Witam
To mój pierwszy post dlatego chciałem się ze wszystkimi przywitać
W moim puncie w czasie jazdy gaśnie cała deska rozdzielcza. Zegary na zero, resetuje się zegar, liczba przejechanych aktualnie kilometrów, gasną światła. Po kilku sekundach wszystko wraca do normy: zegary wstają a światła się zapalają. Po jakimś czasie wszystko się powtarza. Proszę o pomoc bo nie mam pomysłu co jest przyczyną awarii. Dziękuje za pomoc.

Silnik przy tym nie gaśnie?

Zwarcie? Oddaj do elektryka samochodowego samochód, chyba że sam znasz się na elektryce i potrafisz znaleźć miejsce zwarcia? Czy dzieje się to tylko podczas jazdy, czy również np. na postoju, po jakimś czasie itp.? Jeżeli na postoju jest ok, to stawiałbym gdzieś na luźny kabel, który podczas jazdy/nierówności/dziur, powoduje zwarcie, brak zasilania itp. Tak "na chłopski rozum" pierwsza diagnoza.

Akumulator sprawny, naładowany? Trzeba by wpiąć się miernikiem w układ elektryczny, podczas jazdy obserwować wskazania miernika, co się dzieje kiedy Ci się dzieje to co piszesz. Np. miernik wpiąć aby sprawdzić akumulator, przeciągnąć kable do środka samochodu, obserwować wskazania jadąc samochodem. Dla elektryka samochodowego nie powinno to być skomplikowane.

Wyczyść klemy akumulatora, nasmaruj je np. wazeliną techniczną, tak aby styki klem akumulatora były porządne.

Możesz przy okazji sprawdzić obydwie skrzynki bezpieczników, w książce masz podane jakie wartości bezpieczników są przypisane do poszczególnych gniazd bezpiecznikowych/obwodów elektrycznych. Nie zaszkodzi dla świętego spokoju.