Jakiś czas temu pękł mi jakiś drut w siedzisku fotela kierowcy. Przebił materiał, a po za tym już dwie pary spodni sobie załatwiłem, pomimo ostrożnego wsiadania. Podjechałem dziś do tapicera samochodowego, obejrzał i powiedział że pękł drut który jest zatopiony w gąbce siedziska i nie da rady tego naprawić. Zasugerował, żeby kupić fotel, najlepiej pasażera bo będzie mniej zmęczony i podmienić gąbkę siedziska, ewentualnie cały fotel. Problem jest taki, że wersja sport ma chyba inną gąbkę, więc ze "zwykłego" raczej nie podejdzie.
Fotel mam dokładnie taki:
Czy można w ogóle dostać samą gąbkę fotela? Jakieś 15 lat temu, ojciec robił fotel w CC, gdzie poza popękanym skajem, była jeszcze zmęczona gąbka - problemu nie było.