Witam, szukałem kilka tematów ale nic konkretnego nie mogłem znaleść wiec pisze tutaj, czy to juz jest UPG czy uszczelniacze zaworowe oraz pierscienie? dodam że na zimnym jak odpalam to z początku niebieski dym po ok pół minucie idzie juz normalny biały dym i na to wskazuje ze przepala mi olej razem płynem chłodniczym nigdzie nie ma wycieków ani na podłożu nie jest mokro. Co by w takim przypadku trzeba było zrobic? i jaki to byłby koszt i co wymienić. Prosze o konkrety.

Wtf?



Znasz sie cos na mechanice? Czy tak strzelasz?
A zauważyłeś ubytki mocy silnika?

Ile Ci spala tego oleju i płynu ? Litre dwie trzy?




No nie wiem, wysłać go na szrot, do mechanika lub jakiegoś serwisu fiata...

Koszt? Zgin przepadnij, kto wie co tam w silniku siedzi i co jest do wymiany...

w ciągu 3-4 miesięcy przelalilo ok nie całego litra a jezdze non stop, co do mechaniki większości nie znam się ale coś grzebie przy nim i jest ok. Ubytków mocy bez zmian jest tak jak powinno być.


hmm na szrota nie oddam, za dobra jeszcze buda jest.