Witam mam punciaka z 96r 1,1 PB+LPG. Byłem u mechanika ostatnio bo bardzo słabo się zbiera zmierzył ciśnienie w silniku i okazało się że jest tylko 6,5. Dodatkowo bierze oleju barrrrdzo dużo, na pewno spala bo nigdzie wycieku nie ma. Blacha i cała reszta jest w porządku delikatne poprawki na wzmocnieniach od spodu tam jak lewarek się podkłada. Bodajże 4 takie miejsca są.
Czy warto regenerować ten silnik mechanik mówił ze ponad 1000zł będzie to kosztować (za auto dałem 1500 co po prawda porobiłem pare rzeczy jakaś wymiana drążków, fotela, zderzaka, silniczka wycieraczek z tyłu i inne pierdoły), czy może jakiś używany kupić ( jak to się ma cenowo). Czy lepiej sprzedać (ile może być warte auto w takim stanie) to auto i kupić innego punciaka bo bardzo podobają mi się te samochody.
Co radzicie zrobić w takiej sytuacji bo już za długo to raczej nie pojeździ:(

jak buda jest OK to ja bym poszukał jakiegoś silnika i wstawił, lepiej zamontować jakiś w dobrym stanie niż bawić się w naprawy szrotu

Nigdy nie wiesz co kupujesz, zawsze masz ryzyko ze cos moze byc nie tak z
silnikiem.
Ale jak buda zdrowa bo mozna
zainwestować w nowy silnik.
tylko jedynie szczerość sprzedającego.
Można zapłacić za silnik 1500 zł i 600 zł i
będzie w taki samym stanie. Czysta
loteria. Szukaj takich sprzedawców co
sprzedali już komuś wcześniej jakiś silnik i
jaki otrzymali komentarz oczywiście gdy kupujesz na allegro . koszty wahają się od 200 - 350 zł ale jak
masz trochę pojęcia co i jak to samemu to
zrobić i będzie za free

[ Dodano: 27 Wrz 2013 22: ]

plus trzeba wliczyć to jeszcze płyny.

z przełożeniem nie będzie problemu bo mam kogoś kto się na tym zna gorzej z zakupem bo właśnie tak jak kolega pisze to loteria jeżeli faktycznie znalazł bym dobry silnik za te 300-400zł to bym się podjął wymiany. W tej cenie to silnik bez osprzętu?? a czy ktoś mógł by polecić jakiegoś sprzedawce, na co zwrócić uwagę kupując silnik. Przecież jak będzie wyjęty to nie usłyszę jak pracuje, nie zmierzy się ciśnienia w sumie nie się nie zrobi tylko wizualna ocena.
A jeszcze taka sprawa ja mam gaz założony jak zmienię silnik to po prostu gaz się przekłada czy trzeba go jakoś specjalnie przerabiać?? będzie pasował ten gaz do innego silnika?

I jak poszło ? Gazu nie trzeba przerabiac...