Witam. Posiadam Punto I, 1.2 SX 75 KM, 1996 rok. Problem wygląda następująco: silnik nie pracuje na trzeci cylinder, pomimo iż sprawdzone zostały świece, wtryski, cewka, kable zapłonowe, impuls i ciśnienie (więc tłok jest szczelny). Pomimo to, po odpięciu "kostki" od trzeciego wtrysku nie ma różnicy w pracy silnika, a odpinając każda inną kostkę, różnica jest. Przez to silnik na biegu jałowym pracuje nie równo, auto nie ma mocy i źle pali. Czy ktoś miał podobny problem, albo wie, gdzie może być przyczyna, że auto nie działa na trzeci cylinder??

a sprężanie sprawdzałeś? mogą to być zawory.

Zamień przewody zapłonowe 2 i 3 cylindra i zobacz, czy wtedy cylinder 2 nie pracuje.
Jeśli tak, to cewka zapłonowa do wymiany

Sprężenie sprawdzone, (miał minimalnie tylko niższe niż pozostałe) ale mechanik mówił, że w normie. Kable też były zamieniane i nic nie pomogło.

To Ci zostaje niesprawny, zatkany, zacięty wtryskiwacz, lub jakaś przerwa na kabelkach od tego wtryskiwacza

no właśnie wtrysk wymieniałem, a dalej zachowuje się jakby niecałkiem się otwierał. a o co chodzi z tą przerwą na kabelkach??

Ano, czy nie ma gdzieś przerwanego przewodu, a trzyma się na izolacji, albo na kostce nie łączy...
Właśnie to jest najtrudniejsze do sprawdzenia, jak raz łączy, a drugi raz nie łączy

a myślicie, że może to być wina komputera? Że może wysyłać jakiś zły sygnał czy coś? Ponoć komputery często w nich szwankowały.

poczytaj mój post u mnie padło upg + 1 tłok dziurawy przez ułamany zawór

Usterka nie powinna leżeć po stronie komputera, ponieważ w 1.2 75 sterowanie wtrysku jest full group. Jeżeli komputer byłby uszkodzony, to nie otwierałby żadnego wtryskiwacza (są połączone równolegle). Podłącz odwrotnie wtyczki od wtryskiwaczy np. 2 z 3. Jeśli po zamianie przestanie chodzić na innym cylindrze to znaczy że gdzieś nie łączy okablowanie.

Uwielbiam to forum. Jak trwoga to po nocach posty błagalne sa słane. A jak usterka naprawiona to cisza. Po to chyba jest forum żeby dzielić się doświadczeniami?.