Ostatnia ważna rzecz, którą chciałbym mieć w Kropku to klima (ręczna w moim egzemplarzu), która nie działa od sprowadzenia (auto po stłuczce).

Układ klimatyzacji został sprawdzony i uzupełniony (właściwie to nawet nie było braków środka). Została zmieniona pompa klimatyzacji i czujnik zwany presostat (pomiędzy lewą lampą, a filtrem powietrza, koło rurki od klimy).


Po podłączeniu wtyczki do presostatu klimatyzacja nie działa (lampka od klimy się świeci, pompa nie startuje) , a wentylatory chodzą jakby w trybie awaryjnym. Rozpędzają się na maksa zaraz po odpaleniu auta, a jak jest gorąco to startują od razu po przekręceniu kluczyka.

http://www.youtube.com/watch?v=d2-kmwuOKd8
Po zgaszeniu słychać rozpędzone wentylatory, oczywiście silnik nie jest nawet rozgrzany. Po odłączeniu presostatu wentylatory działają normalnie.

Jest jedna rzecz, której nie zdążyłem ogarnąć w zeszłym roku - już było za zimno na działanie klimy, a mianowicie jedyna rzecz która dynda sobie na kabelku i nie mam pojęcia gdzie powinna być, przyczepiona jest aktualnie trytką do wiązki.

Jest to taki przekaźnik:


Jak widać po drugiej fotce, nie jest on w zbyt dobrym stanie , więc zakładam, że może to być jego wina i proszę o pomoc w zidentyfikowaniu tego w eperze.

Przekaźnik jest w takim gnieździe:

i po przejrzeniu wszystkich schematów w eperze wydaje mi się, że będzie to to:


Czy ktoś z 1.9JTD mógłby potwierdzić, że to właśnie to, i przy okazji strzelić jakąś fotkę, gdzie to powinno być przykręcone?
Bo sądząc po kształcie na schemacie górę przekaźnika się do czegoś przykręca (masa, jakiś przewód?), bo sam przekaźnik został uznany jako działający-ale-bez-obudowy, dlatego nie zawracałem sobie nim głowy przez zimę, a może po prostu brakuje mu masy, czy cóś

[ Dodano: 01 Maj 2011 09:45 ]
ech... Zamówiłem i dostałem ten przekaźnik, zlokalizowałem oryginalne miejsce montażu (koło podstawy akumulatora), wszystko wygląda świetnie, a klima nadal nie działa.
W środę jadę na wizytę w ASO z okazji wiosennej promocji na sprawdzanie klimy i ozonowanie, niech oni znajdą usterkę, bo już mi się pomysły pokończyły

Jak znajdą, to napiszę co było nie tak, może komuś się przyda, a tymczasem czekam na deszcz, bo jazda w takim słońcu bez klimy to rozbój

[ Dodano: 04 Maj 2011 17:16 ]
czujnik nic nie dał, uszkodzenie jest we wtyczce od kompa, więc temat do zamknięcia/kasacji, a ja potrzebuję lewej wtyczki do kompa

[ Dodano: 20 Maj 2011 19:58 ]
Dobra, wreszcie klima działa, przerwa była we wtyczce i w kompie, elektryk w ASO był naprawdę dobry, bo przed nim kilku już próbowało i żaden nie ogarnął tematu



TEMAT DO ZAMKNIĘCIA / KASACJI

Mam podobny problem. Miesiąc temu pojechałem napełnić klimatyzację ,bo nie chłodziła. Czynnik chłodzący został dopełniony ,sprawdzono szczelność na tym urządzeniu do napełniania. Po napełnieniu rewelacji nie było, ale przy zamkniętym obiegu czuło się chłód. W połowie lipca pojechałem na wczasy i w drodze już jakby klima słabiej chłodziła. Auto stało 2 tygodnie na parkingu. Gdy wracałem, klimatyzacja znowu przestała kompletnie działać, z dmuchawy leciało normalne ciepłe powietrze jak na zewnątrz. Pytanie co może być uszkodzone, co jest powodem takiego zachowania klimy?

Na początek sprawdź czy masz czynnik w układzie.

Dokładnie 8 czerwca tego roku w serwisie klimatyzacji, sprawdzano szczelność układu i dopełniono czynnik chłodzący, ponoć 500 ml brakowało. Serwisant nie stwierdził żadnych innych usterek w układzie, chyba ,że nie sprawdzał dokładnie.

500 g to wchodzi do całego układu, czyli nie miałeś nic. Trzeba sprawdzić pod ciśnieniem .

A ta "maszyna" którą podłączyli do klimatyzacji auta i napełniali czynnikiem nie sprawdza szczelności układu?

Maszyna sprawdza tylko na podciśnienie. Skoro nie miałęś nic to gdzieś jest wyciek. Powinni Ci to powiedzieć w serwisie klimy.

Jerry1960, a może tylko uszczelka na zaworku klimy nie trzyma i czynnik stopniowo wychodzi? Nie musi być od razu uszkodzenia w "wężach" czy skraplaczu

Nie pisałem nigdzie że jest to uszkodzenie " w wężach lub skraplaczu". Trzeba wykonać nadciśnieniowy test szczelności i tyle.

Dzięki za sugestie. Pozdrawiam.

Jerry1960, co racja to racja. Moja nadinterpretacja, sorki