Witajcie,

ostatnio w moim kropku usłyszałem dziwne dźwięki w komorze silnika, brzmi to jak chrobotanie, bardzo dobrze słyszalne na luzie. Po dodaniu gazu jest lepiej ale dalej dźwięk jest słyszalny. Dźwięk kojarzy mi się z tym, jakby łańcuch pocierał o jakiś metal (abstrahuję tu od łańcucha rozrządu bo wydaje mi się, że to nie to.) .

Mechanik w ASO stwierdził, że pada koło dwumasowe i trzeba wymienić. Objawy oprócz chrobotania to delikatne falowanie (bardzo delikatne) obrotów. Sprzęgło wymienione kilka miesięcy temu, przebieg 141000 alej wymieniany co 10000 więc silnik teoretycznie w dobrej kondycji.

Spotkaliście się może z czymś takim? Odgłos dochodzi z lewej strony komory silnika ale mechanik mówił, że rozsypujący się dwumas sprawia, że dźwięk nosi się po całej komorze.

Wstępny koszt wyliczył 2200 + robota więc koszta duże.

Myślicie, że diagnoza poprawna?

Dzięki

Dlaczego przy wymianie sprzęgła nie wyrzuciłeś od razu całości? Teraz zapłacisz drugi raz za robociznę. Jeśli przebieg był w okolicach 140kkm i miałeś w planach jeszcze sporo jeździć to było zrobić całość. Z drugiej strony dziwne, że mechanik przy wymianie sprzęgła nie widział oznak kończącego się dwumasu. Mam pytanie: Czy diagnoza i wcześniejsza wymiana sprzęgła była robiona u Górki?

Wymiana sprzęgła nie, ale diagnoza sprzęgła poprzednio i dwumasu teraz była robiona u Górki. Te ASO ma ma trochę kosmiczne ceny jak dla mnie.

Dodam dzisiaj, że jak wszystkie urządzenia w samochodzie są włączone (światła, radio, klima) to ten charkot jest dobrze słyszalny, natomiast kiedy to wszystko wyłączę, jest ciszej choć występuje.

Buda nie trzęsie, obroty nie falują, samochód nie szarpie, biegi wchodzą dobrze, przyśpiesza płynnie, sprzęgło się nie ślizga - nie widzę tu padaki dwumasu...

2200zł za dwumas ? Lol przeca do 1000zł kupisz nówkę LUKa , mam takie dostępne Robocizna ~500zł pewnie tak więc ktoś tu kogoś naciągnąć chce chyba ,że liczą dwumas + sprzęgło to pewnie koło 2200zł może być.

No ceny ASO - spoko, chętnie wezmę od Ciebie jak masz ale najpierw muszę być pewien, że to faktycznie dwumas padł. Gość słuchał tego przez 2 minuty i dał taką diagnozę. Jak dla mnie (po oczytaniu forum) to objawy padniętego koła nie występują. Ciągle wierzę, że to alternator tak się męczy.

Wieczorem wrzucę nagrany dźwięk.

U kolegi w mito 1,4t jest chrobotanie (ustępujące) w zależności czy wciska sprzęgło czy odpuszcza. Wg niego to wysprzęglik ,ale u innego kolegi w 1.9 cdti taki objawy były końcem dwumasy.
Mnie jak alternator się kończył to nie wzbudzało go przy odpaleniu (wspoma się wyłączała) ,a jak zaczął się kończyć to śmierdziało (jak na żużlu) + było wycie jak merca 2.0 kompresora

Ten chory dźwięk jest taki sam przy wciśniętym jak i luźnym pedale sprzęgła.

Właśnie tak pomyślałem, skoro ten odgłos przypomina obijani się łańcucha, to może rozrząd się kończy? Olej pilnowany i wymieniany terminowo pod full na bagnecie ale ciort wie...

Rozrząd w 1.3jtd leci ~100tyś km niekiedy , zazwyczaj wyciąga się łańcuch i trze Kolega mówił ,że brak dobrego smarowania (podobno kapie tam olej) powoduje szybsze zużywanie. Rozrządy łańcuchowe są ogólno dostępne w dobrej kasie, ale to trzeba by sprawdzić u speca a nie pierwszego lepszego mechesa.

Panowie, filmik poglądowy, może ktoś spotkał się z czymś takim:

http://www.youtube.com/watch?v=kDHp7qYwgVI&feature=youtu.be

[ Dodano: 15 Gru 2013 22:55 ]

Problem rozwiązany - padło sprzęgło alternatora.