Panowie, mam problem z autem - gaśnie mi przy hamowaniu, zwłaszcza przy dojeżdżaniu do skrzyżowań. Podejrzewam krokowca. Podpinałem pod komputer i po przygazówce i puszczeniu gazu obroty lecą mi na 600, a powinny być w okolicy 800-900, przez co silnik zaczyna się dławić, telepać nim. Teraz jednak już w trakcie jazdy gaśnie, wcześniej tego nie było. Padł albo krokowiec, albo kanał jest mocno zabrudzony.

Niestety, mam rozwalone śruby od krokowca i nie mogę go wykręcić. Czy mógłby ktoś poświęcić chwilę czasu i napisać jak zdemontować przepustnicę? Na forum jest jeden post o tym, ale wolałbym jakąś "prezentację" graficzną - może ktoś zrobiłby zdjęcia mając chwilę? Nie jestem mechanikiem, chcę to sam zrobić, ale muszę wiedzieć dokładnie co odkręcać i gdzie, a wiem, że w przepustnicy są jakieś papierowe uszczelki i nie chcę rozkręcić auta by później stało, bo dojeżdżam nim do pracy.

Dziękuję za czas.

http://www.google.com/imgres?hl=pl&clie ... =137&ty=53

tu ci się powinna wyświetlić fotka -odkręcasz tylko 2 śruby obok leja i odpinasz wszystkie przewody i zdejmujesz

Zanim zdejmiesz przepustnicę to sprawdź cewki.
Parę lat temu miałem dokładnie te same objawy i okazało się, że cewka nawalała. Może masz podobnie.

[ Dodano: 23 Paź 2012 08:30 ]

Tym bardziej, że piszesz

a w trakcie jazdy z wciśniętym gazem krokowiec nie pracuje...

Źle się wyraziłem. W trakcie jazdy przy redukcji biegów, albo hamowaniu. Ba, puszczę gaz i zaczyna się. Generalnie nie przejmowałbym się tym do momentu aż będę mieć czas, ale bez pracującego silnika nie ma hamulców...można komuś w kuper wjechać, a ręcznym z 50 nie zahamuje .

[ Dodano: 23 Paź 2012 10:26 ]



Dzięki

Zobacz jeszcze to
http://www.punto.org.pl/zrobtosam/model ... imk2fl/104

To jest od PII , ja mam PI i inną przepustnicę.


Przy okazji, chciałbym dopytać o jeszcze jedną rzecz. Dziś było stosunkowo "sucho", hamując auto nie gasło, ale czułem, że obroty za mocno spadają, gdy zaś było mocno wilgotno auto gasło. Cewki mogą za to odpowiadać?

Cewki/kable/świece.

Cewki sprawdzę, kable wymieniałem w styczniu (NGK), a świece jakoś miesiąc temu (NGK).

[ Dodano: 25 Paź 2012 10:23 ]

Pozwólcie, że zapytam o jeszcze jedną rzecz.

Czy ktoś mógłby odpowiedzieć na jedno pytanie? Jaki jest objaw uszkodzonego czujnika położenia przepustnicy w 1.1 55km? Na forum czytałem, że zawieszają się jedynie obroty i nic więcej - czy miałby on coś wspólnego z gaśnięciem auta, gdy jest mokro, wilgotno? U mnie co prawda nie zawieszają się obroty, a jedynie po puszczeniu gazu zbyt mocno spadają przez co silnikiem telepie na moment (i jak nie dodam gazu w trakcie hamowania to zgaśnie), ale się nie zawieszają (na luzie jak się przygazuje to po puszczeniu gazu też chwilę potelepie, a później chodzi równo jak wskoczy na te 800-900 rpm)..Pisano też, że w trakcie ruszania/puszczania gazu/redukowania biegów może szarpać, u mnie szarpie tylko na mokrym jak dodaję gazu bo...jeżdżę na zimówkach już, a więc zrywa mi przyczepność i to nie to

Dziękuję za wszelkie rady.

objawy typowe dla uszkodzonego silnika krokowego, może ma nieszczelną obudowę i jak jest wilgotno to nie pracuje

Ok, a co z czujnikiem położenia przepustnicy?