|
Obecny czas: 16 Cze 2025, 00:44
|
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy
|
Strona 1 z 1
|
[ 25 posty(ów) ] |
|
Autor |
Wiadomość |
adams9600 |
#697593 Wysłany:
26 Paź 2013, 12:24; Temat postu: zwarcie czy jaki kij? |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Adam
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: mazowieckie [W]
Miejscowość: WO/WOS Rejestracja: 26 Lut 2012, Posty: 696
|
Serwus, mam mały problem, niedawno montowałem głośniki w drzwi, problem polega na tym, że ze strony kierowcy nie działają el. szyby i głośniki, ani tweetery. Sprawa wyglądała tak, ze musiałem przerobić tę kostkę którą się przykręca z budy do drzwi, obciąłem wszystkie 9 kabelków z jednej strony (drzwi) i 8 z drugiej (buda), dziwne czemu w drzwiach jest o 1 za dużo, z lewych i prawych drzwi... no ale mniejsza o to, przerobiłem kabelki na końcówki męskie i żeńskie:  I tu jest problem. Wszystkie kable podłączyłem jak trzeba było, jednak już mechanizm el. szyb nie działał, centralny zamek i alarm działają. Gdy podłączyłem głośniki by sprawdzić czy zagrają nim założę boczki to wszystko fajnie grało, ok, ja już zadowolony zakładałem boczki i gdy założyłem, wszystko poskręcałem, posprzątałem to się okazało że głośniki mi nie grają ani tweetery. Jak odpalałem radio to lekko pukało z prawego głośnika, okazało się że winowajcą był kawałek blachy który muszę dociąć bo magnes lub końcówka się z nim styka i nie grały. Prawa strona jest ok, jednak lewa ma ciągle problem. Najpierw odłączyłem te kabelki i odpaliłem radio z myślą czy to zagra, jednak nie. Kombinowałem ile mogłem, nawet bez tego głośnika, aby tweeter dał znak życia. Trochę się rozpisałem ale co to może być, jak myślicie? zwarcie czy jaki kuj? Bezpieczniki w aucie są ok.
_________________ Gdy ktoś coś o mnie wspomni, powie że "był"...
|
|
Góra |
|
 |
|
|
Piechuxt |
#697596 Wysłany:
26 Paź 2013, 12:33; Temat postu: Re: zwarcie czy jaki kij? |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Marcin
Samochód: Bravo
Silnik: 1.4 16V 185KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Sport
Województwo: warmińsko-mazurskie [N]
Miejscowość: Olsztyn Rejestracja: 01 Mar 2011, Posty: 3413 Pomógł: 17
|
Ten jeden kabel gratis, to nie była jakaś masa? I kto mądry do cholery przecina te kable....  Wiercisz sie obok, a nie cudujesz-co fabryka, to zostawiasz.
_________________ "Kiedyś wyrwe się z tego 1.2 padołu, i was wszystkich objade..." Paul Coelho No i na chwile sie wyrwałem : 1.2 8vT 2000r 5d S+ [*] a brat jego: Punto Evo Mylife 2011 1.2 69km A teraz ewolucja pod tyłkiem: Bravo 1.4 T-jet Sport TDP 230+KM 295+Nm
|
|
Góra |
|
 |
Edimixer |
#697602 Wysłany:
26 Paź 2013, 13:01; Temat postu: Re: zwarcie czy jaki kij? |
|
 |
Puntoświr |
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Inne
Województwo: śląskie [S]
Rejestracja: 11 Sie 2011, Posty: 1308 Pomógł: 32
|
Gratuluje pomysłowości. Za takie coś, udusiłbym Ciebie tymi kablami. Dodatkowy, zielono-biały przewód to czujnik niedomkniętych drzwi. Masz SXa, czyli zostaje wolny. Resztę łączysz według kolorów. Czerwony <- + do szyb Czerwono-czarny <- sterowanie prawą szybą Czerwono-zielony <- sterowanie prawą szybą Biały <- sterowanie zamkiem Błękitny <- sterowanie zamkiem Żółty <- sterowanie silnikiem zamka Szary <- sterowanie silnikiem zamka Czarny <- masa szyb Zielono-biały <- pozostaje wolny Sprawdź jeszcze bezpiecznik szyb w schowku, ten biały o wartości 25A. Jeszcze raz gratuluję pomysłowości... Autor postu otrzymał pochwałę
|
|
Góra |
|
 |
piesu102 |
#697608 Wysłany:
26 Paź 2013, 13:20; Temat postu: Re: zwarcie czy jaki kij? |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Łukasz
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: SX
Województwo: mazowieckie [W]
Miejscowość: Mińsk Mazowiecki Rejestracja: 27 Maj 2011, Posty: 744 Pomógł: 2
|
Po coś to ciął wszystko jak wystarczyło rozpiąć kostki i wiercić gdzie wolne pola są, byś przełożył kabel do głośników i złożenie kostki i tyle z roboty. Z czego najgorsze przeciąganie przewodu chyba.
