Witam, jestem nowy i mam problem z moim punto 96rok 1.2 75KM. Uważałem ten silnik za awaryjny ze względu na to że nie było z nim żadnych problemów aż do dziś. Samochodem jeździłem ostatnio dużo, głównie po mieście, krótkie odcinki.

Dziś rano -15 stopni przestawiałem auto 10 m od miejsca w którym stał, odpalił pięknie 'na dotyk', zgasiłem jak zawsze, a o 15 chciałem wyjechać, jednak już nie odpalił. Załapał na sekundę, i zgasł. tak 3 razy, później już nawet nie łapał.
Jako że wskazówka od benzyny już była na minimum pomyślałem że to paliwo, zalałem 8l, nic.
Kontrolka od immo gaśnie, paliwo przy listwie wtryskowej dochodzi, pompa chodzi, akumulator 4 miesięczny- dla pewności naładowałem, iskra jest, nawet nie załapie.. próbowałem odpalać ' na plaka ' - nic, na rozciąg- z 2,3 razy szarpnęło, załapał ale nic więcej od razu gasł.

Po tym wszystkim mam wrażenie jakby coś było nie tak, ponieważ strasznie szybko kręci, jak by nie miał kompresji, żadnego oporu, ale to może tylko mi się wydaje ze względu na to że nigdy wcześniej nie słyszałem jak kręci, od razu odpalał, a wcześniej nie miałem samochodu z tak małym silnikiem. Po 2 niemożliwe że przez kilka godzin stania stracił kompresje wcześniej palił pięknie.
Liczę na jakiekolwiek wskazówki, pozdrawiam

Do głowy przychodzą mi dwie przyczyny. Albo coś zamarzło[ może filtr paliwa, ewentualnie woda w wydechu] i wtedy nie zapalisz. Albo zerwał się lub przeskoczył pasek rozrządu.

Tak jak mówiłem paliwo dochodzi do listwy wtryskowej, a moim zdaniem jak by zamarzła woda w wydechu to by chociaż łapał i kichał w wydech. Zmieniłem dziś czujnik położenia wału i to samo. Myślę że wina leży po stronie rozrządu z tego względu że przysłuchałem się bardziej i faktycznie auto kręci jak by nie miało kompresji

Odkręć osłonę rozrządu i sprawdż jak sytuacja wygląda

tez tak mialem jest nawet temat o tym rozrzad mi sie przestawil sprawdz znaki na kolach

właśnie szukałem i nie znalazłem tematu odpowiedniego do mojego przypadku. Mam tylko pytanie czy aby sprawdzić znak na kole na wale muszę koniecznie ściągać koło pasowe? nie widać znaku bez ściągania? I wyczytałem coś o punktach na kole zamachowym, że należy ustawić na któryś z nich. Mógłby mi ktoś bardziej przybliżyć o co chodzi z tymi punktami?

Ściągasz pokrywę rozrządu, kluczem ustawiasz znak koła wałka rozrządu ze wcięciem w głowicy (najlepiej podnieśc auto na podnośniku i ustawić kręcąc kołem na 4,5 biegu), ściągasz zaślepkę w skrzyni i patrzysz, gdzie jest wcięcie na kole zamachowym (taka prosta kreska). Przy ustawionym kole rozrządu powinna być w okolicy strzałki skrzyni. Jeśli jej nie ma, to delikatnie przekrącasz kołem i szukasz powoli tej kreski, ustawiasz ją z tą strzałką i patrzysz jak to się ma znaków na kole wałka rozrządu. Jeśli nie ma nigdzie tej kreski w okolicy, to robisz jeszcze pół obortu silnikiem i dalej szukasz tej kreski (pół obortu silnika - 1 cały obrót koła wałka rozrządu).

proszę bardzo
post703538.html?hilit=wczoraj%20pali%C5%82#p703538

ok fajnie dzięki bardzo za zainteresowanie tematem jutro sprawdzę rozrząd i zdam relacje