Też dziś skrobałem, a wczoraj wymieniłem płyn do spryskiwaczy 'zimowy' do -15.

zimowy ja też zalałem wczoraj

sezon zaczęty wymianą akumulatora stary zaczął kapitulować i to już przy minus kilka

a ja kurde robię *****, aj i akumulator do wymiany, ale to za 2 msc bo teraz mam ważniejsze wydatki, wiecie, wóda, drinki, świnie w klubach na podryw

@
czyli już się za niedługo zacznie:
http://www.youtube.com/watch?v=mN7LW0Y00kE

ja w ramach przygotowań do zimy stulenia odskrobałem rdzę ze stalówek na zimę i pomalowałem je podkładem i farbą 2x;
mam nadzieję, że wytrzymają sezon walki z solą i kamieniami drogowców
Punciak również podsmarowany od spodu-bo jeżdżę codziennie w zimie a nie chciałbym jeździć wiosną jak Flinston

A ja w Selgrosie kupiłem płyn (koncentrat) do spryskiwaczy -80*C

ja skrobie szybki już chyba trzeci dzień z rzędu. Jedna rzecz mi się podoba w Kropce czego w Sienie niestety nie mialem w takim tempie tzn chodzi mi konkretnie o kwestie "grzania" się autka. Wyskrobie pobierznie przednią szybke odpale autko zapne pas założe panel z radia włącze zaraz nadmuch na szybe i na max ciepełko przejade ok 1km i juz cały szronik z szyby znika i czuć już leciutkie ciepełko

[ Dodano: 05 Paź 2013 23: ]

P.S. Kiedy macie zamiar oponki na zimówki przerzucić??

To w Sienie miałeś coś z nagrzewnicą czy coś, ja to też tak mam w swoim PI że silnik się nie nagrzeje nawet i po 1 km czy 2 już ciepło leci.

@3000
Pomaluj felgi proszkowo, lepiej Ci wytrzymają, ja swoje stalówki na wiosnę będe tak malował.

adams9600, I tak zarzuci je ruda po roku, nawet proszkowo - potwierdzone info

no weź nie żartuj?
bo swoje stalówki chcem proszkowo pomalować, alusy też, jeżeli na chama się pomaluje to weźmie ruda, trzeba je pierw wypiaskować, dokładnie oczyścić i dopiero proszkowo...
aj low kolor korozja

Jak się wcześniej felgi wypiaskuje, to po malowaniu proszkowym rudej nie będzie.
Skrobanie szyb? Szkoda szyb i czasu, lepiej psiknąć odmrażaczem

HGT'a też już prawie gotowa na śniegi i mrozy..
Wczoraj auto wymyte,wyglinkowane,przetarte IPĄ,warstwa Autofinnese triple, na to dwie warstwy Collinite 476s, i na końcu strzał z sonaxa BSD...Plastiki zabezpieczone Plast Starem z Kocha, Nw na szybki a od środka antypara, wymieniony filtr kabinowy,i wymienione dywaniki na gumowe, i zalany zimowy płyn do spryskiwaczy,uszczelki posmarowane "ślizgaczem", zamki przesmarowane...
Po "10" muszę kupić jeszcze parkę jakiś zimówek, i zmieniamy koła.
I może padać śnieg aż po szyje

Ten koncentrat plynu do spryskiwaczy to calkiem dobry wynalazek... nawet nie wiedzialem ze taki szuwaks jest do kupienia. Przeciez to chyba czysty alkohol z jakas smakopsujaca substancja zeby degustatorzy nie wykupili calego nakladu. Chyba ze dlatego grejpfrutowy ze wlasnie goryczke ma.

W ramach dalszych przygotowan do zimy poczynilem kolejny krok - oba kropki juz na zimowych podkowach stoja. Wole troche zuzyc opony nawet jak sie zrobi jeszcze na chwile cieplej niz potem walczyc o miejsce w warsztacie jak przy pierwszym sniegu towarzystwo panicznie rzuci sie do zmiany obuwia na zimowe.

