Witam.

Jaki silnik na swap polecacie do Punto 2 ? Wiem że było już kilka tematów na forum o tym, lecz interesuje mnie żeby jak najwięcej (o ile to możliwe) podzespołów pozostało ze obecnego silnika. Na chwilę obecną wstawiony jest: 1,2 16v Sporting 80KM

1.4 16V z Flki. I tak od fiuta przekładania elektryki, ale przynajmniej osprzęt pasuje

1.8 16v 115km z Bravy, 1.8 16v 130km z HGT, 1.8 16v 130 z Barchetty, 1.8 tspark z alfy...jest tego ogrom. Sam wlozylem silnik z Bravy do HGT, bo wybuchl, na osprzecie oczywiscie z HGT

leciutki2606,

leciutki2606, zacznij pisać po polsku.

oko21,
Dobrze, specjalnie dla Ciebie.
Piechuxt, podzespoły podzespołami, ale co to za frajda ?
Nie lepiej kupić taki silnik do takiej budy ?
Moim zdaniem albo grubo albo wcale. 80 KM w takiej budzie i tak już porządnie jedzie.
Silniki nie są drogie, wystarczy dobrze poszukać i można znaleźć całkiem przyzwoite jednostki z osprzętem.
Mocowanie łap silnika nie różni się aż tak bardzo w niektórych jednostkach.

leciutki2606, frajda czy nie frajda, odpowiadm po prostu zgodnie z założeniami pytającego A tak poza tym dużo fajniejsze jest turbo-lżejszy przód, lepsze prowadzenie, i fajniejszy moment+dalej prosty silnik, 1.8 to nie jest jakaś rewelacja

Wystarczy, że różni się odrobinę... Z łapami to jest tak 0-1, w sensie albo pasują, albo nie - i nie ważne, jaka różnica, trzeba coś kombinować. Zasadniczo to ja się z Tobą zgadzam, że przy swapie najfajniej dać coś rozwojowego, ale jak Kolega chce tak "bezproblemowo", no to ciężko będzie...

Jak chcesz zostawić cokolwiek z osprzętu, a przy okazji nie bawić się z łapami/poduszkami, potem skrzynią, resztą napędu itp. to chyba tylko 1.4 16V.

No tak, każdy z nas ma rację.
W sumie, nie wiem jakie ma mocowanie górne silnika ten 1.2 silniczek, ale wiem, że jakby pokusił się na zakup silnika z HGT, to musiałby wydać 300 zł na tą łapę. Masakra. Mi się nogi ugięły jak chciałem kupić. Dobrze, że inne poduszki pasują z tej wersji 1.9.
1.4 16v to słuszny wybór, chooooociaż, wolałbym ten 1.2, dokupić do niego jakieś rzeczy i ma się więcej o pare Nm i KM.

z praktycznego punktu widzenia skoro kolega ma teraz 1.2 16v 80KM, to raczej jest bez sensu wkładanie 1.4 16v 95KM. Chyba że pasuje praktycznie bez żadnych kombinacji. Skoro przy 1.8 jest więcej przeróbek, to lepiej kombinować z tym silnikiem 1.2 16v, chyba że jest na wymarciu

Kolega wyżej ma rację. Zysk mocy niewielki i nieadekwatny do pracy przy tym oraz nakładzie pieniędzy w taką zabawę.
Nadal jestem zdania i polecam to koledze; "albo grubo albo wcale"
1.8 16V z HGT za 2 tyś zł można dorwać. Choć wolałbym na dzień dzisiejszy ten z Bravy. Jest co prawda bez zmiennych faz rozrządu, ale co za tym idzie mniej może się z*ebać.
Mi się rozsypał ten wspaniały silnik, w sumie tłok... kupiłem silnik kompletny z Bravy, fakt faktem, ma 115 KM, aleeeee...komputer został mi z HGT, kolektory i inne pierdoły też.
Podejrzewam, że mocą grzeszyć będzie.
Także, jakby coś, mam nawet kilka rzeczy jeszcze, mogę odsprzedać ewentualnie. Po więcej informacji zapraszam na PW.

Jeszcze nie padła jedna informacja, a jest dość istotna moim zdaniem - czy Kolega wymienia silnik, bo poprzedni np. sie rozleciał, czy po prostu chce inny. To dość istotne, bo w pierwszym przypadku i tak trzeba odwalić całą robote, jaka jest przy przekładce, więc jak najbardziej uzasadnione jest kupić 1.4 16V, jeśli okazałoby się, że wchodzi p&p... zaś jeżeli Kolega po prostu chce więcej mocy, no to opłacalność swapu na 1.4 16V faktycznie jest dyskusyjna...

... ale to nadal sprawa Kolegi pastor08 - zna parametry, wie co zyska, więc jeżeli chcę taką opcje i satysfakcjonuje go zysk ~15KM, to czemu nie? Skoro tak chce?

Kolega jasno napisał, że chce zostawić jak najwięcej osprzętu z 1.2 16V - przy swapie na 1.8 z osprzętu nie zostanie nic, a i bardzo prawdopodobne, że cały napęd trzeba będzie wymienić... także rada, żeby wkładać 1.8 sama w sobie może i dobra, ale w tym przypadku się po prostu nie sprawdza .

