pawellodz, właśnie od rana wczytują się w tą kwestię i w mojej głowie klaruje się taki plan:

- mycie na BP (z ewentualnymi poprawkami ręcznymi),
- mycie progów, rantów drzwi, detali etc. np przy użyciu tego - APC - Nielsen Cyclone APC,
- glinkowanie,
- mycie na BP,
- coś do polerowania (tutaj prosiłbym o jakąś poradę),
- politura? (może SONAX bo stosunkowo tani?),
- wosk (no właśnie jaki aby nie przepłacać?).

Trzymam auto na dworze, więc muszę go obmyć dość często, dlatego nie chcę wydawać zbyt dużych pieniędzy. Możecie polecić coś wartego uwagi w wersji ekonomicznej?

Do polerki to Meguiars Ultimate Compound
A Wosk spoko jest Coli 476

Wesol, a czym się różni to:

http://showcarshine.pl/odzywianie-wet-l ... 473ml.html

od proponowanego przez Ciebie specyfiku?

ziutek997, agresywnością ... i tym,że ten co podałeś jest głównie do stosowania ręcznego gdzie UC można również maszynowo

Ja i tak zamierzam wykonać całość pracy ręcznie, więc może lepszy ten który ja podałem?

Pytanie - coś niedrogiego do sporządzania roztworu na pianownicę - DO PRANIA TAPICERKI - Thomas, Wesol, anyone?

Wesol - ten wosk który podałeś jest dość drogi, nie mówię, że jest poza moimi możliwościami finansowymi, ale nie przywykłem wydawać takich pieniędzy na kosmetyki.

Co powiecie na taki zestaw:
Nielsen Cyclone APC -17,90zł za 500ml,
Flexipads aplikator ręczny - 18,90zł,
Finish Kare FK 1000p Hi Temp Paste Wax 5 - 59ml za 19,90zł,
ValetPRO Blue Traditional Clay Bar - 100g za 32,99zł,
Meguiars Clear Coat Safe Polishing - butelka za 39,90zł

z wysyłką powinienem zamknąć się w 150 zł... dla mnie to i tak sporo, nie mówię, że to poza moim zasięgiem ale nie jestem przyzwyczajony do wydawania tak dużych kwot na kosmetyki...

Powiedzcie mi jeszcze, jak wygląda kwestia wydajności takich kosmetyków??

Zawsze możesz zrobić taniej, w cenie do 50 zł zmieścisz się z kosmetykami K2 które g... dają.
Mi polecono właśnie Nielsen Cyclone APC (neutralne PH, bezpieczne dla wosku), a zamiast glinki kupiłem pastę ValetPRO achilles 480 coś ml, użyję dopiero na cieplejsze dni, zapodam fotorelację.

Wiesz co , za to ten Coli 476 starczy Ci na wiele lat , bo w detalingu nakładasz ledwo widoczną warstwę
A Coli jest mega trwały A ten FK co rzuciłeś też jest fajny , miałem go brać ale niestety brakło go w sklepie i kupiłem FK 2685 Teraz mnie strasznie kusi kupno Lusso Oro
Angry , w tej kwestii Ci nie pomogę , bo niestety za pranie tapicerki się nie brałem z Pro-kosmetykami , wolałem oddać na pranie Karcherem Ale podobno APC też można przelecieć z grubsza

A jak wygląda trwałość glinki? Używa się jej tylko raz?

Ja 100G podzieliłem na 3 kawałki około 33g jeden
Z czego zasyfiłem ją na dwóch autach

Dzięki za info ale pozwólcie, że zasypię Was jeszcze odrobiną pytań, bo czym bardziej się wgłębiaj tym nowsze rodzą się pytania

Chodzi mi o to, czy słusznie zrezygnowałem w przedstawionym wyżej zestawie, z politury po między polerką a woskiem? No i pytanie czy Meguiars Clear Coat Safe Polishing jest tu właściwym wyborem?

Podejrzewam , że ten produkt coś tam usunie i wypełni czyli coś w rodzaju AIO - All in One

Ten temat jest dla wszystkich, każdy o każdej porze może się tu udzielać, nie że ja założyłem ten temat to tylko mi ma pomóc
Mile widziane także Wasze fotorelacje.

Dzisiaj zamówiłem zestaw kosmetyków jak pisałem wyżej. Nawet udało mi się zaoszczędzić jeszcze parę groszy. Teraz czekam tylko na paczkę

Mam pytanie, jaki płyn do odkurzacza piorącego Karcher Puzzi 100?
Szef kupił jakiś ale ani to się nie pieni i słabo działa... coś z Karchera.

Rm 760

a my mamy 591 coś takiego, taki piwny kolor (a może to alkohol jakiś [zaciesz] )

Ziutek, przepraszam że dopiero teraz odpisuje, ale mam dużo pracy i dopiero teraz wszedłem na forum.
Możesz umyć auto na BP, ale zrób taki myk. Weź do auta wiadro i ze dwie bańki 5L wody z domu i jakiś konkretny (silny) szampon. Opłukujesz auto programem 1 na BP, wlej do wiadra wodę i swój szampon. Umyj swój samochód dokładnie ręcznie i opłucz BP. W garażu możesz sobie wyglinkować auto (pamiętaj o poślizgu do glinki). Po glince jedź na BP i umyj go ich myjką. Wrócisz do garażu, to możesz brać się za polerkę. Jeśli nie masz strasznie zmatowiałego lakieru i nie będziesz używał mechanicznej polerki, to ręcznie zrób go np. pastą Abel Auto Rubbing Compound P5 i później ewentualnie P9(zależy od stanu lakieru). Po dokładnym przetarciu mikrofibrą kładziesz na to położyć politurę (polecam zrobić ja x2) i na to kładziesz wosk. Politurę i wosk polecam zestaw Meguiar's Deep Crystal (2 butelki, czyli politura i wosk koszt 90zł). Jest, to seria budżetowa, ale ja mogę Ci ją spokojnie polecić. Pamietaj o jednym, jeśli chcesz się bawić w kosmetykę samochodową. Politura jest bardzo ważna, bo ona "odżywia" lakier. Załączam przykładowe zdjęcia zrobienia samochodu "budżetowymi" kosmetykami. To jest poprzedni samochód mojej narzeczonej, który "ogarniałem" przed sprzedażą. Felicja ma tragiczny lakier fabryczny, który matowieje tak, że nawet odbicie słońca słabo w nim widać jak jest zmęczony

E tam , chyba te pastelowe tak tylko chyba matowiały , bo wujkowa przed FLowa czerwona była różowa
Z moją nie ma źle

Dodo Juice na lakierze , który był polerowany ręcznie Smartpolish od Smartwaxa

Pastelowe? Twoje już jest FL, więc pełen wypas ;-) Choć i tak o tej marce mam zdanie wyrobione i nikt mi go już nie zmieni.

Gdyby nie ruda , to nic bym nie miał do zarzucenia temu samochodowi ;-)

pawellodz - dzięki za poradę. Jak widzisz ja zrezygnowałem już z politury, ale skoro radzisz w ten sposób, pewnie jeszcze ją dokupię.

[ Dodano: 25 Mar 2013 22:14 ]

Mój pierwszy, większy zestaw kosmetyków już czeka na użycie:

O co chodzi z tą politurą? co to jest i z czego to się składa?

Politure kładzie się na lakier pod wosk. Zawiera takie olejki, które wypełniają pory i odżywiają lakier. Wosk da Ci połysk, a politura właściwie zabezpiecza lakier. Jak położysz politurę i na nią wosk, to efekt się dłużej utrzymuje, niż sam wosk. Ma taką samą konsystencje jak wosk