Witajcie,
Moja sytuacja wygląda następująco. Mam grande punto z 2007 roku, kupionego w marcu br. Pod koniec września miałem stłuczkę, wymieniłem maskę błotnik, zderzak osłonę chłodnicy i pas przedni(choć był tylko delikatnie wgnieciony). W wyniku wypadku silnik nie został uszkodzony tzn. udało mi się dojechać do domu z miejsca zdarzenia(ok 30 km) i potem do warsztatu w rodzinnym mieście(120 km). W miedzy czasie żaden olej, woda czy płyn chłodniczy nie wyciekał. Po remoncie samochodzik działa sprawnie i jeździ normalnie.
Jednak ostatnio zauważyłem dziwną rzecz. Mianowicie gdy rano przychodzę i go odpalam to na biegu jałowym silnik wibruje. Drgania przenoszą się na kierownicę czego przed zdarzeniem nie zauważyłem. Jednak co bardziej zaskakujące dzieje się tak tylko do momentu gdy załącza się instalacja gazowa. Wtedy jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki silnik zaczyna pracować równiutko. Nie wiem czy jest to następstwo wypadku czy może faktu że do momentu zdarzenia było ciepło(początek września) a gdy odebrałem samochód z warsztatu było już poniżej 10 stopni(początek października). Gdzieś na forum było napisane że to może czujnik temperatury ale mój silnik trzyma równiutką temperaturę nieważne czy jadę szybko czy wolno.
Znajomy majsterkowicz powiedział że to najprawdopodobniej zawór EGR. Poczytałem na forum i objawy w sumie pasują, jednak na tym samym forum było napisane ze silnik benzynowy zaworu EGR nie posiada.
Jeśli komuś z was coś takiego się przytrafiło, będę wdzięczny za każdą odpowiedź
Pozdrawiam
