Cześć

Kilka dni temu poszła mi uszczelka pod głowicą Auto kopci jak lokomotywa na wolnych obrotach. Silniczek mam 1.1 z LPG, dodatkowo spala ok 3 setki oleju na 1000km. Nie zamierzam robić tej UPG. Załatwiłem za to sobie przegnitego punciaka z takim samym silnikiem i zamierzam przełożyć sobie silnik no i tutaj moje pytania jak to zrobić. Rozumiem że musiałbym sobie jakąś wyciągarkę do tego silnika załatwić, pewnie wyspawam konstrukcje, a do wyciągania użyje rukcuga, chyba że jest jakiś prostszy sposób na wyciągniecie? Czy potrzebny mi będzie kanał?? Silnik wyciąga się w górę? W serwisówce znalazłem że wyciąga się w dół?? Razem ze skrzynią wyjdzie ten silnik, czy trzeba najpierw zrzucić skrzynie? CO jeszcze powinienem ważnego wiedzieć przy przekładce?

Pozdrawiam

Jeżeli masz dwa silniki, to rozkładaj oba i rób jeden z tych lepszych części. Generalnie, to i tak musisz tą uszczelkę wymienić bo nie wiesz w jakim stanie jest ta w podmiance.
Silnik możesz wyjąc razem ze skrzynią, od dołu. Sam silnik jest ciężko wyciągnąć ale oczywiście jest to możliwe.

Dzięki za odpowiedź
Mojego silnika nie zamierzam robić, bo nawet poza tą UPG to pali znaczne ilości oleju. Silnik na podmiankę jest okej jeździ, pali od strzała, 115tys przebiegu. Jedynie to lekko poci się pod pokrywą zaworów. Z wyciągnięciem silnika mogę mieć problem bo mam wąski kanał... Ale zobaczę może się uda.
A tak poza tym opłaca się podmienić pompę hamulcową ? bo jest nowa, a w moim muszę czasem ostro deptać żeby mocnej hamować.

Oczywiście, że się opłaca jeżeli jest lepsza.
Weź pod uwagę fakt, że UPG w tym zamienionym też może przeciekać, generalnie to nie jest dużo roboty jeżeli masz narzędzia a spokój na wiele tys. Olej spala pewnie przez pierścienie, warto też wymienić uszczelniacze zaworowe i zrobić gniazda zaworów, ja bym szalał bo części są dosyć tanie, szlifowanie nie jest drogie (jakieś 50zł), warto rozgrzebać silnik i mieć spokój na parę lat