Witajcie.
Generalnie to jezdze z tym dosc dlugo, ale powoli zaczelo mnie to irytowac, tak wiec.
Jak odpalam auto i chodzi ono sobie na luzie to slychac takie "stuk, stuk, stuk", co jest slyszalne jak sie siedzi w aucie, natomiast jesli wcisne sprzeglo, to tego stukania juz nie slychac i wszystko jest tak jak byc powinno. Puszcze sprzeglo znowu stukanie, wcisne sprzeglo stukanie ustepuje - i tak caly szas
Ktos cos wie? Moze pomoc?

Taki dźwięk wydaje łożysko oporowe, przy odpuszczonym pedale sprzęgła to norma.

Czyli mam to rozumiec, ze to lozysko jest do wymiany, czy jest to naturalny objaw w kropku?

Nie jest do wymiany, ja sprzęgło wymieniłem 1k temu, a tak samo stuka, więc to normalne.

Nie jest to normalne, mnie 2 lata od wymiany nie stukało nic.

To nie jest kwestia złego włożenia łożyska w widełki wysprzęglika?

Czyli póki co mam rozumieć, ze nie ma sie czego bac ?!