panowie czy wam się też długo nagrzewa silnik po odpaleniu??
dodam że zaraz po odpaleniu ruszam autem (rano) i muszę ujechać ok 10 km (tylko trasa) żeby wskazówka doszła do 90st.
czy tak ma być??

Niestety tak. W mieście i po 10 km potrafi się nie rozgrzać.
Jednak źle to będzie dopiero zimą, przy mrozie -15

Kiedyś na przykład przez godzinę próbowałem rozmrozić przednią szybę na której zamarzł padający w nocy deszcz.

dokąłdnie, nagrzewa sie dlugo, choc jeszcze teraz przy 0 nie ma tragedii... gorzej jak juz poajwia sie takei -20 to raz mi potrafil 25km sie dogrzewac do optymalnej temperatury, a na światłąch/korku spadała...

zakrycie chłodnicy coś da??
chociaż jakby dało to jak ją zakryć???

dziwne, bo mam w pracy doblo 1.3 MJ 75KM i przy obecnych temperaturach na dystansie 5km w mieście silnik rozgrzewa sie do ok 70 stopni

Wyjścia masz dwa jeśli ma to być wszystko zbliżone do fabryki, pruć deskę i założyć nagrzewnice z elektrycznym dogrzewaniem jak to miało miejsce, w niektórych wersjach lub można założyć dogrzewanie wtedy po 3-5min. już jest przyjemnie ciepło we wnętrzu samochodu

Songo, masz może więcej informacji/jakieś opisy z montażu takiego dodatkowego dogrzewania?

1.3 multijet nie dość że długo się nagrzewa zimą to jeszcze wchłania duże ilości paliwa... Latem w mieście potrafił zadowolić się 6litrami, zimna wciąga już 8,5

no nie bardzo... sprawdz czy masz wszystko ok
bo u mnei sredniak miejscki aktualna pora zimowa to 5-5.5l w lato w zasadzie tez caly czas w okolicy 5...
i wzasadzie zadnej zimy nei wzia wiecej

Bez jaj. Przy jakiej średniej prędkości między tankowaniami?

[ Dodano: 11 Gru 2014 11:11 ]


Nic, jeśli masz sprawny termostat to duży obieg i tak jest odcięty więc powietrze nie wychładza płynu.

buladag, z pelengo zakresu od jazdy miejskiej 30-70 po trasy 140-150 usredniajac od tankwoani do tankowania tak mi wychodzi.. nie mam potrzeby kłamac, jak srednio miedzy tankowaniami robie 750-800km dolewajac ok 40-42l nigdy nie zeruej rezerwy,,, czyt amatematyka..
a emerytalnei nie jeżdze..

ja miedzy tankowaniami mam 22km/h, jazda 100% miasto, krótkie odcinki. Jak już pisałem, latem wciąga do 6 a zimą 8,5. Nie mam pojęcia SOMEONE007 jak udaje ci się zrobić 5.5

rank1, bo się nie udaje, przy jeździe miejskiej(centraum: łódź, wa-wa, kraków, wrocław, poznań, katowice i w zasadzie niewiele więcej) czyli te circa 20km/h + wieczne niedogrzanie tak mały i słaby diesel łyknie tyle i nie ma cudów, za to mocne strony pokaże jak przelecisz trasę ze średnią 60-80km/h - wtedy spali tyle co nic.
W miejskich warunkach lepszy wydaje się benzyniak z jednej prostej przyczyny - szybciej się nagrzewa. Dla porównania Ci podam: wolnossące 3 cylindrowe 1.2 82KM w benzynie przy średniej 21km/h i odcinkach od 3-11km łyka mi 7,5l/100km na dystrybutorze, dzięki m.in. elektrycznej pompie wody ciepłe powietrze z nawiewów masz już po ok. 1000m nie przekraczając 2000obr./min.

PS: Nie wierz w bajki, tylko passat w TDi produkuje paliwo.

buladag, ja wiem swoje, auta nie pcham. tylko jezdze i wiem ile leje i przejezdzam... tyle w OT

Nie rozpisujac się, potwierdzam mam tak samo od 4.8 do 5.5

Piszcie z łaski swojej przy jakiej średniej prędkości, bo dla jednego miasto to Pruszków z 5 sygnalizatorami na krzyż, a dla drugiego Warszawa śródmieście.

Usredniona wg kompa 30km/h

Ja niestety mam ten sam problem...
Ale można założyć dogrzewacz z allegro, wystarczy założyć go na wąż chłodnicy i podłączyć do prądu. Coś na wzór dogrzewaczy aut skandynawskich.

Startujemy i temp płynu 90stopni i w aucie ciepło

Z którego roku auto? Ja w aucie z 2011 roku mam chłodnicę EGR lub jak kto woli - dogrzewacz płynu chłodzącego. Mam też autko z silnikiem takim z 2005 roku i tamtego rozgrzać to faktycznie masakra....