witam,
mam pytanie, czy da rade jakos przelozyc cos z drzwi pasazera do drzwi kierowcy, tak aby dzialala centralka ? tzn jest tak:

jak otwieram drzwi kluczykiem od kierowcy, to otwieraja sie tylko drzwi kierowcy,
jak otwieram drzwi kluczykiem od pasazera, to otwieraja sie wszystkie drzwi,
jak zamykam drzwi kluczykiem od kierowcy, to zamykaja sie wszystkie drzwi,
jak zamykam drzwi kluczykiem od pasazera, to zamykaja sie wszystkie drzwi.

wiec ponoc jest tam silownik, ktory po przelozeniu z drzwi do drzwi powinien usunac usterke.

Ewentualnie jest tam ponoc rowniez taki dzyndzel, ze jak sie otwiera drzwi to tam cos o ten dzyndzel zahacza i otwiera wszystkie drzwi, a jak sie ten dzyndzel wygnie to otwiera tylko te otwierane. Ale skoro bylby wygiety to by chyba rowniez nie zamykal wszystkich drzwi, dobrze kombinuje ?

Da sie to jakos przelozyc ?

Zaraz ide jeszcze sprawdzic czy pilotem sie da otworzyc, bo go dostalem niedawno.

Miałem to samo przy uszkodzonym przewodzie w drzwiach od sterowania centralnym zamkiem.
Za otwieranie odpowiedzialny jest błękitny przewód, a za zamykanie biały. Jeśli zamykają się wszystkie drzwi od strony lewej, to musi on być w porządku. Pozostaje nam do sprawdzenia błękitny przewód odpowiedzialny za sygnał otwarcia i zamek.

Zdejmij tapicerkę z lewych drzwi, odepnij kostkę od zamka i podłącz miernik z jednej strony do kostki odłączonej od zamka (przewód niebieski), a z drugiej do stałego +. Przy otwartych drzwiach miernik powinien pokazywać ok. 12V, a po zablokowaniu zamka napięcie powinno zniknąć.
Jeśli napięcie w ogóle się nie pokazuje (ani przy otwartych, ani przy zamkniętym zamku), przewód jest uszkodzony, prawdopodobnie w drzwiach lub w gumowej przelotce między drzwiami a karoserią.
Jeśli jednak napięcie się pokaże, zepsuty jest zamek i sugeruję go wymienić na jakiś inny ze szrotu, bo jest tam wiele malutkich elementów, które możesz potracić.

Autor postu otrzymał pochwałę

jak bede mial czas to rozloze drzwi

sprawa z pilotem sie wyjasnila, otwiera on wszystkie drzwi, i rowniez zamyka.

wiec to chyba cos z zamkiem.

wazne ze dziala. dzieki kolego za poswiecony czas na ta odpowiedz : )

a powiedz mi, da sie jakos sciszyc to piszczenie przy otwieraniu/zamykaniu drzwi z pilota ?
bo jak ide do auta to cale osiedle wie ; p piszczy okropnie glosno.
i nie pala sie kierunki przy otwieraniu : (

To, że nie palą się kierunkowskazy, związane jest prawdopodobnie z niepodłączonymi przewodami do kierunkowskazów. Z centralki powinny wychodzić dwa przewody na lewą i prawą stronę (jeśli masz schemat alarmu). Należy je podłączyć do przewodu niebieskiego i niebiesko-czarnego w skrzynce bezpieczników obok kolumny.

Przy zamykaniu, centralka daje kierunkowskazami znak?

Syrena będzie już taka głośna i nic nie da się z tym zrobić, chyba że Twój alarm ma opcję programowania tonów. Jeśli masz instrukcję, to tam może o tym być powiedziane

Do sterowania kierunkami równie dobrze może być jeden przewód z centralki który trzeba podłączyć przez diody prostownicze. Syrenę można odłączyć lub wymienić na cichszą. Możesz spróbować włączyć szeregowo jakiś opornik, powinien "zeżreć" trochę prądu i przyciszyć syrenę, ale raczej nie polecam Ci takiego rozwiązania. Sprawdź czy twój alarm nie ma opcji cichego uzbrajania.

wiec trzeba sprawdzic specyfikacje alarmu. wiem ze jest firmy FOX.

reszte nie wiem jak sprawdze, pogrzebe w tej ksiazce i papierach co dostalem.

kierunki nie pala sie w ogole, ani przy otwieraniu, ani przy zamykaniu.

poszukam jakos tego nr modelu mojego alarmu i bedzie sie myslec co dalej.

schematu alarmu nie mam, ale zaraz poszukam.

Czyli kierunkowskazy nie są podłączone.

witam wszystkich
Podepnę się pod temat ponieważ dziś założyłem pilota do centralnego i w jednych drzwiach zamek nie domyka/nie otwiera - chodzi konkretnie o drzwi tylne lewe. I tu mam pytanie, bo zauważyłem, że tam są cztery przewody idące do oryginalnego siłownika - czy da się je odciąć od uszkodzonego siłownika i podłączyć bezpośrednio do uniwersalnego ? jeśli tak to który za co odpowiada? z góry dziękuje za pomoc

witam ponownie,
wszystko dzialalo, ale niestety po czasie zobaczylem ze ten alarm mi chyba rozladowywuje akumulator, poniewaz jak auto stalo kolo 30h bez ruchu z wlaczonym alarmem, to potem ledwo co odpalilem.

i w ogole raz mialem tak, ze pilot mi nie dzialal, nie otwieral auta, otwarlem z kluczyka i zaczelo wyc.. musialem pod maska alarm rozlaczac. i juz nie mam zamiaru go wlaczac.

w takim razie spowrotem pojawia sie pytanie, co tam w tych drzwiach trzeba poprawic zeby otwieraly sie wszystkie drzwi.

Powiedziałem, sprawdź te 2 kable. Sprawdź jeszcze gdzie połączyli przewody z alarmu (obstawiam, że pod kolumną albo w skrzynce). Wiele serwisów tylko skręca kable i potem dzieją się takie rzeczy. Posprawdzaj jeszcze drzwi, czy kable nie są uszkodzone.