_________________ Mój Silver Kropek --> http://fiatpunto.com.pl/topic29954.html
|
|
Góra |
|
 |
Edimixer |
#697610 Wysłany:
26 Paź 2013, 13:25; Temat postu: Re: zwarcie czy jaki kij? |
|
 |
Puntoświr |
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Inne
Województwo: śląskie [S]
Rejestracja: 11 Sie 2011, Posty: 1308 Pomógł: 32
|
Dla mnie nawet samo wiercenie to druciarnia...
|
|
Góra |
|
 |
adams9600 |
#697614 Wysłany:
26 Paź 2013, 14:19; Temat postu: Re: zwarcie czy jaki kij? |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Adam
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: mazowieckie [W]
Miejscowość: WO/WOS Rejestracja: 26 Lut 2012, Posty: 696
|
wierciłem ale tak lipnie wyszło że właśnie w jeden ząbek kabla wiertło zawirowało. Czyli że co kiehwa, elektromechanik konieczny? ale nawet i głośnik i tweeter z lewej strony mnie nie gra 
_________________ Gdy ktoś coś o mnie wspomni, powie że "był"...
|
|
Góra |
|
 |
Puntolot_bartex |
#697622 Wysłany:
26 Paź 2013, 14:59; Temat postu: Re: zwarcie czy jaki kij? |
|
 |
Puntoświr |
 |
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: S
Województwo: łódzkie [E]
Rejestracja: 06 Mar 2011, Posty: 323 Pomógł: 1
|
Hmm dlatego się zawsze opisuje kable Potrzebny Ci schemat instalacji, dużo czasu i chęci, ale jeśli nie czujesz się na siłach to lepiej to oddać fachowcowi bo jeszcze coś upalisz. Pomijam fakt, że jeśli coś nie tak podpiąłeś mogły pójść jakieś bezpieczniki, lub podzespoły.
_________________ Punto Mk I, 55 S 1997r. Moje Funto  Czerwony metalik
|
|
Góra |
|
 |
Edimixer |
#697623 Wysłany:
26 Paź 2013, 15:22; Temat postu: Re: zwarcie czy jaki kij? |
|
 |
Puntoświr |
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Inne
Województwo: śląskie [S]
Rejestracja: 11 Sie 2011, Posty: 1308 Pomógł: 32
|
Zlutuj kabelki tak jak napisałem i dobrze zaizoluj, albo dolutuj przelotkę. Gdybyś miał blisko do mnie, to za browara miałbyś to zrobione  ale tak to lipa. Dlatego proponowałem Ci przelotki, ale chciałeś zrobić po swojemu. Co do głośników, to jeden kanał ma gdzieś zwarcie. Sprawdź czy piny głośników nie dotykają blachy, chyba, że masz zwarcie gdzieś poza drzwiami. Pamiętaj: szybko = byle jak. 
|
|
Góra |
|
 |
adams9600 |
#697632 Wysłany:
26 Paź 2013, 16:26; Temat postu: Re: zwarcie czy jaki kij? |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Adam
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: mazowieckie [W]
Miejscowość: WO/WOS Rejestracja: 26 Lut 2012, Posty: 696
|
już prawie 3 tyg mija od kiedy zacząłem budować CA i do dziś doopa z tego...
_________________ Gdy ktoś coś o mnie wspomni, powie że "był"...
|
|
Góra |
|
 |
Edimixer |
#697633 Wysłany:
26 Paź 2013, 16:29; Temat postu: Re: zwarcie czy jaki kij? |
|
 |
Puntoświr |
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Inne
Województwo: śląskie [S]
Rejestracja: 11 Sie 2011, Posty: 1308 Pomógł: 32
|
Ale nie robisz widocznie porządnie. Od samego początku, jak usłyszałem, że chcesz wiercić, to wiedziałem jak to się skończy. Teraz wyobraź sobie, co zrobisz jak będziesz musiał zdjąć drzwi?
