zaworów się nie reguluje a co do walka to przed incydentem nic nie wskazywało na jego wytarcie, wytarł by sie z minuty na minute? nie sadze. Dziś wymieniony pasek rozrządu (dziwnie pasek miałczy na wonych obrotach) silnik stoi na wolnych obrotach (nie przerywa) dodając powoli gazu ładnie się wkręca na wysokie obroty lecz szybkie dodanie gazu powoduje przerywanie silnika

? Kto ci takich bzdur naopowiadał?
W punto masz normalnie regulację za pomocą płytek regulacyjnych...

Poczytałem i rzeczywiście regulowane są ktoś mnie w błąd wprowadził Ale i tak nie sądzę żeby było to przyczyną

Napisz mi koleżko ,jesli przyczyna bedzie taka że przewód starty,jak moge pokonac tą usterke. Co moge zrobic ,co trzeba kupic

[ Dodano: 06 Gru 2014, 09:00 ]

Napisz mi koleżko ,jesli przyczyna bedzie taka że przewód starty,jak moge pokonac tą usterke. Co moge zrobic ,co trzeba kupic

Problemem okazała się pompka paliwa którą kupiłem i założyłem, moze za mało paliwa dostawał lub za dużo. Samochód wkręca na obroty i nie dusi się. Martwi mnie troche ten brzęczący pasek rozrządu (wibruje za pompą wody wydając dziwny dzwięk )

Luz osiowy na którymś kole(łożysku) i pasek nie chodzi,,w linii" jakby tak po prostu rzec.

Po sporej trasie pasek przestał brzęczeć i jest już ok. Obroty na jałowym wynoszą 1100 obr to zdecydowanie za dużo zauważyłem ze silnik troche wiecej pali jaka moze byc przyczyna?

Jeżeli są stabilne i nie falują to krokowy raczej działa tak jak powinien. Problem może tkwić w zafałszowanych danych o temperaturze silnika i kącie uchylenia przepustnicy. Do sprawdzenia rezystancja czujnika położenia przepustnicy-na jałowym chyba 1,43kOhm. Może też szwankować czujnik temperatury płynu-na rozgrzanym silniku ma mieć ok. 250 Ohm.

Witam no więc tak, pompa paliwa podaje, świece mają niebieską piękną iskrę, rozrusznik kręci, przy pompie paliwa te kabelki wydają się jakby na sw miejscu... wszystko wygląda na to, że jest dobrze, a jak nie chce tak nie chce odpalić , gdy kręci się kluczykiem to śmierdzi paliwem ale nigdzie nie cieknie , stan paliwa jaki był taki jest nadal ....

Co do mechaników, obiecywali i nie przyjechali , z holowaniem problem, bo nie ma kto poholować do mechanika .... jeden mechanik był na chwile i obiecał, że następnego dnia podjedzie, ale na obietnicach się skończyło


Jakieś pomysły co to może być?

[ Dodano: 11 Gru 2014 19:09 ]

sorki z tego wszystkiego pomyliłam temat , podobny problem :d nie tu miałam to napisać co napisałam

Objawy masz takie same jak kolega, który tu już poruszał ten temat - wszystko wskazuje, że przeskoczył rozrząd lub w ogóle zerwał się pasek. Paliwem będzie śmierdziało, ponieważ jest ono wyrzucane z silnika a nie spalane. Potrzebujesz kogoś kto ma trochę pojęcia, żeby to sprawdził, bo tu już nic innego nie może być - wszystkie warunki do zadziałania są spełnione (paliwo, iskra)

Hej no to Cię zaskoczę, bo rozrząd jest w porządku, był dziś mechanik okazało się, że jest ok, coś tam pomajsterkował i teraz odpala, ale problem w tym, że nie wchodzi na wyższe obroty, tak powiedział, że do mechanika mam jechać na jedynce bo jak wezmę na 2 to mi wyłączy się, że na wyższych obrotach nie podaje paliwa, ale nie ma pojęcia dlaczego, gdy odjechał, zauważyłam, że jak daje mu gaz ( samochód był na luzie ) nie pokazuje na wskaźniku ... czyli tam też już coś poszło....

Tak więc objawy sugerowały by uszkodzenie cewki zapłonowej. Nie wiem jak w Twoim Punto jest to rozwiązane - u mnie w 1,6 jak trafi cewkę, to silnik "pali" tylko na 2 cylindry. Teoretycznie może być tak, że iskra jest za słaba i przy większej dawce paliwa nie doprowadza do zapłonu. Jednocześnie z cewki nie ma sygnału do obrotomierza (bo pewnie o tym mówisz), co wcale nie musi świadczyć o jego uszkodzeniu.

Tak na "gębę" to ciężko jest pomóc, ja jak nie zobaczę, to jestem w stanie ustalić usterki.