Witam.

Zrobiłem swapa z 1.1 na 1.2 8v prawie za darmo bo we własnym garażu ,a silnik ze wszystkim dostałem za free z rozbitka. Silnik stał prawie rok więc wiadome ,że wymieniłem olej, świece oraz filtry oraz kompletny rozrząd. Problem zaczął się po 4-5k km ,ponieważ zaczęły się wycieki oliwy z silnika więc do roboty poszły wszystkie uszczelki włącznie z głowicą. Zalałem nowym olejem i było wszystko ok dopóki na ostrym zakręcie zaświeciło się na chwilę kontrolka od oleju tj chyba od ciśnienia. Na miarce od oleju okazało się że go nie ma... Po spuszczeniu resztki było może 0.5l. Co może być przyczyną ? jak to sprawdzić ?
Czy może podjadać przez pierścienie ? Przebieg ook 145k .

gdyby pierscienie brały dymiłby na niebiesko
moze jakas dziura w misce?

nie ma dziury w misce, byla niedawno czyszczona i malowana

uszczelniacze zaworowe?

częste usterki, uszczelka zaworów oraz na oringu pod cewką a tam najbardziej cieknie.