Witam mam pewien kłopocik
Światła w moim Punciaku świecą tragicznie słabo, mam nawet żarówki 90/100W i tak nie jest dobrze- mam wrażenie że świecą zbyt wysoko. Czy wie ktoś jak "garażowym sposobem" poprawnie ustawić wysokość świecenia świateł mijania. Pomijam kwestię regulowania poktrętłem znajdującym się obok kierownicy.

Ustaw się 40 metrów od słupka drogowego na prawym poboczu drogi, zasłoń jedną lampę, a drugą ustawiaj tak by światło lekko sięgnęło słupka. To samo zrób z drugą lampą, zasłaniając pierwszą. Możesz też zamiast słupka położyć na asfalcie białą kartkę papieru.

Takie ustawianie to jest rozwiązanie na chwilę, bo lepiej to zrobić na tablicach testowych w stacji.

na stacji koszt 10zl za oba jest sens szukac slupków?

jedź na stację diagnostyczną i nie świeć ludziskom po oczach

I nie zakładaj żarówek 90/100, chyba że chcesz sobie zniszczyć lampy i wkurzać jadących z przeciwka.

pierwsze wymien zarowki na standardowe 55/60W a potem na stacje diagnostyczna na regulacje. dodam ze lepiej kupic dobre zarowki Philips jest na prawde roznica i warto wydac wiecej

ja mam 55/60W Tungsram +60% i jestem baaardzo zadowolony

90/100 i zaraz dlugie wlaczam jak widze jak barany inne oslepiaja i nie gasze bo to jest z leksza irytujace....podobnie jak jazda na mijaniach i przeciwmgilenych rownoczesnie....

a garzowy sposb... sa 2 sruby... pierwsza od brzegu lampy tam gdzie jest kieurnkowskaz zamocowany to jest do regulacji wysokosci lustra i jest druga z drugiego konca lampy i ona sluzy do regulacji kata pochylenia lustra na "boki".... ustaw sie przed sciana jakies 5 m i ustawiaj sobie zawsze lepsze to niz oslepiac innych ja tak zawsze ustawiam i na przegladach na stacji nawet nie poprawiaja bo jest ok