oj tam u nas centymrtrek sniegi u paraliz....
tak wygalda to na czechach

Dzisiaj w Kropku wymienione opony na zimowe (nie ma co czekać, aż spadnie pół metra śniegu).

Dziś rano u mnie z 15 cm śniegu, 5km dalej suchutko

Co roku to samo....media to zaraz wybuchną od tej zimy. Jeden autobus się wywrócił i news dnia do 19:00 na tvn24.
Jakaś masakra. Zaraz będzie nagonka na drogowców, że znów zaskoczyła ich zima! No jak jest zima to wiadomo, że śnieg może zacząć padać....

Dzióbel, Dokładnie!

3cm śniegu na drodze i w TVN 20 minut lamentu częstochowskiego, że spadł śnieg (o kuwa, śnieg w listopadzie, niesłychane), że nawet na zimowych ujechać się nie da (to po cholerę prowadzisz auto głupia babo), że drogowcy się spóźniają i nie sypią Tylko pytanie - mieli tam stać i czekać, aż spadnie pierwszy płatek śniegu? Sypać piach i sól na tę kupkę białego puchu, która spadła? Mam wrażenie, że 8 miesięcy wystarczy, żeby przeciętny Polak zapomniał, jak się zeszłej zimy przebijał przez zaspy na pełnej kur*ie i było dobrze, a później mały śnieżek go paraliżuje. Śmiech na sali

Media (szczególnie TVN) próbują nam wmówić, że idziemy śladami amerykanów/meksykanów, że nie potrafimy prowadzić auta w zimie.
Amerykanie nie wiedzą co to opony zimowe , bo do nich zima rzadko zagląda (wyłączając naturalnie tą północną).
Media robią nagonkę, na wzór BBC/CNN - spadł śnieg, będzie zabawa - zawsze będzie można wypchać czas antenowy.

w tv występują sami debile i dlatego nie oglądam telwizji, kiedy to było... ostatnio z rok temu?
@
lepiej dbam o auto niż o siebie... piecze nosek więc i cieknie, bo biedny żadnej myszki nie odwiedził
ale spokojnie, za 2 dni będzie ok, a kurde za 2 dni na randkę lecę
auto posprzątać trzeba na zimę...

I do tego myśl przewodnia: "Ja rozumie, że wam jest zimno. Ale jak jest zima, to musi być zimno, tak?"
http://www.youtube.com/watch?v=vz9rjng8qhc

Dzisiaj pierwsze ostre skrobanie szybek (wszystkich) :

jak mi budzik dzwoni to od razu unoszę głowę by zobaczyć czy zza okna jest już śnieg :3

Ano...
Zima.... Ponoć mroźno i śnieżnie ma być koło 8 grudnia. Już od dwóch dni siedzę w garażu z wypatroszonym Puntem i robię podłogę. Na szczęście dziury okazały się małe i obyło się bez spawanka (a migomat pożyczony ) Drobne dziurki załatałem włóknem szklanym i żywicą epoksydową:) Na końcu machnąłem Bollem. Zostaje jeszcze spód. Poza tym wymiana oleju i filtra oraz płynu do spryskiwaczy na zimowy (dziś), a jutro oponki i woskowanko

W Białymstoku też już się robi biało...

na śląsku spokój puki co. Zobaczymy jak długo :)

Nie wiem czy do końca na temat, ale napiszę tutaj.
Moje GP bardzo wolno się zagrzewa, a jeżdżę w tygodniu przeważnie tylko do i ze szkoły, trasą przez miasto 2,5 - 3km w jedną stronę.
Ojciec twierdzi, że zajadę silnik i akumulator jak temperatury znacznie spadną, przez to, że silnik uzyskuje tę swoją odpowiednią temperaturę dopiero gdzieś pod koniec trasy.
Strach wspominać, że trasa tak okrutna, że spalanie na niej sięga 9 litrów (1.4 8v).. macie jakieś rady, żebym taką jazdą nie zrobił kropce krzywdy?
Jest jeszcze trasa do szkoły drogą szybkiego ruchu 5,7km i chyba dla zdrowia silnika będę tylko nią jeździł, o ile to coś zmienia.

Godzina 01.20....w Bytomiu robi się powoli biało

7:13, w Mikołowie już coś białego za oknem leży.

U nas ponoć jakiś huragan ma przejść

Słusznie prawi! Auto do garażu i niech jeździ tylko latem! A najlepiej w ogóle niech stoi!


Zapewniam Cię, że na żywotność silnika będzie to miało zerowe znaczenie, bo i tak nikt nie dojeździ do końca jego żywotności.
A jak Ci padnie aku to se naładujesz. A jak padnie całkiem to se kupisz nowy. I co? :p

U mnie +5 i słońce ... wiosna Panie .

dobra odwołuje dzisiaj rano miałem troszke śniegu na aucie

Auto jest po to, żeby nim jeździć, dlatego też większą szkodą według mnie byłoby pozostawienie go nieruszanego przed blokiem, niż taka jazda jaką uprawiam.
Dostałem PW od użytkownika BogdanK ze wskazówkami (dzięki raz jeszcze), pogadałem z ojcem, jakoś to będzie

specgaming, Auto gdy stoi niszczeje bardziej, niż używane.



No i jest.

Jest, ale ponoć ma się skończyć w nocy z piątku na sobotę.

BogdanK, Oby, oby.
Wiatr wyrządził kilka szkód, do tego asfalt świeci się niczym szklanka, warunki do jazdy są tragiczne. Dawno nie było tak silnego wiatru, szczególnie o tej porze roku - gdyby taki wiatr wiał, jak jeszcze na drzewach były liście - wolę nie myśleć.

Angry_Us3r, wystarczy jedno zdanie żeby opisać co się dzieje za oknem: Śnieg pada poziomo