Witam
Problem dotyczy Fiata Punto II 1.9 D z 2000r.
Wiem, że pewnie zaraz będziecie pisać, że ten temat już był tu poruszany i na innych forach ale tak naprawdę już tyle czasu szukam i czytam i w żadnym z nich nie ma odpowiedzi jak pozbyć się tego problemu, który polega na tym, że podczas jazdy na biegach 1 2 3 auto jeździ tak jak powinno ale już na 4 biegu przy dodawaniu gazu zaczyna szarpać i przerywać. Robiłem już to co niektórzy pisali żeby zrobić (np. zmiana filtrów, czyszczenie katalizatora itp.) ale to nic nie pomaga.

Jeżeli komuś udało się rozwiązać ten problem to proszę o pomoc i napisanie co dokładnie trzeba zrobić bo jak na razie to co przeczytałem na forach to nic nie daje.

Dodam jeszcze, że już kilku mechaników wykluczyło uszkodzenie pompy i w ogóle to na forum ktoś już pisał że zmienił pompę i dalej miał ten problem z przerywaniem. Ostatnio przeczytałem jeszcze, że mogą to być końcówki wtryskiwaczy i zamierzam to sprawdzić niedługo bo już chyba tylko to mi zostało ...

A tak ogólnie to nie długo posiadam to autko i byłbym z niego bardzo zadowolony gdyby tylko nie to przerywanie...

Proszę o wyrozumiałość i pomoc oraz nie odsyłanie mnie na inne fora bo naprawdę czytałem już tego bardzo dużo i nic nie pomogło a przecież musi być jakaś przyczyna tego szarpania.

Pozdrawiam
artur1792

Nie ma co rozwiązywać. po pierwsze sprawdzamy czy nie ma żadnych błędów w kompie. Jeśli nic nie ma to druga sprawa - sprawdzamy wtryskiwacze. Ma być tak, że struga jest ładna i ładnie pyka na próbniku. Na wszystkich wtryskach ma być równe ciśnienie, w nowym o ile pamiętam 128bar. Ja mam ok 130. Trzeba też pamiętać, że wtryski skręcamy bez uszczelniaczy typu silikon na 70Nm. A do głowicy bodajże na 60nM. Widziałem kiedyś na własne oczy jak mechanik wkręcał ile wlezie. Nie dziwie się że później tyle jest pękniętych komór wstępnych w fiatach. Jak to nic nie da dopiero zastanawiamy się dalej. Najlepiej mechanikowi patrzeć na ręce.

Jak niewiadomy samochód to i tak najlepiej zmienić końcówki , mogę polecić włoskie FIRAD ok 60zł/szt, nie bierzcie delphi bo się na prawdę popsuły ostatnio. Nową końcówkę koniecznie przemyć w środku w ropie bo jest zakonserwowana!

Autor postu otrzymał pochwałę

ok dzięki za pomoc postaram się to zmienić jak najszybciej

remind, gdzie można dostać te końcówki Firad za 60zł za sztukę i te podkładki o których piszesz ??

Powinieneś popytać u pompiarzy, tylko nie myl firad ( włoskie ) z firds bo to co innego. a podkładki to HansPries , od vw diesel pasują. numer prawdopodobnie podałem w wątku http://fiatpunto.com.pl/topic9241.html.

remind ładną ścieme przywaliłeś z tymi końcówkami i tylko naciągasz ludzi na dodatkowe wydanie ok 500zl... już wiem o co tak przerywa... po odwiedzeniu dużej liczby pompiarzy znalazło się dwóch starszych panów co znają się na fachu... opinia ich o tym silniku była taka: "Czemu Pan kupił 1.9 D???? Najgorszy zakup jaki można było zrobić... silnik przejściowy na JTD czyli straszne gó**o... tak sie psuje i zamulony a opłaty tylko duże... dużo częsci do tego przestali produkować bo te silniki to porażka fiata była" tak powiedzieli mi pompiarze i jak się okazało część która jest odpowiedzialna za to przerywanie jest już dawno nie produkowana ( zamiennik kosztował ok 400zł a nowa 1500zł). To jest jakiś zawór przy pompie (nie pamiętam już dokładnej nazwy) i teraz jedynym rozwiązaniem jest wymiana pompy czyli koszt ok 3000 zł albo kupienie na złomie urzywanej pompy za 500zł i liczenie na cud że ten zawór w niej będzie sprawny co raczej jest mało prawdopodobne ... Rada pompairzy była taka żeby kupić tanio ze złomu pompe i jak sie uda to sprzedawać jak najszybciej tego fiata i kupić nawet punto ale tylko nie 1.9 D... Ogólnie mówili ze na punto II nie ma co narzekać poza tym 1.9 D bo to jest pomyłka i omijać trzeba to z daleka

Więc jak macie ten sam problem nie słuchajcie reminda bo gość ściemę wam wciska bo chyba nie morze przeżyć że kupił 1.9 D z zajechaną pompą i chce ludzi naciągać na koszty wymiany końcówek... Pompiarze powiedzieli że włoże 3 tys i zmienią pompę i będzie wszystko ok ale powiedzieli też że chyba na tyle rozsądny jestem że nie włożę 3 tys w fiata z 2000r

Nikt Ciebie tutaj nie naciąga, nie każe ci nikt tego robić.

Sprawdzenie 4 wtrysków to 20zł, zrobienie klucza z okienkiem do nich ok 25zł. Przed wydaniem kasy warto sprawdzić czy są dobre. Stare można wyczyścić i dotrzeć. Nic nie poradzę, że sam kupiłeś zajechany samochód i rozumiem rozgoryczenie, bo widziałem jak u mnie ktoś w mieście kupił trupa 1.9D z zgniłą podłogą i błędem pompy.

