z góry bardzo przepraszam ze nie na temat, ale nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi. 15 stycznia zdałem praktyczny za pierwszym razem w bielsku białej w WORDZIE. 22.1 zadzwonilem do mojego wydziału komunikacji i powiedziano mi ze nie dostali jeszcze papierów z wordu. no to zadzwonilem do wordu i powiedziano mi ze dokumenty wysłano 21.1. zadzwonielm po raz kolejny do wydziału komunikacji wczoraj 25.1 i powiedzieli mi ze nadal nie mają dokumentów. z ciekawości sprawdziłem na stornie pwpw.pl i z moim zdumieniem pisze że wniosek został przyjety. możeliwe jest to ze word wysłał odrazu dokumenty do warszawy? przeciez najpierw powinny one trafic do wydziału kumunikacji a potem do warszawy. prosze o odpowiedz.

Eee... Jeśl się nie mylę, to papiery idą do Warszawy a potem do wydziału komunikacji w urzędzie powiatowym, bo do urzędu to już tylko samo prawko z PWPW przychodzi.

Poza tym, trochę to trwa, ja zdawałem egz 28.08.05, a na prawku są takie dane:
05.09 - wydanie uprawnienia
15.09 - wydanie prawa jazdy
a odebrałem je z tego co pamiętam jak tylko przyszło do urzędu, czyli 21.09...

ja najpierw musiałem poczekać tydzień, aż papiery z WORDu zostaną zaniesione do wydziału komunikacji (kto mieszka w Katowicach to wie że budynki stoją obok siebie a człowiek tydzień czekał na to aż papiery zaniosą za bramę). Następnie zgłosiłem się do wydziału komunikacji z odpowiednimi opłatami, no i podpisałem jakieś tam papierki. Wniosek miał zostać wysłany 28 grudnia. Dzwonię do WK ok. 10 stycznia, okazało się że papiery niesostały wysłane... Troszkę się tym zdenerwowałem i (nie będę cytował) - przyznam siębez bicia - opierdzieliłem kolesia tam po drugiej stronie słuchawki. Wniosek został przyjęty.. zresztą:

(2008-01-11) Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.

(2008-01-16) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.

(2008-01-17) Niepoprawne dane, brak spraw w toku lub dokument wydany.

Prawko zdane 17.12.07. W miesiąc się guzdrali ale mam i śmigam

Jeśli czekasz na prawko to moim zdaniem potrzeba uzbroić się w cierpliwość Nie ma raczej możliwości aby okres oczekiwania był mniejszy niż 2 tygodnie od egzaminu.
Ja zdawałem 01.07 na dokumencie mam datę wydania 07.07 a odebrałem je z urzędu 15.07 - dokładnie 2 tygodnie po egzaminie

oni zawsze mają czas...

Nie wiem jak w Bielu, ale w Cracovii obecnie droga została sporo uproszczona:

Kurierem z MORDu papiurki lecą prosto do urzędu.

To jest podobno JEDYNA (:!:) droga papierenów. Tak mi powiedziała przemiła pani przez telefon (strasznie seksowny głos miała )

a ja troche zmienie temat: ile trzeba dokladnie miec lat zeby zacząć kurs na prawko w szkole, tak normalnie? Bo sam egzamin panstwowy zeby robić to chyba trzeba miec 17lat i 9miesiecy? czy moze jest inaczej? troche mi sie z tym spieszy, bo chcialbym uniknac podwyzki cen, która ma nadejść w wakacje

ja też, ale podwyżka ma wejść po wakacjach, natomiast jeśli chodzi o nauke możesz zacząć 3 miesiące wcześniej (w praktyce to jazdy, a wykłady możesz wcześniej, ja właśnie w tym tygodniu się zapisuje, 18 mam 25 czerwca i najwcześniej wtedy mogę zdawać egzamin - musze już mieć 18, więc do Ciebie też się to tyczy , w dniu 18 możesz już zdawać )

ja zaczolek kilka dni temu robic i to jest tak robisz badania lekarskie ale jazde mozesz zaczac dopiero po 1,5 miesiacu po badaniach bo to 1,5 miasiaca jest na nauke teoretyczna, ja badania robilem w czwartek 2 dni temu a date mam 31 grudzien 2007 wiec zachwile bede mogl jezdzic. Do tego czy trzeba miec 17 lat i 9 miesiecy to nie wiem bo kolega w klasie robil 5 miesiecy przed 18nastka to chyba nawet predzej mozna o ile to jest szkola prywatna bo w takiej zawsze cos da sie udogodnic ja mam urodziny 11.05 to 30 godz zdaze wysmigac to na jazde nawet bardzo sie nie spiesze za prawko placilem 1100 zl + badania + egzamin