Eee, ja jeździłem nawet w maju na zimówkach w tym roku i jakiegoś strasznego zużycia nie było. Tylko zwiększony hałas

Ojciec potwierdza
Od 3 lat albo może i trochę dłużej śmiga na zimówkach Baruma i jakoś nie widać by się dużo bardziej zużywały w lecie aczkolwiek wiadomo, że to zależy też od opony i tego jakiej jest twardości.

Ciekawe jaki "treadwear" maja zimowki, bo na nich o ile kojarze wlasnie nie podaja. Jezeli normalne letnie gdzies zwykle miedzy 200 a 400 sie mieszcza, to zimowki pewnie grubo ponizej tej pierwszej z wymienionych wartosci.

Pokaż tablicę rozcieńczenia Bo cena przystępna i przetestowałbym No i można zamówić beczkę A beczka by mi się przydała.

Do tej pory jadę na koncentracie i letnim płynie Adixol a koncentrat -50*C to 25zł/5l Tak jak rok temu zapach był ok, to w tym roku przysłali mi coś co daje czadu bimbrem. A koszt takiej zabawy taki sam co gotowy "JAN" na -20 No i mam nadzieję że nie robią tego na kranówie bo wtedy na lakierze zostają zacieki Dlatego wolę sam rozrabiać.

Ja tam płynu używam dużo ale rozsądnie Nie leję teraz zimowego, tylko mam rozrobiony na ok -5*C Większośc zimy jadę na -10*C a tylko w styczniu/lutym mam na -20.
1,7l koncentratu, 1l letniego (bo przy takim rozcieńczeniu to detergentu wiele nie ma), 2,3l wody destylowanej i jest na -10.

Za to hamowanie nieco mniej skuteczne, szczególnie gdy trzeba wdepnąć pedał hamulca do podłogi.

Tabela rozcieńczeń (Koncentrat / Woda / Temperatura *C):

1 : 1 = -25*C
1 : 1,5 = -20*C
1 : 2 = -15*C
1 : 3 = -10*C

[ Dodano: 18 Paź 2013 09:26 ]


Zgadza się. Zima stulecia już za miesiąc?! http://pogoda.wp.pl/kat,1034985,wid,160 ... aid=111811

Hu - Hu - Ha! Hu - Hu - Ha!
Zima spier-d...-...a!

Kupiłem sobie na zimę dodatek do benzyny, który m.in. usuwa wodę z paliwa (jak będzie się zmieniać pogoda / temperatura, to go zastosuję). Nie zawsze tankowałem Kropka do pełna, więc trzeba się zabezpieczyć jak przyjdą mrozy (żeby przewody paliwowe nie zablokowała zamarznięta kropla wody)

Sorry za liche fotki.




Na etykiecie jest napisane: usuwa wodę, zwiększa moc silnika, zmniejsza zużycie paliwa.

ja już w tamtym tygodniu autko częściowo przygotowalem do zimy. Wypastowałem go teraz kwestia płynu i opon. Orientujecie się gdzie sa jakies dobre zakłady wulkanizacji w obrębie Katowic-Siemianowic które nie zdzierają??? bo słyszałem ze juz za przekładke sobie licza ok 70zł...

bogdankU, ciekawe tylko czy w ogóle stosowanie tego ma jakiś sens...
w poniedziałek zamawiam opony, kij z tym.

"Po ciepłym październiku i zimnym listopadzie ma przyjść w Europie wyjątkowo ciepły grudzień. Styczeń i luty mają być bowiem ekstremalnie mroźne, zdecydowanie najgorsze w historii pomiarów. Temperatury mogą przekroczyć granice wyobraźni mieszkańców Europy, co w Polsce zapewne oznaczałoby regularne mrozy większe niż minus czterdzieści."
http://pogoda.wp.pl/kat,1034985,title,A ... aid=111994

W piątek przyszły mi nowe zimówki do tymczasowego wozidła i zastanawiam się czy już zarzucać czy jeszcze troszkę poczekać