Witam, jako że idzie wiosna i zamierzam jakoś działać, powoli przyrządzam się do zakupu kosmetyki samochodowej.
Jakie kosmetyki polecicie do:
-Skórzanej tapicerki
-Felg
-Szampony (do karoserii i do welurowej tapicerki)
-Pasty
-na komary / asfalt
-plastiki wewnątrz
-plastiki zewnątrz (żele czy inne bajery na ożywienie i długotrwałą czerń

Dziś byłem s motoryzacyjnym, wybór duży ale tani, (plaki, K2, Sonax) widziałem mleczko Sonaxa do skóry, 22 zł (25 ml, czarna buteleczka), warto?
Zależy aby działał jak najdłużej.
Teraz jest praca to i niedługo na wiosnę zakup odkurzacza piorącego.

www.kosmetykaaut.pl i doradzą Ci fajny zestaw

tam dostałem bana (zrobiłem normalny temat, te usunęli to nerwica nie wytrzymała).

Rzuć budżetem , to coś skompletujemy

budżet... no za te ok 50-70 zł coś dobrego się znajdzie?

Za samo 45PLN jak się nie mylę masz szamponik z Meguiars
Ale z budżetowego to co ja korzystałem to:
-Autoland za 5pln chyba 1l dawał radę
-Zip Wax od turtle waxa za 25PLN też dawał rade , fajny połysk zostawiał
- Na kokpit używałem Autolandu Quick Mat , dawał radę
- Do opon Autoland/Mojeauto też daje rade
- Smoła to używałem Moje auto insekty czy coś takiego i też dawało radę
- Woski to miałem tak
- Turtle Wax Original , Turtle Wax Ice , Sonax Brilliant Wax , K2 Ultra Wax
Też dawały radę (ale K2 był totalną lipą )
A teraz nie wiem czy zostać wiernym Meguiars , czy nie kupić na testy sobie
Sonaxowego żelu do opony i czernidła tego z serii Xtreme czy coś podobnego
Wiem , że są takim samym pojemniku jak Brilliant Wax

Do opon nic nie kupuj bo te kosmetyki tylko niszczą właściwości opon. Wystarczy że umyjesz oponę i będzie dobrze.
Posiadam pastę Valet Pro Achilles (480 coś ml), będę ją testował na wiosnę.

Niszczą? od nowości konserwuję opony Meguiars'em.
I nic z nimi się nie dzieje , no i nie daję na bieżnik ino bok opony.

jak każdy na bok opony. Od razu nie zauważysz różnicy.
F5... czy ktoś pomoże?
na tym forum kosmetyka aut napisałem to debile usuwają, niby coś jest ale tam to sami nie wiedzą czego chcą.

Niszczą? Dobre.
Guma wietrzeje, narażona jest na UV, więc pokrycie jej środkiem izolującym od powietrza i UV jak najbardziej spowalnia starzenie...
Szkodzić to może olej silnikowy albo inne wynalazki, ale nabłyszczacz do opon je konserwuje - bardzo dobry jest z Autolanda i o dziwo... z Plaka (specjalny do gumy wszelakiej)
Z szamponu Autolanda też mogę polecić...
K2 się zepsuło, wszystko gorsze niż Autoland, a cenowo podobnie.
Z Sonaxa miałem płyn do plastików i wnętrza (coś jak do szyb w atomizerze, ale ładny zapach miał i dobrze usuwał brud), też spoko.
Generalnie Autoland i Sonax jako produkty dla zwykłych zjadaczy chleba są spoko.

adams9600, nie dziw się, że Ci posty usuwali, bo sprawy o które pytasz były tam wałkowane już po kilka jeśli nie kilkadziesiąt razy. Wystarczy cierpliwie poczytać Miałem podobną rozkminę co Ty i zrobiłem tak jak napisałem, czyli czytałem, czytałem i jeszcze raz czytałem. Na początku wydało mi się to mozolne, ale z czasem, oglądanie odpicowanym samochodów, relacji z odszczurzania (tutaj można idealnie zobaczyć jak działa dany kosmetyk), zacząłem czytałem forum z przyjemnością.

Dokładnie , najlepiej podać już gotowy przez Ciebie skompletowany zestaw , a oni Ci go najwyżej lekko zmodyfikują Mi tam fajny zestaw skompletowali i mam go już 1,5roku

podałem do czego, jak w pierwszym poście, nie znam się na kosmetyce, a np kupować wszystko jednego producenta to bez sensu bo dobre można trafić i tańsze.

