Witam Was serdecznie
jestem nowa na forum,Posiadam Punciaka II Z 2002 od niedawna i cały czas coś w nim nowego wychodzi:)
uczciwy sprzedawca i kobieta kupująca:). dzisiaj pojawiło się to po raz pierwszy i zachodzę w głowę co.gorca prośba do Was o poradę na odległość jak wyjmuję kluczyk ze stacyjki to zaczyna pikać jakis czas i przestaję ,dodam że ma lpg i nie wiem czy immo. czytam na różnych forach i każdy ma co innego:( kombinowałam z radiem(panelem )ale to nie to.i nie Gaz bo to inaczej pika poza tym mam pełną butlę.Bardzo proszę o wskazówki bo zaczynam się stresować czy mogę tym autem jeździć
tak to jest jak się człowiek nie na wszystkim zna.wcześniej miałam corsinę i tam było mniej skomplikowane bo stary rocznik:)
Dzięki za ewentualne wskazówki
czekam z niecierpliwością
Pozdrawiam Kaśka

właśnie masz lpg, jeżeli to instalacja Tartarini (niewiem czy inne też tak mają) po chyba 3000 godzin jazdy na lpg czy jakoś tak włącza się coś jakby inspekcja, wtedy zapika kilka razy i to wszystko, gazownik powinien zresetować ten licznik i po sprawie

Witam Cię serdecznie
Ja mam instalację stag-4 i z tego co się dowiedziałam te dźwięki to własnie tak jak piszesz przegląd instalacji gazowej.
w życiu bym się nie domyśliła muszę znaleźć chwilę i podjechać do gazownika.A może siĘ orientujesz jaki jest to koszt takiego zresetowania:) .A jak długo mogę z tym jeździć???
Dzięki za tak szybką odpowiedź.
Życzę Miłego Wieczoru

możesz z tym jeździć ile Ci się tylko podoba ten piszczyk ma charakter tylko i wyłącznie informacyjny, ale jak już zajedziesz do gaziarza to możesz przy okazji wymienić filterki itp, zresetowanie tej inspekcji to prawdopodobnie grosze 20 lub 30 pln

A wiec jak pika to jedz to gazownika i zrób przegląd możesz wyregulować gaz i wymień filtry będzie mniej palić czyli będzie taniej