Witam wczoraj wyczyściłem przepustnice w moim kropku ponieważ falowały mi obroty pomiędzy 1000-900, po wyczyszczeniu wszystko ładnie złożyłem i teraz mam obroty 1500. Kupiłem jeszcze wczoraj silniczek krokowy i go zamontowałem odpalam i nagle obroty 4 tys po naciśnięciu gazu obroty spadły i falowały pomiędzy 1500-2000. Więc założyłem stary silniczek i wciąż mam obroty 1500 co robić dalej???

Z góry dziękuje za pomoc.

A przepustnica całkowicie się domyka, a może gdzieś bierze fałszywe powietrze.

przepustnica całkowicie się domyka, mechanik mi powiedział żebym pare dni poczekał to może się ustabilizuje ale nie wiem jakos nie jestem pewny.

Nowy krokowy może być do silnika SPI i przez to może Ci się tak zachowuje ( ja tak miałem w odwrotnej sytuacji jak założyłem MPI do SPI).

reset kompa po zmianie?
czyli jedna klema out na "pół godzinki"

tzw. autoadaptacja

nie robiłem tego mówisz że to pomoże??

nie mówię, że pomoże

ale na forum ktoś pisał, że po wymianie krokowca trzeba zrobić autoadaptację, tak jak w przypadku wymiany sondy...

spróbować warto

Autor postu otrzymał pochwałę

Dobra klema wsadzona, autoadaptacja zrobiona i obroty spadły teraz trzymają się na 1000 i troche jeszcze falują także już nie wiem co to może być.