Hello,

Dziwna przypadłość. GP zaczyna wpadać w drgania na postoju po wciśnięciu hamulca.
Puszczając hamulec wszystko wraca do normy. Drgania są bardziej odczuwalne jeżeli GP stoi przodem w kierunku wzniesienia. Jeżeli stoi w kierunku spadku górki nic nie drgnie. Spotkał się ktoś z takim problemem? Na co zwrócić uwagę?
Pzdr

Czy drgania pochodzą od silnika tj. po naciśnięciu pedału obroty spadają i silnik drga?

Obroty ani drgną. Caly czas w tym samym miejscu. Wciskam hamulec czuć drgania, puszczam spokoj, wciskam drgania, puszczam spokoj.
Drgania wystepuja po okolo 1 sekundzie od zarzymania i trzymania hamulca.

musialbys zobaczyc skad sa te drgania. ja zaczalbym od osluchania pompy hamulcowej i sprawdzil czy jakims cudem nie pracuja wtedy absy.

Ja tak miałem w p2 ja zabrudziła się przepustnica a raczej silniczek krokowy. Ale też spadały obroty. Czyszczenie pomogło.

pewnie masz nieszczelnosci na wężykach wchodzących do pompy vacum ja mialem jeden sparcialy i po naciśnięciu hamulca lekko falowały obroty

@fullxda dzięki za info.
Masz jakis rysunek/zdjecie pogladowe gdzie lezy ta pompa? Szczerze to jeszcze sie nie spotkalem z tym

jak stoisz przed maską z prawej strony kolo pompy railowej tej czarnej na zdjeciu ktore wstawilem to srebrne koło wkręcone w silnik

Dzięki wielkie. Wszystko wygląda na sprawne. Przewody są ok, nie są sparciałe. Nic będę obserwować dalej.