Po ostatniej kolizji zrobiłem już prawie cały samochód, zostało wymienić pokrywę rozrządu. Dowiedziałem się od mechanika że trzeba ją wymienić (stara jest połamana) bo rozrząd sie posypie. Dziś jadąc do sklepu po tą część przygazowałem trochę i chwile potrzymałem go na obrotach aby gaz się włączył i nagle usłyszałem dziwny gwizd, pisk i jakieś szorowanie po prawej strony maski. Przy normalnej jeździe słabo słychać, ale gdy nabieram obrotów dźwięk się nasila. To rozrząd? (jutro zmienię obudowę i mam nadzieję że wszystko będzie dobrze)
Pozdrawiam

pewnie luzny plastik gdzies trze o pasek albo napinacz , spotkalem sie z tym efektem w SC - ten sam silnik skutek byl taki ze obudowa zostala przepilowana a resztki wpadly miedzy pasek a kolo zebate - przestawilo to o pare zebow pasek

Sprawdź alternator, bo może masz pękniętą obudowę.

Mam pytanie o ułożenie paska rozrządu na kole pasowym górnym.
Po ostatniej wymianie paska i napinacza (pompy nie wymieniałem bo była nie dawno wymieniana) zauważyłem że pasek ułożył sie bardziej po prawej stronie koła pasowego praktycznie prawa strona kola i paska są równo. Co zrobić żeby pasek leżał po środku koła pasowego wałka rozrządu czy regulacja tego jest na napinaczu?