Cześć, chciałem zapytać się Was o komfort foteli w GP, tych standardowych jak i profilowanych ze Sporta. Tak się składa, że przesiadam się z Hondy Accord VI, starej bo starej, ale mającej tak fenomenalne siedziska, że każda w nich to odpoczynek dla pleców - i nie uśmiecha mi się rezygnować z tej przyjemności więc jestem ciekaw jak oceniacie komfort podróżowania waszymi kropkami? Dzisiaj zrobiłem 100 km Toyota Yaris 2016 i fotele to jakiś dramat...

W Sporcie fotele są bardzo dobre, kierowca ma dodatkowo regulacje odcinka lędźwiowego (elektryczną),

Akurat regulacje można miec i w zwykłych w przypadku foteli ze sporta jak to mocno profilowanymi fotelami bywa wiele zależy od Twojej sylwetki jeśli lubisz kanapowca to lepiej pomysleć o fotelach z emotion wg mnie

Obojętne czy to kanapa czy nie, musi być wygodnie. Co prawda będę i tak szukal 3D z 1.4 95 KM więc łatwo Sporta ustrzelić, a jak nie to najwyżej zrobię przekładkę. Cholera, tyle na Lce przejezdzilem GP i już nie pamiętam czy było wygodnie
W Accordzie dużym plusem jest to, że fotel jest miękki i się w nim zapadacie, a w Yaris po 30 km cztery litery bolą, dlatego od razu stwierdziłem, że muszę się posiadaczy GP o to zapytać, niestety, kupując auto raczej sprzedający nie wyrazi zgody na test długodystansowy

Edit: Panowie, oboje macie Sporty, może któryś z was zaliczył dalszą podróż tym autem, jak doznania organoleptyczne po​, nic nie bolało nic nie łamało?

ciężka sprawa, najlepiej się przymierzyć poprostu. Sporty lepiej wyprofilowany tył i ciut lepsze siedzisko.. ale to tak jakbyś pytał każdego czy lubi wątróbkę;) każdy ma na ten temat swoje odczucia;)

Tak jak piszą poprzednicy - zależy od sylwetki i upodobań. Od siebie tylko napisze, że dla mnie fotele w GP są wygodne, nawet na dłuższe trasy (a robię kilka razy w roku takie po 780km i nie wysiadam połamany). Fotele mam zwykłe, z wersji Dynamic, bez regulacji odcinka lędźwiowego. A należy dodać, że mam 190cm wzrostu.
Ja zdecydowałem się na GP właśnie przede wszystkim ze względu na komfort i ilość miejsca z przodu (w tej klasie). I tego samego zdania jest wiele osób, które ze mną jeździło.

Nie wiem jakie są fotele w Hondzie, ale mam odniesienie do Volvo S40 (2003r), którym jeździłem wcześniej i napisze, że komfort foteli w GP jest niewiele gorszy, o ile nie porównywalny.
Natomiast z aut podobnych do GP, to jeździłem VW Polo, Yarisem i Fordem Fusionem (obecnie drugie auto w domu) - i tu wszędzie rzeczywiście jest dramat. Siedzi się jak na taborecie. W Fuzji to nawet po zrobieniu 50km zaczyna tyłek boleć. Fotele GP to w tym przypadku zupełnie inna liga.
Ale to tylko moja subiektywna opinia.

No i o takie wypowiedzi mi właśnie chodziło, dzięki. Raczej będę szukał 3D 95 KM jak mówiłem, ale jak trafi się zadbane 5D nie w Sporcie to nie pogardzę. Jeszcze przymierzam się do Peugeota 207 ale zgaduje, że GP będzie i mniej awaryjne i tańsze w eksploatacji.

Killaz, jakbys strzelał w przekąłdke polecam stołki z AR Mito sa wygodniejsze

Jak już wspomniałeś o 207-ce, to dodam, że był to jedyny samochód w tym segmencie, który podobał mi się jeszcze bardziej od GP - jeszcze wygodniejszy (jak to Francuz), jeszcze więcej miejsca na nogi, miękkie plastiki w środku, progresywne wspomaganie kierownicy, itd.)
Ale w 2009r wersja z silnikiem benzynowym (też 1.4 i coś ok. 90KM, ponoć produkcji BMW) była strasznie droga. Dlatego wybór padł na GP. Nie wiem jak dziś trzymają się ceny, ale w eksploatacji Fiat na pewno wyjdzie taniej

Nie takie obojętne czy kanapa czy nie , albo chcesz twardsze dobrze obejmujące fotele albo szersze bardziej kanapiste , sprężyste. czego tutaj nie rozumiesz . Wiele zależy od sylwetki jak jestes z grubookostnych to fotele ze sporta bedą męczyć w siedzeniu i irytować przy wysiadaniu .

@Someone, do AR MiTo to ja bym się chętnie ogółem wstrzelił ale niestety, nie ten budżet
@Marian, o 207 w takim razie muszę jeszcze poczytać, jak z awaryjnością i kosztami utrzymania. Te auta mają utratę wartości jeszcze większą niż GP więc może i jako nowe były drogie, ale na rynku aut używanych już niekoniecznie.
@Limet, jest mi obojętne czy to będą standardowe stołki czy profilowane - mają być wygodne. W Accordzie mam zarówno dobre trzymanie boczne jak i komfort, plecy ani cztery litery nie bolą po dłuższej jeździe, nie wiem po prostu jak to wygląda w GP a po trasie w Toyocie Yaris przypomniałem sobie, że istnieją auta koszmarnie niewygodne, nie chciałbym, aby moje kolejne auto takie właśnie było a zauważyłem, przeglądając ogłoszenia, że Sport ma zupełnie inne stołki i zacząłem się zastanawiać które będą wygodniejsze na dalsze trasy.

Ja mam porownanie do starego Punto II i GP Sport... Stary punciak to byl dla mnie dramat, bardzo miekki fotel bez jakiejkolwiek regulacji, w GP mam duzo twardsze z regulacja ledzwiowa.
Dlugie trasy robilem i powiem ze jest OK ale tylek czasem potrafi mi nieco zdretwiec bo ja to bardzo koscisty jestem (58kg) dlatego podstawowe fotele mysle bylby dla mnie idealne.
Jak wazysz wiecej i masz szerszy tylek to fotele ze sporta beda idealne dla Ciebie.