przepalał i wywalał rurą, albo w kabinie ktoś doprowadził wąż i zalatywało.

Podpinałem pod komputer, jutro zrobię to ponownie, ale nie widizałem by było coś nie tak. Sonda na rozgrzanym silniku miała jakoś 0.8V.

Pomocy.

no wlasnie tu moze byc sonda... niekiedy miernik pokaze ze jest dobrze a niestety tak nie bedzie...

Na pewno? Samo z siebie nagle zepsuło się? Spalał koło 8, teraz 15

czy napięcie sondy zmienia się?
Musi się zmieniać bo jak cały czas masz 0,8v to kaplica.
Miałem tak w punto (stosunkowo nie dawno) a wcześniej w uno. Paliwo wylewało się rurą wydechową.

napięcie sondy powinno zmieniać się sinusoidalnie jak na zdjęciu:

skoro śmierdzi benzyną to sprawdź pompę paliwa- też miałem w swoim czasie ogromne spalanie i zapach paliwa, a okazało się, że pompa paliwa powiedziała dobranoc i benzyna sobie po prostu leci na ulicę w trakcie jazdy, na zgaszonym silniku nic nie ciekło a jak jechałem to lało się jak z pistoletu dystrybutora na stacji paliw dobrze, że nikt w to niedopałka papierosa nie rzucił bo by była lipa niezła

Zagrzewa Ci sie normalnie ? moze termostat ??

co do sondy to tez tak nagle mi padla..zaczal spalac duzo i do tego zaczal szarpac jak przyspieszalem ..

Sonda sprawna. Mechanicy - w sumie powinienem napisać "magicy", którzy mi wcześniej robili co innego w aucie, rozwalili wężyk idący do map-sensora, przez co spalanie wzrosło lawinowo bowiem auto nie dopalało benzyny - jedno przyznam, na takim spalaniu moc miał ogromną...Teraz po założeniu węża do map-sensora i przepustnicy spalanie wróciło do normy, na 100 miałem poniżej 7 litrów przy czym pierwsze 20km zrobiłem jeszcze na usterce, a więc spalanie było duże, resztę już po naprawie, jednocześnie jeżdżąc ponad 120km/h.