|
|
Góra |
|
 |
staH |
#697638 Wysłany:
26 Paź 2013, 16:48; Temat postu: Re: zwarcie czy jaki kij? |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Tomek
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: łódzkie [E]
Miejscowość: Bolesławiec//łódzkie Rejestracja: 05 Cze 2010, Posty: 1389 Pomógł: 12
|
Edimixer napisał(a): Dla mnie nawet samo wiercenie to druciarnia... To jak przez kostkę inaczej przeciągnąć grube kable?  Czasem ta "druciarnia" to jedyna droga. Chociaż fakt... było wiercić w kostce. Rozbieraj wszystko i patrz gdzie jest błąd. Wszystkie zwarcia (+ z -) jakie widziałem na głośnikach powodowały zupełną ciszę. Nie grało nic.
_________________ Mam i ja. Punciak 1.2 MPI
Jakieś głośniki, kabelki, duperelki. Radyjka, wzmacniacze, zwrotnice i maty... wziąłbym to wszystko od razu na raty. Car Audio? A co to jest? Nie wiem o co kaman.
jawasaki ty złodzieju. Życzę Ci tego samego na każdym kroku.
|
|
Góra |
|
 |
Edimixer |
#697639 Wysłany:
26 Paź 2013, 16:52; Temat postu: Re: zwarcie czy jaki kij? |
|
 |
Puntoświr |
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Inne
Województwo: śląskie [S]
Rejestracja: 11 Sie 2011, Posty: 1308 Pomógł: 32
|
A nie można było dołożyć dodatkowego pinu? Seryjne kable głośnikowe w drzwiach tez są grube, a jakoś Fiat sobie poradził.
|
|
Góra |
|
 |
AndyPol |
#697658 Wysłany:
26 Paź 2013, 18:39; Temat postu: Re: zwarcie czy jaki kij? |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Andy
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: podkarpackie [R]
Miejscowość: Rzeszów Rejestracja: 15 Gru 2009, Posty: 1463 Pomógł: 120
|
Sprawdź sobie bezpieczniki obwodów, które Ci nie działają, najlepiej omomierzem, czasem przerwa w zabezpieczeniu jest ledwo widoczna. Sprawdź również, czy w gniazdach bezpieczników Masz napięcie akumulatora. Na przyszłość zrób sobie opis i kilka dodatkowych zdjęć. Trzeba pamiętać, że gniazda wielostykowe w drzwiach, to wielkie ułatwienie, jeśli zajdzie potrzeba ich demontażu ( wypadek, uszkodzenie drzwi itd.), to nie trzeba bawić się z rozlutowywaniem połączeń i przeciąganiem kabli. Autor postu otrzymał pochwałę
_________________ Punto 1,1 SX z 1998 roku.
|
|
Góra |
|
 |
adams9600 |
#697660 Wysłany:
26 Paź 2013, 18:46; Temat postu: Re: zwarcie czy jaki kij? |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Adam
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: mazowieckie [W]
Miejscowość: WO/WOS Rejestracja: 26 Lut 2012, Posty: 696
|
ech, teraz odpowiedzi typu 'a nie można było" itp. są mi zbędne bo tego to nic nie zmieni. Nie cofnę czasu (bo gdybym mógł to cofnął bym o jakieś 9 lat, a Wy?). Dam do jakiegoś elektromechanika, zapłacę, trudno się mówi. Człowiek uczy się na błędach. Edi, co z tego ze bym je polutował jak są połączone w konektory, poza tym z lutowaniem bym dzień czasu robił, w konektory w 1h zrobiłem obie strony drzwi i efekt o wiele lepszy... po prostu coś się porobiło bo pasażera robiłem tak samo a coś się zyebawszy przy zakładaniu boczku bo z prawą stroną nie mam problemu. Fiat sobie jakoś poradził?! Fiat to i tak zyebawszy wszystkie samochody bo to taki szajs że nie nadaje się do nawet drobnych modyfikacji...
