no to tak, ja robiłem cały przód, wahacze, amorki, poduszki, montaż w kwietniu 2019 przy przebiegu 206 tys km, obecnie na blacie 245 tys, a wiec 40k przelatane i póki co nie trzeba nic wymieniać, wahacze delphi, amorki kyb excel-g, poduszki oem kupione na allegro jako tzw. leżaki magazynowe, wahacze tydzień temu sprawdzane bo musiałem wymienić osłony amorków, wiec silą rzeczy trzeba było rozebrać prawie wszystko (oczywiście wahaczy nie wyciągałem z samochodu, bo nie było takiej potrzeby), tulejki twarde sztywne, sworzeń zdrowy, ciężko go ruszyć w tym gnieździe, zdjąłem osłony sworznia, odczyściłem stary smar, dałem nowy, powinno jeszcze 30kkm dać radę, amorki na ostatnim badaniu 75%, a więc bardzo dobrze, póki co nie ciekną, nie stukają,
hamulce przód - tarcze ate zamontowane przy przebiegu 175k, póki co nie wymagają wymiany, do service limit jeszcze daleko,
klocki trw (dugi komplet na tych tarczach), przejechane jakieś 30k, póki co nie trzeba wymienić, hamowanie poprawne, wiadomo że nie jest to ebc czy black diamond, ale w codziennym ruchu dają spokojnie radę,
tylne hamulce oem kupione za grosze jako leżaki magazynowe przejechane coś koło 20k,
amorki tył kyb excel-g montowane razem z przednimi, na ostatnim badaniu sprawność 80%
oprócz tego wymieniałem przegub zewn. najpierw był to metelli, padł po niecałych 10k (!!!), później się wk..łem i wrzuciłem renomowanego producenta (hehe

) nty, i o dziwo daje radę już chyba 40kkm
nic więcej póki co nie robiłem
