Bądźmy szczerzy ten sub nie jest najwyższych lotów i jakiejś "imprezy" przy nim nie da się zrobić. Ustawiając bardzo głośno muzykę słychać ze się nie wyrabia i mocno zaczyna zniekształcać dźwięk, choć mi i tak bardziej przeszkadza rezonans jaki się pojawia wtedy w aucie.
I jestem pewien ze bez problemu można mieć coś lepszego, tylko ile będzie to kosztować i ile zajmie miejsca - bo to są kluczowe pytania. Ale tu każdy robi według własnych potrzeb i możliwości.
...ja jednak uważam że dla kogoś kto chce normalnie słuchać muzyki podczas jazdy i mieć w miarę normalny bas, do tego nie zmniejszony bagażnik, który i tak jest dość mały to idealne rozwiązanie. Bez żadnych wzmacniaczy i bóg wie czego tam jeszcze, podpina się to cudo pod radio i tylne głośniki i tyle w temacie
...bo z żadnych 10 czy nawet 13 zamontowanych w seryjnych miejscach z tyłu tyle się nie uzyska co z tego suba.
Dlaczego nie ma pola do popisu z przodu? już odpowiadam.
Według mojej wiedzy w tym temacie, jedyne sensowne rozwiązanie z przodu auta to zamontowany zestaw odseparowany. Tylko ze to wiąże się z modyfikacja drzwi, co podnosi sporo koszt całej zabawy. I nie każdy chce to robić - ja wolał bym tego na razie uniknąć
A wiec zostaje tylko seryjne miejsce w podszybiu, a tam jest miejsce na głośnik 8,7cm - a tam już niewiele da się włożyć. Ale może ktoś coś podpowie co tam zamontować żeby człowiek był bardziej zadowolony ze słuchania muzyki