Ja na prawko czekałem prawie miesiąć, no ale się opłacało

ale Wy dlugo czekacie koledzy robili i do dwóch tygodni wszyscy mieli

Koledzy to jak długo czeka sie za prawkiem zalezy od róznych czynników.Po pierwsze po zdanym egz word po uprzednim otrzymaniu dokumentacji od egzaminatora wysyła dokumenty do wk.Nastepnie wk wysyła do warszawy a mennica panstwowa gdzie wyrabia sie prawa jazdy zajmuje sie tez innymi rzeczami .Wiec w zaleznosci od ilosci zlecn za prawkiem mozna czekac 2tyg a nawet miesiac .No istnieja tez inne przygody np word zgubi dokumenty lub wysle do innego starostwa .Osobiscie znam przypadek kursantki ktorej wyslano papiery do starostwa oddalonego od docelowego ze 300km heeee.Albo jak kurantowi uszkodzili spinaczem zdjecie i dwa tygodnie w plecy hi hi hi.A wiec jak zdacie egz to sie niemartwcie bo wordy starostwa maja kupe roboty a wiec najwazniejsze to zdac egz co w dzisiejszych czasach nienalezy do łatwych rzeczy .A reszta to juz formalnosc najwyzej poczeka sie miesiąc co to za problem

A znowu podwyzki wprowadzili? Jak ja zdawałem to też wprowadzali, mnie udalo sie uniknac :] Ale dobrze, bulcie, bulcie, moze beda troche lepsze drogi :] O ile chociaz czesc z tego hajsu idzie na takie rzeczy

adi.degora chyba nie idzie

ja urodziny mam 3 gru i nie wiem czy juz zaczac gdzies dzwonić do jakichś szkół odnośnie samego kursu, czy jeszcze nie bo po prostu nie mogę go zacząć w wieku 17lat i 3miesiace

buladag a gdzie ci się, chłopie tak spieszy - jeszcze sie zdążysz najeździć

uwierz mi; jazda po krakowie komunikacją miejską nie najeży do najprzyjemniejszych zajęć, szczególnie gdy marzniesz na przystanku czekając na tramwaj który spóźnia sie 30min albo gdy jedziesz przez cale miasto w na full załadowanym autobusie.

Poza tym chciałbym wyprzedzić nadchodzącą niebawem podwyżkę cen kursów

ja od momentu zdania egzaminu do odbioru dokumentu czekałem 8 dni (6 dni roboczych) więc chyba ekspresowo

z tymi podwyzkami to roznie bedzie bo kuzynka robila na ostatnich wakacjach i mowili ze prawko bedzie po 3000 zl bo ma byc 60h jazdy i 300h wykladow i nic nie zmienili wydaje mi sie oni tylko strasza tymi podwyzkami a jak sa podwyzki to o 50 do 100 zl poprostu paliwo drozele a oni chca wiecej zarabiac to troszke drozeje

Kurs może być droższy w wybranysz szkołach, miastach, dużo zależy też od WORD-ów, jak wymieniają samochody na inne, to szkoły muszą też takiemieć, co sie oczywiście wiąże z kosztami. U nas w Mielcu wszystkie szkoły masowo kupowały i kupują ostatnio Peugeoty 207, bo w Rzeszowie i Tarnobrzegu właśnie na tych autach zdaje się państwowy egzamin na prawo jazdy. Nie tak dawno były Punta II i Corsy, a od wakacji są 207.
na szczęście tam gdzie ja idę już wyminili pojazdy (tzn. jest po 1 Punciaku i Corsie i 5 x 207), ceny kursów już się unormowały, a to: www.motos.mielec.pl stronka mojej szkoły jazdy