Uszanowanie forumowicze

Dziś już wiem, że nawet żonie nie zrobił bym drugi raz tego samego i wybrałbym manualną klimatyzację.
Dwa miesiące temu kupiłem żonie używanego GP 2006 z klimatronikiem. Pojawiły się problemy, ale żona zbytnio nie marudziła
Po przeczytaniu wątków na forum zdemontowałem silnik nawiewu, złączki, gniazda, opornice, silnik rozebrałem, wyczyściłem
szczotki i komutator. WNIOSEK? Jak na forum - opornica do wymiany.
To był pierwszy problem: działający lub niedziałający nawiew
Drugi jest bardziej uciążliwy i kiedy pojawią się przymrozki żona będzie miała kłopot z jazdą.
Z lewej strony (kierowcy) nawiewy (nogi, twarz) nawiew dmucha nieodpowiednią temperaturą...

Rano - zrobiło się teraz chłodniej - żona włącza ogrzewanie i kiedy u pasażera leci ciepło i odparowuje szybę z jej strony leci zimne powietrze.
Później sytuacja zmienia się i ze strony kierowcy leci gorące powietrze a ze strony pasażera takie jakie zadamy klimatronic'owi...
Nie wiem, czy sam mogę rozwiązać ten problem. Potrafię co nieco manualnie tylko potrzebuję wskazówek.
Jeśli jednak jest jakiś warsztat w okolicy Bydgoszczy, który sprawdziliście i możecie z czystym sumieniem polecić to wolę oddać sprawę profesjonaliście

POzdrawiam serdecznie.