W dniu dzisiejszym 1 października 2013, o godzinie 8.24 dokonałem u siebie pierwszego skrobania szyb coś szybko

Także coroczny topic pod nazwą "ZIMA" UWAŻAM ZA OTWARTY

ja tez dzis sciagałem szrodn z szyb

Ja tam skrobac jeszcze nie musialem, ale jako ze w zbiorniku plywa jeszcze letni diesel (czyli do 0 stopni jezeli dobrze pamietam), to profilaktycznie wlalem kapke dotatku do ON, zeby nie zdziwic sie pewnego jesiennego poranka zanim wyjezdze ten zbiornik.

Cos nam szybko prawdziwa jesien przyszla, mam nadzieje ze nie oznacza to dluuuuugiej zimy.

A gdzie taki letni diesel tankujesz?
Tańszy jest?

"Oficjalnie" letni diesel powinien być sprzedawany do końca września (do - 5*C), w październiku powinien być sprzedawany przejściowy diesel (do - 10*C) a od listopada zimowy (do - 20*C). Jak jest w rzeczywistości - to ruletka. W ubiegłym roku media pisały od jednej stacji paliw w Warszawie, gdzie klienci w styczniu tankowali w promocji ON i na drugi dzień rano żaden z nich nie mógł odpalić swojego auta (podobnie na różnych forach motoryzacyjnych pisano o promocji ON Gold - wiadomo jakie stacje go sprzedają - i też były problemy z rozruchem samochodu). Dlatego warto zapobiegawczo wlać do baku (przed tankowaniem ON) depresator.

A ja mam pytanie montował ktoś dodatkowe podgrzewanie cieczy chłodzącej w Grande / Evo ?

Ja też miałem wczoraj szron na szybach. W związku z tym, nastąpiła wymiana płynu do sprysków na zimowy i do auta powędrował odmrażacz do szyb. Jeszcze trochę i kapcie trzeba będzie zmienić.

"Styczeń i luty mają być bowiem ekstremalnie mroźne" http://pogoda.wp.pl/kat,1034985,title,A ... aid=111692

przy minus 40 to żadna kropka i nie tylko nie wyjdzie nawet z parkingu

taka zima jest głupia. na co to komu?
trzeba opony zaraz na zimowe zmieniać, płyny zimowe, i w ogóle utrudnia zycie, o i odśnieżać trzeba, nie tylko podwórka ale i auta...

wiadomo, że zimy to raczej nikt nie lubi

No to ja również dziś otworzyłem sezon na skrobanie szyb. Przy okazji zamarzł mi również płyn do spryskiwaczy, bo jeszcze resztki letniego mam w zbiorniczku

no mi też zamarzło chyba coś, bo chcę spryskać szybę a tu nic nie leci dopiero po przejechaniu paru km wróciło do normy

Czyżby Marcin Ciszewski to przewidział w swojej książce?: http://www.empik.com/mroz-ciszewski-mar ... ,ksiazka-p BTW, polecam książkę bo świetna.

nie no, ja lubię ale nie taka przesadna jak to było w tym roku...
aby tak na 2 cm max śniegu popadło, słoneczny dzień, bezchmurne niebo, taką zimę to ja uwielbiać, a potem za okna na wieczór przy gorącej herbacie powyglądać, jak z kominów lecą chmury dymu i na teren... i jeszcze jaką samiczkę obok mieć obok i się kocem przykryć

Ja nie lubić żadnej zimy ! Gdyby nie to, że na ogrzanie mojego domu potrzeba naprawdę sporo kasy to może i by było nieco inaczej, bo taka lekka zima by mi nie przeszkadzała, niestety każda zima chłonie znaczne zasoby rodzinnego "skarbca".

U mnie dziś też już pierwsze skrobanie szyb było - zima coraz bliżej...

ale u mnie tak jesiennie, nie jest tak zimno jak było to wczoraj...

Ja bym się nie zdziwił bo globalne ociep. to jedna wielka bzdura. Para wodna ma niemal identyczne właściwości pod tym względem co CO2, jest jej do 2% w powietrzu a CO2 3 rzędy mniej Tutaj chodzi tylko o wyciąganie pieniędzy z ludzi.

szef dziś do mnie że do środy ma być cieplutko, póki co ja już przeglądam jakie opony wezmę i już mam wybór - Dayton DW510, ajne oponki, nie wiele droższe od Dębicy Frigo (o 10 zł) a jakość wiele lepsza
za tydzień kupuję i zakładam bo to letnich szkoda

Też je kupiłem Ogólnie szukałem czegoś w klasie budżet i w cenie 140-160 zł można przebierać zimowych oponach Baruma, Dębicy, Nexena i właśnie Daytona. Rok temu kupiłem Kelly Winter ST, które na allegro idzie już znaleźć za raptem 133zł, ale postanowiłem nie kupować do nich drugiej pary tylko postawić na coś innego. Skąd masz info, że mają wiele lepszą jakość ;> ? Z tego co mi wiadomo to Dayton DW510 bardzo mało się ściera i generalnie daje radę natomiast wydaję mi się, że będzie porównywalny z Frigo 3, jakby nie było to ten sam pułap cenowy i śmiem twierdzić, że zbliżona jakość użytej gumy.

Coroczne testy opon zimowych potwierdzają, że opony zimowe z Dębicy, to faktycznie powinny się nazywać: opony śniegowe. W okresie zimy, jeśli droga jest sucha lub mokra - to wypadają słabo, ale jeśli na drodze leży śnieg, to są lepsze od innych zimówek klasy premium (dlatego np. górale w zimie jeżdżą na oponach zimowych z Dębicy).

To scenariusz taki jak u mnie dziś
Niestety trzeba będzie aluski schować i założyć stalowe felgi z zimówkami

To akurat jest mi wiadome, ale prawdę mówiąc w klasie budżetowych opon większość daje radę tylko na śniegu, a już przy topniejącym terenie jest często nieciekawie.

rok temu kupiłem Dayton DW510 o rozmiarach 175/65 R14, ciche opony, fajnie się na nich kręciło kierownicą, jakbym miał wspomaganie
ale po małej przygodzie sprzedałem opony, dałem za nie 153 zł/ 1 szt., a Frigo 2 były po prawie 170 zł za sztukę, kupowałem na miejscu, i w tym samym sklepie kupię te dayotny, 160 zł za sztukę to i tak taniej niż na necie mnie wyjdzie.