_________________ Gdy ktoś coś o mnie wspomni, powie że "był"...
|
|
Góra |
|
 |
piesu102 |
#697667 Wysłany:
26 Paź 2013, 19:04; Temat postu: Re: zwarcie czy jaki kij? |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Łukasz
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: SX
Województwo: mazowieckie [W]
Miejscowość: Mińsk Mazowiecki Rejestracja: 27 Maj 2011, Posty: 744 Pomógł: 2
|
adams9600, trzeba lepiej zaczekać trochę i sobie rozplanować trochę jak to zrobić a nie na szybko bo już mam głośniki itp. a jeśli przy zakładaniu boczku to prześleć wszystko gdzie boczek wchodzi itp. a nie już elektryk od razu, na spokojnie i zrobisz. Edimixer, tak w ogóle kable ori. nie są za grube, zawsze lepiej dać grubszy bo to już nie jest seria tylko mocniejszy głośnik + zwrotnica
_________________ Mój Silver Kropek --> http://fiatpunto.com.pl/topic29954.html
|
|
Góra |
|
 |
wieza87 |
#697668 Wysłany:
26 Paź 2013, 19:10; Temat postu: Re: zwarcie czy jaki kij? |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Dawid
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 16V 120KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Dynamic
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Wodzisław Śląski Rejestracja: 12 Sie 2011, Posty: 1224 Pomógł: 34
|
adams9600, tyle roboty sam zrobiłeś i teraz chcesz auto do elektryka oddać, no bez jaj... przecież sam do tego dojdziesz tylko rozbierz wszystko i sam sprawdź co jest nie tak, i nie zapomnij o bezpiecznikach. Co do przeciągania kabli do głośników to też wierciłem dziury na grube kable, co jak co ale jak się robi porządnie car audio to nie robi sie takich cudów jak konektorki 
_________________ Moje Punto --> http://fiatpunto.com.pl/topic36739.html
|
|
Góra |
|
 |
adams9600 |
#697671 Wysłany:
26 Paź 2013, 19:17; Temat postu: Re: zwarcie czy jaki kij? |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Adam
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: mazowieckie [W]
Miejscowość: WO/WOS Rejestracja: 26 Lut 2012, Posty: 696
|
no niestety, to nie robota na moje nerwy, a nerwicy mam po brzegi. Co mogłem to zrobiłem, jak kombinowałem i robiłem to efekt ten sam. Nie posiadam miernika, a może to wystarczy by coś zlokalizować.
@piesu ja planowałem już wcześniej ale tak to jest jak się odpowiednich narzędzi nie ma...
_________________ Gdy ktoś coś o mnie wspomni, powie że "był"...
|
|
Góra |
|
 |
piesu102 |
#697673 Wysłany:
26 Paź 2013, 19:23; Temat postu: Re: zwarcie czy jaki kij? |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Łukasz
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: SX
Województwo: mazowieckie [W]
Miejscowość: Mińsk Mazowiecki Rejestracja: 27 Maj 2011, Posty: 744 Pomógł: 2
|
dużo narzędzi to tu nie trzeba, do kabli żeby wywiercić wiertarka (ustawiasz wolne obroty i tyle powoli jedziesz i masz już wywiercone) kable przeprowadzasz upychasz itp. i tyle
_________________ Mój Silver Kropek --> http://fiatpunto.com.pl/topic29954.html
|
|
Góra |
|
 |
wieza87 |
#697674 Wysłany:
26 Paź 2013, 19:31; Temat postu: Re: zwarcie czy jaki kij? |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Dawid
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 16V 120KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Dynamic
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Wodzisław Śląski Rejestracja: 12 Sie 2011, Posty: 1224 Pomógł: 34
|
adams9600, rozumiem Cie troche się napracowałeś i juz Ci sie nie chce z tym bawić, ale uspokój się i bez nerwów ściągnij ten boczek i sprawdzaj po kolei co jest nie tak, skoro sam to wszystko zrobiłeś to co więcej Ci elektryk pomoże, sprawdzaj czy masz dobrze zaizolowane te konektory, czy sie gdzieś nie stykają itd.