Jeżdżę na co dzień też samochodami i nie mam z nimi problemu. Jeśli coś się psuje to się naprawia na bieżąco. W wypadku gdy diesel na pośrednim wtrysku szarpie, lub nie ma mocy to na początku sprawdza się właśnie wtryskiwacze i jest to najczęstszą przyczyną problemów. Czasami też potrafi łapać powietrze przez szybkozłączki, czy przewody nadmiarowe i układ się zapowietrza lekko. Zdarza się, że jest przestawiony rozrząd ( o dziwo to można zrobić bo są 2 ustawienia rozrządu w zależności od daty produkcji silnika co jest opisane w autodata). Ja mam ustawione według wkręconej w koło pompy śruby i tak żeby się znaki pokrywały z tym co jest na pasku ruville.

Z tego co się dowiedziałem, to u pompiarzy ( co niektórych ) jest praktyka, że jak przyjeżdża jeleń/łoś z Lucasem FT12 to mu się to pompę wymontowuję i wstawia drugą za 2-3k a tą wymontowaną dla drugiego jelenia montuje. Przy okazji czyści się regulator ciśnienia na powrocie pompy i tyle. Co bardziej obeznani zamieniają parami cewki bo jest to opisane w instrukcji do lucasa na wtrysku bezpośrednim. Autko śmiga jak nowe. Czasami też sterownik sterownik fiksuje albo są spadki napięcia na złączach przy większym prądzie. Ale i tak da się klientowi wmówić, że trzeba było pompę regenerować.

Silnik wcale nie jest złomem, po prostu w tych czasach były silniki z pośrednim wtryskiem paliwa. Samochód mi nie szarpie, nie przerywa, odpala na mrozie. Jeśli ktoś ma ochotę się przejechać to bywam często w Białymstoku. Wtedy sobie sprawdzi czy przy przyśpieszaniu od 800 rpm mu szarpie czy nie.

Jak będziesz np. za 2-3k sprzedawał gdzieś na allegro to daj znać. Bo tyle teraz handlarze dają za trupa 1.9D.

Witam mam ten sam problem! Posiadam Fiata punto II 1.9D i do 3tys obr. szarpie mi na 3,4,5 biegu szarpie a powyżej jest ok . Na forum rózne rzeczy piszą i nie wiem co robić .Udało sie komuś rozwiązać ten problem?? proszę o odp

witam

Kupiłem niedawno punto 1.9 D i niestety mam ten sam problem... Po podpięciu auta na komputer nie pokazuje żadnego błędu a jak czytam na forach to każdy pisze coś innego... Ale mam takie pytanie Bo rozkręciłem przepływomierz i w nim była pęknięta taka gumowa membrana i czy to może być odpowiedzialne za szarpanie? Bo nie jest tak bardzo pęknięte i narazie bym jeździł z tym bo nowy kosztuje ok 350zł i jak ma nie naprawić tego szarpania to nie będę nic zmieniał

Witam:) Ja rozwiązałem problem szarpał mi tylko mocno na niższych obrotach na 4 i 5 . I to była wina przeplywomierza i w dodatku miałem uszkodzony czujnik ABS i musiałem wyjąc bezpiecznik i jest bajka:)

no to mi tak samo szarpie na 4 i 5 i jeden pompiarz powiedział że to pompa do wymiany i koszt ok 3 tys zł... a znowu następny mechanik powiedział żeby przepływomierz sprawdzić i właśnie ta membrana jest pęknięta... to trzeba wydać 350 zł w sumie to trochę sporo jak za część do fiata

dzięki za pomoc

a ja na allegro znalazlem za 309 zł:) i pompa jest dobra:)

[ Dodano: 28 Mar 2012 18:31 ]

a ja na allegro znalazlem za 309 zł:) i pompa jest dobra:)

hmm jesli ktos potrzebuje pomocy w kwestii szarpanai to moge jeszcze raz opisac co dokladnie robilem by zniwelowac ten problem.....uwierzcie ze stosowalem wszsytkie metody opisane na forach az dotarlem do pompy....z reszta juz raz gdzies opisalem ten problem na forum.od tego czasu mysle ze co najmniej 7 osob zglaszalo sie do mnie po rozwiazanie z czego zawsze rady były trafne...nie chce wychodzic za omnibusa ale punto 1.9 D znam na wylot....i jesli ktos mowi ze to pomylka to jego zdanie....autko poniekad bo sam jeszcze nie sprawdzilem tego na swoim ale moze przejechac 500k km za swojego zywota...oczywiscie poki pompa zyje a zatem ww niej jest problem - Lucas elektroniczna jest wadliwa ....reszta jest jak najbardziej spoko ....mniej pali w przeciwienstwie do jtd a zatem wcale to nie taki dramat. Pozdrawiam

ja jakoś sobie dałem rade z tym szarpaniem. Wymieniłem przepływomierz. Cena 400zł ale szarpanie ustało. Po wymianie przez jakiś czas jeszcze czasami szarpał ale teraz już przeszło całkowicie

prawo podobnie pompa wtryskowa ja sprzedałem swoją za grosze 700zł i w 100% była sprawna ,jak przepływka to raczej brak mocy jak coś to mam przepływkę

dawid93, ten silnik nie ma przepływki. W tej obudowie jest elektrozawór + pomiar temperatury powietrza.

U mnie spory problem z szarpaniem pojawił się po wymianie pompy. W tej chwili mam jeszcze niedziałający przepływomierz i to jest na pewno rzecz do wymiany w najbliższym czasie, ale szarpanie udało się prawie wyeliminować poprzez opóźnienie zapłonu.