Witam
Mam następujący problem...od jakiegoś czasu jak hamuje i naciskam pedał hamulca zauważam że jest bardzo twardy, tzn do mniej więcej połowy jest okej ale później żeby mocniej go docisnąć muszę niezłej siły użyć. Dodam że samochód hamuje normalnie przynajmniej do tej połowy naciśnięcia.

Tak na marginesie ok 20-25 tys km temu wymieniałem klocki, tarcze, z tyłu bębny, szczęki oraz komplet cylinderków.

Proszę o radę dzięki

może układ nie calkiem odpowietrzony.

nickoo na moj glupi rozumek gdyby uklad byl zapowietrzony to pedal bylby miekki... ja bardziej stawial bym na serwo.carool napompuj pedal hamulca zeby zrobil sie twardy i trzymajac go nacisnietego odpal silnik i zobacz czy pedal "wpadl" nizej

A moze płyn jest stary?

Płyn do twardego pedału nic nie ma. Jak jest stary to temp wrzenia jest niska i po kilku mocniejszych hamowaniach pedał ucieka w podłogę.

Sprawdź jak wygląda przewód podciśnienia od serwa.

nie zauważyłem bardzo żeby takie zjawisko pojawiło się....jeżeli już coś to może minimalnie...
A co to jest to całe serwo???

Swoją drogą płyn hamulcowy może mieć na to wpływ????
Nie wiem czy kiedykolwiek był wymieniany a przynajmniej nie za mojej kadencji czyli od ok 3 lat (jedynie uzupełniony podczas wymiany).

serwo pomaga w hamowaniu abyś nie musiał bardzo mocno naciskać hamulca coś jakby wspomaganie hamulca.

no dobra... popatrzę na to ale dopiero jak zrobi się cieplej bo póki co to wolę na mrozie (-12) nie grzebać w samochodzie.....

Na co mam zwrócić uwagę co może wywołać jakieś podejrzenia że to coś padło...albo działa nieodpowiednio....

ciężkie jest to w wymianie...albo ewentualnej regeneracji ????

ps. czy jazda z tą uszkodzoną częścią ma wpływ na jazdę....oprócz tego że jest to dość niewygodne w hamowaniu...czy może coś innego paść niejako przy okazji ??

tak jak pisze Łodziak naciśnij parę razy hamulec aż pedał zrobi się twardy, potem trzymając wciśnięty pedał odpal auto ,przy sprawnym serwo pedał powinien cofnąć się do spodu jeśli tak jest to serwo działa.

Witam
Zrobiłem tak jak mówiliście:
Napompowałem hamulec do końca, a później odpaliłem auto.
Hamulec cofnął się do powiedzmy 3/4 położenia a później troszkę bardziej dociskając opadł do końca... Opór trwał może ułamek sekundy....

Co ciekawe...zauważyłem znaczną poprawę funkcjonowania hamulca, może nie jest to ideał ale blisko ideału... pytanie czy się naprawiło i czy pochodzi tak długo......

nie zdziwi mnie nic bo już w tym aucie dużo rzeczy się "samo" naprawiło

czyli serwo działa

no to w takim razie co to mogło być albo co to jest

na razie jest okej ....ale ciekawe jak długo...

może być czasem tak że przez lata płyn traci swoje wartości i mógł może gdzieś przymarznąć.

Płyn jest mocno higroskopijny, jeśli ma sporo lat, to może w nim być już sporo wody, która faktycznie przy ostatnich mrozach mogła gdzieś przymarznąć (ale wtedy były by raczej problemy z hamowaniem a nie z samym pedałem). Woda się praktycznie nie spręża, może dlatego pedał szybko twardnieje?
Na pewno wymiana płynu nie zaszkodzi.

No racja wymiana płynu nie zaszkodzi.....ale poczekam z tym jak się zrobi trochę cieplej... swoją drogą powiedzcie mi jak się zabrać za taką wymianę czy gra nie warta świeczki i pojechać na warsztat

Sprawa jest prosta, tylko na koniec, po wlaniu nowego płynu do dokładnego odpowietrzenia układu warto mieć jedną osobę do naciskania pedału, w czasie gdy druga będzie dokręcać odpowietrzniki.

Wymiana płynu to jakies 30 min i 10-12 zł za płyn.Mechanik sobie liczy jakieś 20 -30 zł + płyn,sprawdzi ci tez stan przewodów i odpowietrzników.Mi pomogło w 2 autach wymiana płynu.

No to myślę że warto zakończyć temat opisując rozwiązanie problemu.
Będąc na przeglądzie okazało się że jedno koło słabiej hamuje dziwne bo sam bardzo tego nie czułem ale zmotywowany swoim bezpieczeństwem zaprowadziłem na warsztat auto. Okazało się że tłoczek coś się przycinał. Po wyczyszczeniu tłoczka i wymianie płynu w całym układzie hamulcowym problem zniknął jak ręką odjąć. Hamulec działa jak kiedyś.

Witam. Ja mam inny problem z hamucami. Przed włączeniem silnika pedał hamulca jest zablokowany w górnej pozycji i auta nie da się zahamować. W zimie to spory problem ponieważ parkuję na wzniesieniu i muszę zostawiać auto na ręcznym. Co może być powodem?