Adamss z takich budżetowych (ale sprawdzonych) kosmetyków mogę Ci polecić:

- Turtle Wax Platinum ESSENTIAL LEATHER CLEANER & Conditioner - do skóry w samochodzie koszt ok 30zł
- TENZI En-Jee (koncentrat 1L) koszt ok 17zł - do felg lakierowanych i kołpaków
- Turtle Wax ZIP BUG & TAR CAR WASH - silny szampon ok. 20zł
- Merida Fatex (koncentrat) wyczyścisz nim plastiki wewnątrz, na zewnątrz, tłusty brud itp syf koszt ok 15zł


O jakie pasty Ci chodzi, co chcesz nimi robić?? Ścierna, cleaner, politura, wosk...?

pasta - cleaner do przygotowania lakieru przed woskowaniem
Fajnie podaleś tylko byś powiedział jak tam efekt po zastosowaniu tych elementów?

To wszystko zależy w jakim stanie masz lakier (jak bardzo jest utleniony)
Jeżeli jest w niezłym stanie, to ja polecam Meguiar's Deep Crystal Step 1 Paint Cleaner - cena ok 45zł na to kładziesz politurę i dopiero wosk
Napisałem Ci, że to są sprawdzone budżetowe kosmetyki. Koncentraty dorabiasz sobie w spryskiwaczach z woda i masz gotowe środki do mycia felg(Tenzi) czy do mycia wnętrza i zewnątrz (Merida). Ten szampon, który Ci podałem naprawdę super domywa, ale nie używa się go cały czas, bo zmywa również wosk.
Jeżeli chcesz zacząc bardziej się bawić w kosmetykę swojego samochodu, to nie starczy Ci 70zł na wszystko. Czasem można kupić na na Allegro zestaw 3 butelek Megsa, czyli cleaner, politure, wosk za ok. 130zł nie mówiąc o reszcie

źle się zrozumieliśmy - ma to być ok 60 zł na 1 kosmetyk a nie za całość 60 zł.

W takim razie możesz kupić sobie, to co poleciłem(sam je sprawdzałem). Dokup też jakieś mikrofibry z allegro (kilka szt), pad do nakładania środku do konserwacji deski, spryskiwacze do rozrabiania kosmetyków, dobre są specjalne gąbki do nakładania wosku, politury itp (nie wsiąkają w nie kosmetyki jakoś strasznie). Do mycia zaschniętego, tłustego brudu jak np jest na zawiasach drzwi czy silniku sprawdza się pędzel do nakładania masy bitumicznej (sztywny i ostry) z marketu jakiegoś budowlanego typu Castorama.

Dobre pady z mikrofibry są w TESCO za 7PLN chyba
Takie niebieskie

I które najbardziej polecasz?

Ja Sonaxa jeszcze zaakceptuję, ale K2?
tanie badziewie z biedronki za 3 zł z przeceny...
Wesoł, miałeś w ogóle styczność z tego typu kosmetykami z lepszej półki producentem?

Oj chyba miał

No nie chyba ino stoją sobie ładnie na półeczce w garażu , ale się kończą i trzeba myśleć nad nowymi mazidłami
Zerknij sobie Adams w mój temat , to zobaczysz moje poczynania detalingowe
A Brilliant Wax sobie kupiłem z myślą o wnękach w aucie
Raz sobie ino nim auto zrobiłem z czystej ciekawości , ale trzymał góra 1,5miecha
A co do żółwia , turtla ajs to wszystko dawało taki sam efekt

Ja też postanowiłem w tym roku trochę bardziej przyłożyć się do czystości samochodu, ponieważ po zimie jego stan wizualny strasznie się pogorszył... Nigdy się nie rozczulałem zbytnio nad samochodem, po prostu miał być czysty. Ponieważ nie mam innej możliwości auta myję na myjniach bezdotykowych (najchętniej na BP), ale to nie wystarczy aby przywrócić lakierowi blask.

Zacząłem zagłębiać się trochę w ten temat i powiem szczerze okazało się, że kosmetyka samochodowa to bardziej skomplikowany temat niż mi się wydawało. Zastanawiam się więc jak w ogóle się do tego zabrać. Na początku myślałem o politurze z Sonaxa i jakimś wosku, ale teraz już sam nie wiem. Po zimie, na aucie wyszło mnóstwo drobnych rys a plastiki spłowiały. Może podpowiedzcie jak się za to zabrać?

Ziutek, myjnie na BP są dobre żeby auto opłukać z kurzu latem, a nie umyć dokładnie. Musisz bardzo dokładnie umyć samochód, najlepiej jakąś aktywną pianą, później lakier musisz wyglinkować, później znów umyć po glinkowaniu i zrobić mu polerkę lakieru. Na to możesz kłaść politurę i wosk. Jeżeli czarne nielakierowane plastiki Ci wypłowiały, to dobry efekt przynosi potraktowanie ich (z głową trzeba to robić, żeby nie opalić lakieru) opalarką