A że "grubo albo wcale" - jak pisałem już, co do samej zasady to się zgadzam , ale w tym temacie ma średnie zastosowanie... zresztą w ten sposób, to można w nieskończoność "iść w górę" - przy takim swapie na 1.8, jeśli do zmiany byłby osprzęt i napędy, więc roboty i kosztów w cholere, to moim zdaniem można lepsze opcje wybrać - choćby t-jeta, który będzie milion razy bardziej rozwojowy. I tak wymieniać można na prawdę długo i każda propozycja jest OK, ale nie spełnia żadnego z założeń pytającego .

A dwa koła za dośc leciwy 1.8 to moim zdaniem kupa siana, biorąc pod uwagę, że jest duże prawdopodobieństwo trafienia śmietnika, do którego jeszcze trzeba będzie dołożyć kilka tysięcy na remont.

Kolego leciutki2606 - sam robiłeś swapa na inny silnik, także co Ci będę pisał, ile to roboty, sam przecież wiesz... pewnie się też na własnej skórze przekonałeś, że przy wymianie "wszystkiego", to teoria teorią, a z praktyką bywa różnie i co do czego pasuje, to się okazuje, jak już silnik na łańcuchu wisi... no sam przyznaj, że nie miałeś tak, że na zdrowy rozum niby wszystko powinno pasować, a wchodzisz pod auto i jednak tych kilku cm brakuje...?

Pawelec90, no w sumie tak, masz rację.

Haha, dokładnie tak jak napisałeś.
Niby blok taki sam a jednak inny

Kupa roboty, czasu, pieniędzy.

Akurat miałem taki problem, że okazywało się wszystko gdy silnik już wszedł, przykręciłem łapy i zacząłem wszystko podłączać.
Przeguby- chuy, nie pasuje prawy, nie da się go zmieścić, trzeba brać kątóweczkę i jechać na ostro z ucinaniem durnej łapki na misce olejowej, której w HGT nie było a w silniku z bravy już była.
Baaaa, do dzisiaj nim jeszcze nie jeżdżę. Silnik siedzi, samochód już pali, nawet była pierwsza przejażdżka, kopie niemiłosiernie aleeee....okazało się , jak zawsze z resztą, że tłumik nie pasuje w tunel miski olejowej.
Ta od HGT ma dużo szerszy tunel i tłumik wchodzi normalnie a ta od Bravy już nie.
I co? I teraz stoi i czeka na jakiegoś magika który się podejmie tego a raczej tej przeróbki.
Zrobiłbym to sam, lecz nie mam migomatu.
A jestem bardzo ciekaw, jak ma się moment i moc na papierku.
Zawsze coś, ajjj

OT
leciutki2606, a to miska z HGT nie pasuje? Po co sobie chłopie komplikujesz?
/OT
Wracając do tematu to pierw trzeba określić budżet a później można dywagować co i jak i w jaki sposób. A i tak taniej wyjdzie kupno HGT niż swap na 1.4...

No pasować pasuję, racja, lecz problem polega na tym, że ta z HGT wygląda...w zasadzie nie wygląda i poprzedni właściciel kleił ją Poxypolem. Puszczała olej i w ogóle. Można to zrobić, ale taniej mi wychodzi lekkie przerobienie wydechu, niż spawanie aluminiowej miski no a poźniej jej wymiana, huuhuu, bo dostęp do jednej śrubki to widziałem byył meeeeeegaaa!

No.. pytanie o budżet faktycznie jest zasadne - wiele osób nie zdaję sobie sprawy, jaką kase można w swapie utopić... Zresztą chyba entuzjazm Kolegi pastor08 osłabł, bo od dwóch tygodni zero odzewu...

Pawelec90, Entuzjazm nie opadł. Brak środków spowodował dłuższy zastój. Wstawiony nowy silnik. 1.2 80km 97tyś. km przebiegu

Pogadaj z tym gościem , wycisnął 110KM z 1.2 , niby 8,3 do sety.

https://www.youtube.com/watch?v=TTmqRR6Gpt4

odświeżę temat żeby nowego nie zakładać, mam p2 z 1,2 8V głowica od 16V pasuje czy cały silnik trzeba? i sama wymiana silnika czy coś dodatkowo trzeba?

wymień cały silnik

sam silnik wystarczy czy coś do roboty jeszcze będzie?

Zawsze jest coś jeszcze do roboty.
Powiedz mi jeszcze, po co Ci takie bajery ? Nie lepiej Ci kupić HGT-ka ?
Mi jak brakowało mocy w mk1 to uzbierałem sobie na HGT i tam możesz się bawić potwornie.
Mam też trochę zmodowanego mk1, ale to jest wiadome, że z tego nie wykrzesze się nie wiadomo ile.
Chcesz zmienić głowicę , okej. Teraz pytanie czy ona podpasuję? Kolektory (ssący i wydechowy) masz ? Komputer z wiązką, bo trzeba zasilić to wszystko jakoś....nie opłaca się. chyyyyyba....że masz kupkę kasy.