2
a) jaka moc?
b) obudowy głośników projektuje się na podstawie parametrów Thiele-Small'a
http://www.hifi.pl/slownik/thiele-smalla.php parametry te podaje producent głośnika w specyfikacji, oczywiście jest to matematyczny model i profesjonalni producenci po takim obliczeniu przeprowadzają wiele różnych testów, przeróbek nim gotowy produkt trafi do sprzedaży, kiedyś amatorzy posługiwali się programem WinISD nie wiem czy jest jest to jeszcze gdzieś dostępne czy nie, poszukaj sieci, ogólnie nie można wkładać głośnika do przypadkowej skrzynki, bo nawet bardzo dobry głośnik w źle dobranej obudowie będzie grał gorzej niz źle i np zamiast energicznego uderzenia stopki zestawu perkusyjnego usłyszysz tylko rozciągnięte buuu buuu, nie wspominając o tym że w źle dobranej obudowie można po prostu zamęczyć głośnik
c) jeżeli masz w radiu "niskotonowe" wyjście to podłączasz do niego bezpośrednio wzmacniacz i do wzmacniacza głośnik, żadnych zwrotnic nie trzeba gdyż w takim wypadku radio wystawia ci odpowiednio przefiltrowany sygnał -> sygnał pozbawiony częstotliwości np. powyżej 120 Hz (z reguły radyjka mają możliwość wyboru częstotliwości ciecia pasma)
3.
a) kwestia gustu, ja uważam że nie, wręcz można w ten sposób zepsuć bazę stereo i odradzam wszystko poza dobrym przodem
b) i c) z punktu widzenia audiofila nie wolno łączyć przypadkowych głośników do przypadkowych zwrotnic, zwrotnica ma być zestrojona pod konkretny model głośnika, najlepiej będzie gdy na przód kupisz sobie gotowy zestaw dwudrożny, oczywiście osobny głośnik wysokotonowy i osobny nisko-średniotonowy, w PII jest dość ciasno pod tą fabryczną maskownicą/ trójkątem więc może być problem z upchaniem tam aftermarketowego głośnika, a to z kolei może się wiązać z jakąś przeróbką
4.
a) i b) za taką kasę to idź do elektromarketu i sobie posłuchaj i wybierz co ci będzie odpowiadało, cudów nie oczekuj, na w miarę dobry zestaw musisz wyłożyć co najmniej drugie tyle, jedni lubią krzykliwe hertze inni troszkę bardzie stonowane helixy, nie wymieniam tu które modele mam na myśli, chodzi mi o to że to co jednemu odpowiada niekoniecznie musi innemu, producentów dobrego sprzętu jest oczywiście dużo więcej