Witam. To mój pierwszy post więc witam wszystkich właścicieli Punciaków. Na wstępie chciał bym jedynie wspomnieć iż autko jest niczego sobie

Mam go od kilku dni i jestem baaaardzo zadowolony, zwłaszcza na stacji LPG gdzie... ostatnio wyszło mi 8,6 / 100km i to w mieście!
Mój problem jest dość mocno denerwujący! Auto nie odpala na raz gdy jest rozgrzane. Z rana, gdy odpalam pierwszy raz bądź gdy silnik jest zimny - odpali od razu po pierwszym przekręceniu kluczykiem bez dodawania gazu. Gdy jest ciepły - mogę sobie kręcić do śmierci. No może nie do śmierci bo po 5-8 sekundach kręcenia rozrusznikiem odpali lecz robi to w tak dziwny sposób że - niestety nie wiem o co chodzi. Silnik odpali po 8 sekundach lecz słyszę jak wchodzi na obroty! Nie startuje od razu na 1000 czy 1100 obrotów lecz rusza przy 600, rośnie, rośnie i pali już normalnie! Gdy - podczas odpalania - dodam kilka razy gazu z nogi - odpali normalnie. Punciak kupiony od dziadka. Rocznik 1995. Stan ideał blaszka! Ciśnienia prawidłowe. Przebieg niby 181000. Pierwszy właściciel. GAZ jest od 2006r. Niby wszystko serwisowane na czas. Autko nie ma wycieków, przyspieszenie ok, prędkość maks. (pedał w podłodze) 160km/h, spalanie w normie, wszystko niby ok. Dodam jeszcze - że zbyt często czuję gaz w samochodzie. Zwłaszcza po postoju na światłach. Kolejna sprawa to dziwne zachowywanie się w czasie przełączania z LPG na PB i odwrotnie. Czuję jak by silnik dławił się przez chwilę i pracował przez 3-5sek dość nie równo (jak by na 3,2 gary na przemian). Po dodaniu gazu (kilka razy) wszystko wraca do normy. Kolejna rzecz to problem z odpalaniem na paliwie. Dziadek tłumaczył mi że przełącznik ma być w trybie AUTO (czyli start na benzynie, rozgrzewka i auto przełączenie na LPG) tyle że to auto w ogóle nie chce odpalać w trybie na benzynie! Baaa.... Nie odpala także na LPG!
Odpala tylko w trybie na AUTO. Czuję że będę miał trochę roboty z LPG. Niestety - nie bardzo wiem od czego zacząć by nie ubić auta na kilka dni

bo wtedy z buciora do pracy...
[ Dodano: 16 Lip 2013 14: ]Już po kłopocie. Padła pompka paliwowa i nie odpalał na paliwie. Startował z LPG i tu był pies pogrzebany.