Witam, kupiłem z niemiec punto I 1.2 HSD , auto w bdb stanie technicznym i wizualnym nie budziło zastrzeżeń ale nagle podczas jazdy zaczęło przerywać aż wkońcu silnik zgasł. Byliśmy pewni że paliwo się skończyło bo fakt była resztka, dolałem paliwa , słychać pompke , na zapłonie wszystkie kontrolki gasną więc raczej wszystko sprawne , auto kręci , zapala i zaraz gaśnie jakby nie dostawało paliwa.
Objawy jak przy zablokowanym immobiliserze / zatartej pompce paliwa (ale skoro słychać ją to raczej działa) / braku iskry ?
Obawiam się że jak kończyło się paliwo to mogło naciągnać syfu z dna i uwaliło wtryski ale kontrolka od wtrysków gaśnie więc nie mam pojęcia .
Poradzcie coś panowie