_________________ Moje Punto --> http://fiatpunto.com.pl/topic36739.html
|
|
Góra |
|
 |
Piechuxt |
#697676 Wysłany:
26 Paź 2013, 19:40; Temat postu: Re: zwarcie czy jaki kij? |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Marcin
Samochód: Bravo
Silnik: 1.4 16V 185KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Sport
Województwo: warmińsko-mazurskie [N]
Miejscowość: Olsztyn Rejestracja: 01 Mar 2011, Posty: 3413 Pomógł: 17
|
Jedna sprawa-elektryk zaczyna robote od kupienia miernika. Nawet za 20zł na początek  Ja tak zacząłem swoją przygode, i teraz nie boje sie niczego....plus dorobiłem się miernika za 50zł  I słuchaj-bierz przykład z Zygusia-on tyle pyta zanim coś zrobi, że więcej wie na koniec tematu, niż Ci, co w nim odpowiadają  I wtedy zrobisz wszystko szybciej i skuteczniej 
_________________ "Kiedyś wyrwe się z tego 1.2 padołu, i was wszystkich objade..." Paul Coelho No i na chwile sie wyrwałem : 1.2 8vT 2000r 5d S+ [*] a brat jego: Punto Evo Mylife 2011 1.2 69km A teraz ewolucja pod tyłkiem: Bravo 1.4 T-jet Sport TDP 230+KM 295+Nm
|
|
Góra |
|
 |
adams9600 |
#697677 Wysłany:
26 Paź 2013, 19:47; Temat postu: Re: zwarcie czy jaki kij? |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Adam
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: mazowieckie [W]
Miejscowość: WO/WOS Rejestracja: 26 Lut 2012, Posty: 696
|
nie, serio nie wiem już co jest nie tak bo co więcej mogę sprawdzić jak już sprawdziłem metody: - odłączenie kabli z konektorów i sprawdzenie czy zagra lewy głośnik - zero efektu - kable dobrze poizolowałem ale to samo co wyżej - sprawdziłem bezpieczniki - wszystkie są ok
co ja mam więcej do sprawdzania? nic.
_________________ Gdy ktoś coś o mnie wspomni, powie że "był"...
|
|
Góra |
|
 |
AndyPol |
#697682 Wysłany:
26 Paź 2013, 19:56; Temat postu: Re: zwarcie czy jaki kij? |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Andy
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: podkarpackie [R]
Miejscowość: Rzeszów Rejestracja: 15 Gru 2009, Posty: 1463 Pomógł: 120
|
Pisałeś, że podczas próby przed założeniem boczków tapicerskich, wszystko ładnie grało. Może warto rzucić okiem na to, czy któryś z Twoich przewodów, nie został przyciśnięty i uszkodzony do profili drzwi. Przewody trzeba dokładnie obejrzeć i poprowadzić tak, by nie miały możliwości się przetrzeć, bądź uszkodzić ( trzeba brać pod uwagę to, że drzwi są w ruchu itd.). Czasem nawet niewielkie zacięcie na izolacji przewodu, może powodować zwarcie do masy itd. Myślę, że przy użyciu miernika uniwersalnego można sprawdzić ciągłość przewodów, a nawet to, czy nie ma tam zwarcia do masy. Trzeba tylko sprawdzać elementy pojedynczo na spokojnie.
_________________ Punto 1,1 SX z 1998 roku.
|
|
Góra |
|
 |
adams9600 |
#697687 Wysłany:
26 Paź 2013, 20:23; Temat postu: Re: zwarcie czy jaki kij? |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Adam
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: mazowieckie [W]
Miejscowość: WO/WOS Rejestracja: 26 Lut 2012, Posty: 696
|
AndyPol napisał(a): Pisałeś, że podczas próby przed założeniem boczków tapicerskich, wszystko ładnie grało. zgadza się, ale kurde no... póki co do tej pory nie żyje lewa strona, no fuck... boczek mam zdjęty i tak będe jeździł dopóki nie naprawi się tego.
_________________ Gdy ktoś coś o mnie wspomni, powie że "był"...
|
|
Góra |
|
 |
Edimixer |
#697703 Wysłany:
26 Paź 2013, 21:31; Temat postu: Re: zwarcie czy jaki kij? |
|
 |
Puntoświr |
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Inne
Województwo: śląskie [S]
Rejestracja: 11 Sie 2011, Posty: 1308 Pomógł: 32
|
Na początek połącz kable od szyb, bo elektryk dużo policzy za samoróbkę. Jak szyby zadziałają, nie zakładaj boczku, tylko wykręć głośnik i sprawdź czy gra. Jeśli kable i konektory głośnika będą w porządku, to sprawdź dalszą instalacje.
Ale broń Boże do elektryka!
|
|
Góra |
|
 |
adams9600 |
#697709 Wysłany:
26 Paź 2013, 21:52; Temat postu: Re: zwarcie czy jaki kij? |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Adam
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: mazowieckie [W]
Miejscowość: WO/WOS Rejestracja: 26 Lut 2012, Posty: 696
|
zrobię to w poniedziałek, teraz muszę odpocząć, niestety mam tak ze 2 tygodnie muszę zapier... by mieć 1 wolny dzień - niedziela 
_________________ Gdy ktoś coś o mnie wspomni, powie że "był"...
|
|
Góra |
|
 |
|
Strona 1 z 1
|
[ 25 posty(ów) ] |
|
|
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum
|
|